Czemu przesadziłem? :) Chyba każdy zdaje sobie sprawę, że wrażenie "buta" w dieslu jest chwilowe. Jak obraziłem dziewczyny to przepraszam :)
Printable View
Turbo benzyna wygrywa bo moim zdaniem ma zalety silnika beznynowego i diesla. Minus wysokie spalanie.
eee tam...
ładna dziewczyna nawet w bokserkach wygląda zajebiście
brzydka dziewczyna to w jedwabnych, koronkowych stringach, będzie wyglądać źle
Biorąc pod bardzo dobre diesle fiata, to ja bym się zastanawiał nad tym 2,0 JTDm, a nad 2,4 ti to chyba nawet nie musiałbym się zastanawiać...
A mnie się jeszcze w dieslach podoba bardziej , że przyspiesza dużo ciszej niż silnik benzynowy, w benzynie słychać że ten silnik musi się napracować(wysokie obroty robią swoje ), a diesel przyspiesza "swobodnie" . wg.mnie oczywiście.
No tak, ale piszesz ciągle o TS, a mowa jest o TBi - a to troszeczkę różnica! Fakt, że jeździłem tylko MiTo 1.4 TBi 155 KM... Lubię diesle (zwłaszcza jak powoziłem się swego czasu S klasą 400 CDI:P) ale gdybym miał wybierać, to tylko benzynka, a skoro jeszcze z turbo... zyć nie umierać ;) Aha, mówię tylko o Alfie bo inne auta to różnie - szukam rodzinnego kombi kupuję oszczędnego diesla, szukam sportowego furaka - biorę benzynkę....
Powiem tak, służbowo dieslami na CR zrobiłem w tej chwili już ponad 150tys km, widzę ile tak naprawdę kosztuje utrzymanie nowego diesla, jesli uzywany jest w dlugich trasach to oplaca sie ten biznes, ale im wiecej jazdy po miescie tym zakup diesla bardziej chybiony, czeste gaszenie i jazda na zimnej turbinie, w pospiechu aby zdazyc przed korkami zabija szybko turbo a i niedogrzany diesel wcale taki super ekonomiczny nie jest, dwa ze i zimno w nim ;] Inna sprawa to to jak w kosc dostaje elektryka diesla przy czestych odpalaniach, gdy podliczy sie to wszytko plus wyzszy koszt zakupu diesla to wcale taki on duzo bardziej ekonomiczny od benzyny juz nie jest. Inna sprawa, niech padnie wtrysk to juz nie maly wydatek w serwisie.
Ze swiadomego wyboru znajac zalety i wady diesla posiadam w domu dwa benzyniaki, V6tke uzytkuje dla zabawy, w weekendy i wypadach w trase, na codzien zona po miescie turla sie 206tka 1.6 16V, autko zwinne i ekonomiczne, duzo bardziej poreczne dla kobiety w miescie niz diesel, zwlaszcza zima gdy ma szybko byc cieplo w srodku.
Diesel owszem dobry ale nowy i dla osob robiących duze przebiegi i najlepiej jako auto firmowe, jako auto uzywanego dla przecietnego kowalskiego NIE - policzcie ile kosztuje serwis commonraila jesli cos padnie, kolo dwumasowe, z racji duzej ,masy samego silnika szybciej mimo wszystko niz przy benzyniaku zuzywaja sie elementy zawieszenie, amortyzatory. A benzyniak to benzyniak, jeśli to tylko nie TwinSpark to nie ma się co w nim psuć ;]
Może ja inny jestem ale coż, w tym cała frajda że się różnimy, jak to mówią moi znajomi "zamiast krwi etylina w żyłach" mi płynie, zdanie mam jedno, DIESEL do ciągnika i busa, tam jego miejsce, na codzien trzeba miec troche frajdy z zycia, poczuc zapach palonej benzyny, uslyszec ryk wkrecajacego sie na obroty V6 ;]
Cléon Turbo- 1.4 R4, 8v i 350 KM w
http://img104.imageshack.us/img104/1...turbo03fw1.jpg
Z wozów bardziej przyziemnych Peugeot 405 Mi16/ Citroen BX GTI - 1.9 R4 i 158 KM. Całkiem przyjemne silniczki, zwłaszcza że bez kata napędzał BXa do setki w 7,5 sekundy.
Także Francuzi też czasem pokazują pazur mimo, że kojarzy się ich z komfortowymi pojazdami głównie.
Miałem wybór 156 2.0 TS lub nowszy 1.9jtd - wybór padł na 1.9 i nie żałuje. Jak mają się przekręcac panewki co chwile i spalanie nie miec końca, a jazda zaczynac sie dopiero od 3000rpm to dziękuje.
Ktos napisał, że w alfie tyko PB, dziwne twierdzenie, oraz że kupic alfe z innym silnikiem benzynowym niż TS. Ale ja się pytam, czy w tych latach 97 -02 wkładali do alfy inne silniki benzynowe niż TS? bo chyb nie, wiec wybór był prosty.
Przynajmniej nie narzekam, że silnik nie pracuje jak trzeba. Wsiadam i jade.