Szron wewnątrz auta

[adkaduk]

Siema!
Gdy temperatura zmienia się z + na - mam problem ze szronem wewnątrz auta.
Pacjent AR 156 SW 1.9 JTD 8v po lifcie wnętrza.
Filtr kabinowy zmieniany 3k km temu, w aucie mam pochłaniacze wilgoci. Poradzono mi aby sprawdzić czy odpływy w drzwiach i progach są drożne. Mechanik sprawdzał i podobno wszystko z nimi ok. Sprawdzał też podłogę i na pierwszy rzut oka nie ma dziur. Poprzedni właściciel zakonserwował podłogę, jednak według mechanika jest to zrobione na odwal. Najważniejsze elementy i zakamarki nie są zakonserwowane, jednak nie ma tam wilgoci.
Co jeszcze sprawdzić? Skąd może brać się wilgoć?

Z góry dziękuję za pomoc!

[pneumat]

Kolego podstawa to wymiana powietrza w kabinie z ogrzanego na powietrze o temp otoczenia.
Robimy to po zakończeniu jazdy poprzez chwilowe otwarcie szyb lub drzwi.
Wiadomo że przy temp ujemnych klima nie działa więc powietrze jest w środku ciepłe ale nie osuszone a po wyłączeniu silnika i zamknięciu kabiny na szybach od wewnątrz zachodzi proces wytrącenia pary wodnej która potem zamarza i potem po rozgrzaniu silnika rozpuszczamy lód ale nie osuszymy powietrza więc sytuacja się powtarza - dlatego warto korzystać z klimatyzacji jeżeli tylko automatyka pozwala na jej uruchomienie. Mało kto to stosuje bo powszechnie wiadomo że klima chłodzi ale o wiele ważniejsze jest osuszanie powietrza.

[adkaduk]

Klimy nie wyłączam nigdy. Ale w 156 nie włącza się poniżej kilku stopni na plusie. Zastanawia mnie tylko czy sterownik klimatyzacji działa poprawnie, bo gdy jest ok 5-10 stopni i ustawie klime na 16,5 stopnia to wieje cieplym powietrzem i w sumie nie ma różnicy czy dam 16,5 czy 20 stopni to tak samo grzeje, a dopiero jak dam na LO to zaczyna wiać zimnym powietrzem.

[pneumat]

Klimy nie wyłączam nigdy. Ale w 156 nie włącza się poniżej kilku stopni na plusie. Zastanawia mnie tylko czy sterownik klimatyzacji działa poprawnie, bo gdy jest ok 5-10 stopni i ustawie klime na 16,5 stopnia to wieje cieplym powietrzem i w sumie nie ma różnicy czy dam 16,5 czy 20 stopni to tak samo grzeje, a dopiero jak dam na LO to zaczyna wiać zimnym powietrzem.

Sterownik tak reguluje aby osiągnąć temp zadaną na panelu, więc jak temp zewn wynosi klika stopni a Ty ustawisz 16 czy 20 stopni to nie ma to znaczenia - zawsze będzie grzać.
Wpisz sobie w wyszukiwarkę "punkt rosy" a wszystko się wyjaśni.

[adkaduk]

No, rozumiem, ale on nie przestaje grzać. W aucie jest już ciepło, trzeba się rozbierać, żeby sie nie ugotować, a on dalej wali gorącym powietrzem.

[pneumat]

to z tego wynika, że czujnik temp wewn padł

[adkaduk]

Też tak myślałem, ale mechanik stwierdził, że żadnych błędów nie ma. No chyba, że nie wyskakuje błąd przy takiej usterce?

[pneumat]

aż takiej wiedzy to nie posiadam - może warto zmierzyć temp wewnątrz niezależnym termometrem i porównać z tym co podają wyświetlacze na panelu klimy. Przy dużej różnicy temp zewn do żądanej
i właściwej temp płynu grzanie powinno być intensywne i słabnąć wraz ze wzrostem temp wewn.

[156AR]

1/Pod dywanikami masz sucho?

2/Płynu chłodzącego nie ubywa?
Może puszczać nagrzewnica i stąd wilgoć wewnątrz.

[pneumat]

1/Pod dywanikami masz sucho?

2/Płynu chłodzącego nie ubywa?
Może puszczać nagrzewnica i stąd wilgoć wewnątrz.

Pisał kolega że mechanik wykluczył tego typu przyczyny, ale może masz rację i warto się dokładniej przyjrzeć - do tego trzeba trochę cierpliwości i czasu na zajrzenie w zakamarki.
Co do wycieku z nagrzewnicy to chyba trudno przeoczyć bo płynu ubywa a i zapach w kabinie powinien dać do myślenia