Witam wszystkich.
Pisze z nadzieją że ktoś z Was rozpozna w czym problem. Otóż po włożeniu kluczyka do stacyjki zapalają się wszystkie kontroli (wszystkie co trzeba oczywiście) a po naciśnięciu start gasną i auto nie odpala. Zdarza się to sporadycznie ale zauważyłem ze jednak coraz częściej. Odpala za drugą lub trzecia próbą.
Wiecie może w czym rzecz? Baterie w kluczyku wymienione na nowe :)
Mały update. Od piątku zapałem tylko na hamulcu i na luzie nie używając sprzęgła i opisany problem nie występuje. Wygląda na to że to znów czujnik sprzęgła.
20-04-2015, 07:21
ris
Cytat:
Napisał Maciek_m83
Mały update. Od piątku zapałem tylko na hamulcu i na luzie nie używając sprzęgła i opisany problem nie występuje. Wygląda na to że to znów czujnik sprzęgła.
No to wiesz co trzeba zrobić. :)A na przyszłość racz wspomnieć o takich "nieistotnych sprawach" jak wcześniejsze grzebanie przy czujniku. :P
20-04-2015, 08:28
wojtekf
Cytat:
Napisał criss
sprawdz klemy na akumulatorze i czystość słupków akumulatora
No i oczywiście stan akumulatora. U mnie klik-klak powróciło na chwilę rok po wymianie rozrusznika i już miałem rzucać ciężkimi słowami, ale się okazało, że akumulator zbliża się do stanu "na wylocie". Od tamtej pory spokój...
20-04-2015, 14:11
ris
Cytat:
Napisał wojtekf
No i oczywiście stan akumulatora. U mnie klik-klak powróciło na chwilę rok po wymianie rozrusznika i już miałem rzucać ciężkimi słowami, ale się okazało, że akumulator zbliża się do stanu "na wylocie". Od tamtej pory spokój...
Słuszna uwaga. Mój pierwszy akumulator po zakupie Alfy niby normalnie kręcił ale nie zapalał, proąd rozruchowy był w lesie :)