Ok, jak tylko coś zdziałam zdam relację, dzięki za dotychczasową pomoc :)
Printable View
Ok, jak tylko coś zdziałam zdam relację, dzięki za dotychczasową pomoc :)
Cześć Wszystkim po krótkiej przerwie nieobecności. Udało mi się zaglądnąć we wnętrzności samochodu. Kolektor dolotowy jak na zdjęciu, przeczyściłem ile się dało, ale w zasadzie nie było tej sadzy tak dużo. Zdjęcie jest z bliska więc może się wydawać że są tam góry zabrudzeń :) Mimo wszystko odkręciłem jeszcze czujnik doładowania. Był kompletnie czarny- zapchany tak bardzo, że nie było widać jego oryginalnego kształtu - musiałem posiłkować się googlami żeby wiedzieć jak wygląda i jak go oczyścić mechanicznie :) Po ponownym montażu auto zaczęło jeździć z powrotem w poprawny sposób tj. bez muła itd. :)
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...126_193105.jpg
Witam od pewnego czasu moja alfa 2.4 jtdm automat. bardzo uprzykrza mi zycie. Zaczelo sie od peknietej glowicy. Wymienilem glowice na nowa wycialem dpf oraz egr oczywiscie z przerogramowaniem na komputerze. Niesety na tym sie przygoda nie konczy. Wymienilem takze wszystkie wtryski. Niestety nadal wystepuje problem z moca oraz spalaniem ktore siega nawet do 30l na 100km chwilowe. Alfa jest bez mocy na pierwszych dwoch biegach poczym gwaltownie zalacza sie turbina. spalanie obecnie jest 12l na 100km. podczas jazdy pod gory auto calkowicie traci moc, turbo bardzo slabo sie kreci. Kilka razy zdarzylo mi sie ze w momencie gdy auto jest na wysoki obrotach od 1 biegu na 3 biegu dochodza obroty do 3000tys i calkowicie odlacza turbo. Bardzo prosze o jakies wskazowki mechanik nie potrafi sobie z tym poradzic... nie wiem czy jest to istotne ale mam wymienione wydechy na wydechy buzzer moze w tym jest jakis problem.