Sprawdź bezpiecznik na podszybiu,bodaj 40 A jest on po prawej stronie .Może on się upalił i wtedy na rozrusznik nie idzie prąd.
Printable View
Sprawdź bezpiecznik na podszybiu,bodaj 40 A jest on po prawej stronie .Może on się upalił i wtedy na rozrusznik nie idzie prąd.
Albo po prostu masa/przewody. Tylko halo.... to temat o ubytku oleju a nie o wszystkim.....
Litr na 4 tyś a wy do serwisu auto wysyłacie?
Wywal to dziadostwo i lej to co lałeś
Litr na 4000 to 2,5 litra między wymianami. Mało?
To czy mało zależy od stylu jazdy przez te 4tys. :PCytat:
Napisał jersey
Jak pocisniesz V6 tak po autostradzie nie 5-10 minut tylko ciagle 500km w przedziale 160 i wiecej to nie ma bata zeby nie wciagla.Ja zrobilem w te wakacje 166 3tys na jeden wypad.Po powrocie dolalem 0.5 litra.Przez zachodnie autostrady ciagle w przedziale 160-180.Chcecie mnie wyslac na remont?Smigam od zawsze na 5w50(Motul,Volvo).Tbi-TS tez lyka przy takich predkosciach i ciaglosci trasy.W miescie i na krotkich trasach zaden z tych silnikow praktycznie nie zuzywa oleju.
Otóż to. Ale zawsze znajdzie się taki święty co mu nie bierze ani grama i na remont wysyła :DCytat:
Napisał salatin
Ja tam wozami z silnikiem konstrukcyjnie siedzącym w połowie lat 70 nie jeżdżę :P więc nie wiem. Ale zapytajcie Andrzeja ile mu jego olejożerny TS wciąga jak go katuje na torze. O ile dobrze pamiętam jest to zawrotne... zero. Tylko jego TS jest po kapitalce i to porządnej. Mamy wozy przystosowane (teoretycznie) do długotrwałej jazdy z dużymi prędkościami, a 160-180 to nawet nie są okolice maksymalnej. Jeżeli w takich warunkach silnik spala oleju więcej niż przewidział producent to coś jest z nim nie tak.
Czyli jednym słowem jestem dziwny, że wyłoże swój piec, złożę go na nowo mimo, że nie ubywa oleju?. No panowie, zależy od fanaberii. Od wymiany Di wymiany u siebie przy moim stylu jazdy doleje może 200-300ml, była też taka wymiana w której nic nie dolewalem.Cytat:
Napisał tomaz
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
TO że jesteś dziwny to odrębny temat :sarcastic: Jak parę lat temu pitu pitu miałeś w głowie i jak się Ciebie słuchało/czytało to nóż w kieszeni się otwierał tak teraz przeginasz w drugą mańkę z obsesją solidności - składasz drugi silnik tak sobie - to nie jest normalne :sarcastic: ale to akurat wyjdzie Ci na zdrowie/wiedzę i mi się to też podoba.
jeżeli chodzi o to nieszczęsne zużycie to uważam że busso jest po prostu dość archaiczną konstrukcją z czasów tzw "luźnego pasowania" gdzie zużycie oleju nawet w normalnym trybie eksploatacji jest na poziomie 1l/10kkm. A co dopiero jak ostro się jeździ. JTD to można rzec o dekadę nowsze konstrukcje - bez porównania.
Jeżeli chodzi o zużycie oleju u autora to myślę że zostało już napisane wszystko.