-
Co do piszczenia - to rzekomo DS3000 piszczą - dementuję, tzn częściowo - piszczą ale nie tak bardzo, jak niedotarte są , ba nawet iskry lecą przy docieraniu ;) (akurat nocą docierałem) . No i to nie mają być klocki na ulicę, jak ktoś na to zwraca uwagę to nie mają homologacji do użytku na drogach publicznych. Z tego co wygrzebałem to są tego dwa powody:
- ciut (ale naprawdę ciut) słabsze hamowanie jak nie są zagrzane
- tu jużpodobno - mają dużo żelaza w swoim składzie, auto użytkowane na co dzień czasem sobie stoi np. jesienno zimową pluchą tydzień, dwa , trzy czy więcej . Wilgoć/sól itp. - mogą przy takich nieużywanych jakiś czas klockach z takim składem powodować degradację - korozjętej wierzchniej warstwy klocka więc jeszcze gorsze pierwsze hamowania dla nieświadomego użytkownika. Na ile to prawda nie wiem, ale całkiem logiczne.
Co do Mintexa to, koresponduję ze sprzedwacą info@pizzabrakes.pl
Coś tam wyszukał do zwykłego zacisku do 156 - mieszankę M1166, mają oznaczenie MDB2068, tanie nie są, droższe 50% niż ostatnio DS3000 kupiłem :-/
Kurcze, liczę na to że te pogłoski o zaprzestaniu produkcji DS3000 się nie sprawdzą, bo naprawdę alternatywy cena/jakość chyba nie ma . Ostatnio na Ułężu jeździłem gdzie większe szybkości niż na Jastrzębiu się osiąga, to są nie do przegrzania klocki, przewidziane do wyścigów czyli bardzo dużo hamowań raz po razie. W zasadzie aż takich nie potrzebuję i są na wyrost, pewnie DS2500 by wystarczyły i mniej tarcze zjadały, ale fajnie tak nie martwić się że hamulca zabraknie i skupić się na całej reszcie :) . Jednak DS2500 też nie widzę za bardzo .
- - - Updated - - -
Aha, w sklepie rallyshop.pl mają klocki Sparco T-51 w promocji za 149zł . Ma to być coś pomiędzy DS Performanca a DS2500.
Jedna uwaga - to model do tarcz niewentylowanych ! czyli pierwsze lata produkcji 156 1,6TS i najsłabszej 1,9JTD, do zacisku z tarczą wentylowaną nie pasują! Kupiłem i zwróciłem. Do wentylowanej nie mają.
-
Polecam sprawdzić jeszcze OMP Road & Sport, przyzwoita cena, a ponoć właśnie też między DSPFem i DS2500. Ja używam na przodzie z BBK i zdecydownie polecam, trochę piszczą jak się ich długo nie używa jak należy. Tarczę 330x32 przysmażyłem (fioletowa była) a heble dalej były porządne (Tor Poznań).
-
Coś jest w tym co pisze Andrzej, bo teraz sobie uświadomiłem że ciuchcia była zawsze po kilkudniowym staniu, ale i tak potrafiły sobie popiszczeć w upalne dni, teraz jest cisza, ale jakby wróciły upały to Andrzeju i ty usłyszysz ten dźwięk. A i iskry to niezły bajer, też to mam ;)
A co do klocków to wsadzę te OMP, z dwóch powodów, po pierwsze chyba naprawdę już nie robią DS3000, bo szukałem i nic. Po drugie te klocki starczyły na 20- 24 tysięce kilometrów i zarżnęły jeden komplet tarcz w tym czasie- ekonomia dupowozowa takich rzeczy nie ogarnia
-
ale ds3000 to klocek bardzo agresywny, więc nie wiem skąd zdziwienie odnośnie tarcz. coś kosztem czegoś - albo mamy mega hamowanie, albo mamy trochę słabiej, ale i o dłuższym życiu...
-
To lekkie zdziwienie, bo pierwszy raz mam sytuację że wymieniam w komplecie tarcze razem z klockami po tym samym przelocie i ogólnie to mi to nie przeszkadza. Ale z racji tego że Alfa została pełnoprawnym dupowozem, potrzebuję czegoś pośredniego
-
Bierz klocki Textar, znikają po 15kkm ale hamulce są świetne.
-
textar? z czym do ludzi...
-
3 załącznik(i)
Textar robi jakiejś nie-uliczne ?
Co do znikania to kiedyś założyłem (tyle że na ten tzw BBK czyli zaciski brembo ) DS UNO - tarcze zeszły do swej min grubości i się powichrowały a klocków jeszcze połowa została :) a niby te UNO mają mniej zdzierać tarcze niż DS3000.
Co do tego działania od zimnych lub nie - tu widać,
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=179523&stc=1
że te DS3000 które niby trzeba dogrzewać żeby działały - to jak są zimne, po prostu działają jak zwykłe cywilne klocki które przeważnie mają wsp tarcia coś koło 0,3, a później jest tylko lepiej. I jaka ogromna różnica między właśnie DS3000 czy UNO a też przecież z serii racing DS2500 - jak znoszą serie kolejnych hamowań. Co musi się dziać z DS Performance - jeszcze gorzej niż DS2500 w sensie takiej wytrzymałości, nie wspominając o cywilnych. Oczywiście na drodze zwykłej to nie do uświadczenia sytuacja praktycznie i nie ma sensu tak celować.
A tu jeszcze diagram jak i które "zdzierają" tarcze. Co ciekawe czego nie wiedziałem (wiedzieliście?) że tu mogą być diametralne różnice w tym zdzieraniu w zależności czy dotyczy to gorących w czasie powiedzmy wyściugu tarcz czy zimnych - czyli w drogowym uliczym codziennym użytkowaniu:
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=179522&stc=1
I jeszcze jedno - w jak szerokim zakresie temp. swoje optymalne właściwości mają
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=179524&stc=1(powyższe ze strony Ferodo oficjalnej)
A w ogóle to DS2500 do 156tki ze zwykłymi zaciskami nie 4ro tłokowymi widział ktoś w sklepach dostępne ? kupowaliście ostatnio ? jakiego rzędu cena ich jest, bo nie widzę jakoś...
-
są w intercarsie ds3000, duża część oferty ferodo chyba jest ale pochowana - trzeba szukać po numerach ferodo, w katalogu nie znalazłem jeszcze gdzie to jest.
-
nie ma DS3000 nigdzie jako "dostępne" , od importera miałem inf że już raczej nie będzie . Jedne na allegro widziałem od tego pizzabrakes ale ciut wygórowanej cenie. Stąd temat cały pt. : Jakie klocki typu sport/racing (nie road) w cenie do około 500zł na przód do 156, no i dostępne.
Co do oznaczeń to (zacisk zwyky do wentylowanych tarcz do 156) :
1052 to DS Performance (te są w InterCars)
1052H to DS2500
1052R to DS3000