yhym kurde za bardzo nie usmiecha mi sie odkrecac mieszalnika bo jak ktos juz napisal jest problem z zalozeniem no ale nie takie rzeczy sie robilo moze dam rade
Printable View
yhym kurde za bardzo nie usmiecha mi sie odkrecac mieszalnika bo jak ktos juz napisal jest problem z zalozeniem no ale nie takie rzeczy sie robilo moze dam rade
skrzynia ma byc na luzie jak bedziesz odkrecal mieszalnik
o dzieki za dobrą uwage. a powiedzcie mi jeszcze czy wyjąc poloski ze skrzyni jakims cudem czy po prostu rozkrecic przeguby zewnetrzne??
ja wyciagalem obie i dluga i krotka nie wiem jak jest w 166 jedynie mozesz sie mna zasugerowac chyba ze ktos ci odpowie co robil ze 166. Z tym ze jak odkrecisz dluga to muszisz zawias z prawej tez rozebrac zeby ja wyciagnac
W 156 i 166 wychodza ze skrzyni, tylko trzeba trochę się posiłować, alternatywą jest odkręcenie (słaby dostęp).
Osobiście zawsze zrzucałem sanie, bo potem masz dostęp idealny i koniec końców wychodziło szybciej. Mówimy oczywiście cały czas o 2,4 gdzie jest trudniej niż w jakiejkolwiek innej wersji!
Uwaga nie twierdze, że nie da się inaczej!
tez sie zastanawiam nad odkreceniem san nie musialbym sie pierniczyc z wahaczem gornym itd wystarczy ze ustawie auto na jakims podwyzszeniu zeby byl w powietrzu caly przod podwiesze silnik i wyjade skrzynia
Górny wahacz nie jest akurat mocowany do sań...
Problem jest potem z montażem kombinacji: wahacz dolny + konik od amora, ale da się to zrobić, a we dwóch to już bajka...
Sory, wymęczyłem się trochę w robocie i źle doczytałem.
Jaką opcję w końcu obrałeś?