Dzięki wszystkim za pomoc:)
Printable View
Dzięki wszystkim za pomoc:)
nie orientuje się czy potrzebne by były jakieś przeróbki w tym celu
Jest dokładny opis takiej przeróbki. Robił ją między innymi epsonix z naszego forum. Patrząc na ceny wszystkich części i robociznę to pewnie 2500-3000 musiał byś wydać, żeby to działało, jak trzeba i do tego legalnie. Na dzień dobry potrzebujesz 2 czujniki poziomowania, zderzak ze spryskiwaczami, inną wiązkę elektryczną, inny panel świateł koło kierownicy, zbiornik spryskiwaczy i przewody oraz ogarniętego mechanika/elektronika. Oczywiście biorę też pod uwagę, że używane Xenony nie będą w idealnym stanie i też trzeba je będzie wyczyścić i na 80% regenerować odbłyśnik oraz zainwestować w nowe żarniki.
Zacznij od lamp. Zamontuj. Spryskiwacze i poziomowania można zamontować z czasem jak się trafia graty w dobrej cenie. Koszty rozłożyć się w czasie wiec nie będą tak bolesne.
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
Kupując auto xenon był obowiązkowym wyposażeniem. Ale znam takich co montują same lampy i jeżdżą. Mówią, że 99 tras jeżdżą sami. A jadąc z 4 osobami na pokładzie obniżają delikatnie lampy i nikt nie miga.
A mi się czasami zdazy ze ktoś mignie mimo poziomowania i prawidłowo ustawionej wysokości szczególnie na zakręcie w prawo bo czyste lampy i markowe zarniki robią robotę.
Reasumując...zrob i użytkuj z głową.
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
TU jest instrukcja co i jak jeśli chodzi o dokładanie xenonów:
http://www.forum.alfaholicy.org/zrob...yskiwaczy.html
Koszty to tak raczej ok 4500 robiąc wszystko na uzywkach. Do tego jak ktoś nie ma wiązek to kupa roboty ( jak ma to i tak wtyczki czujników poziomowania musi wyciąć i wlutować jakieś z demontażu z wersji która miała xenony (założoną szczelną wtyczkę - inaczej styki są pokorodowane i się ich raczej nie da uratować)), trzeba jeszcze mieć interfejs OBD (ustawienie i kalibracja czujników poziomowania, nie pamiętam już czy trzeba było aktywować spryski reflektorów).
Dla mnei założenie xenonów to był mus - w H7 nic nie widziałem (mimo że lampy miałem idealne - odbłyśniki jak nówki, niepoobijane kamiemi szkła i praktycznie czuściutkie wewnątrz - auto z małym przebiegiem) a po poprzedniej 159 z xenonami po prostu już nie byłem w stanie zaakceptować H7