Z tym, że brembo pomijam. Wiem jak się je odpowietrza co było zrobione od razu. Problem wystąpił po założeniu nowych tarcz z tyłu.. Czy wkrecajac tkoczki mogłem coś uszkodzić?
Printable View
Z tym, że brembo pomijam. Wiem jak się je odpowietrza co było zrobione od razu. Problem wystąpił po założeniu nowych tarcz z tyłu.. Czy wkrecajac tkoczki mogłem coś uszkodzić?
A po wkręceniu tłoczków,przed odpowietrzeniem przypadkiem ręcznego nie zaciągnąłeś ?.Bo ma to znaczenie.
Nie mam pojęcia, a jaki tak to co?
Kolego, ewidentnie układ masz zapowietrzony lub jest jakaś nieszczelność. Na niepracującym silniku pedał hamulca winien być "twardy jak beton".
Pooglądaj przewody hamulcowe i zaciski pod względem szczelności i dokładnie spojrzyj na poziom płynu w zbiorniczku czy nie ubywa (kilkakrotnie nacisnąć pedał hamulca a druga osoba niech obserwuje). Jeśli przewody i zaciski hamulcowe są szczelne a nieznacznie ubywa płyn to oznacza uszkodzenie pompy hamulcowej (zazwyczaj wystarcza zestaw naprawczy uszczelnień do pompy).
P.S. wymiana klocków i tarcz z tyłu nie ma nic do rzeczy, tak samo zaciągnięcie ręcznego.
Kolego, ale tylko to robiłem dzięki za liczne odpowiedzi. Płynu nie ubywalo, zmieniłem zacisk i wydaje się być ok, ale jutro się okaże bo jadę na zbieżność 30km więc s zobaczę bo kawałek jechałem i było ok
Wymieniłem zacisk tak jak pisałem wyżej nie wien co zawinilo, ale już jest dobrze