Nie mam styczności z M1.5.5 więc zapewne masz rację, ale żeby nie było że głupoty gadam to trochę się wytłumaczę dlaczego proponowałem odpięcie sondy.
Elektronika starych aluminiowych TSów z AR155 gdy miała zapiętą uszkodzoną sondę która wskazywała cały czas uboga mieszankę leciała z czasem w trysku w górę, silnik się zalewał parskał, pracował nie równo, lepszym wyjściem było odpięcie sondy i jazda bez niej jeśli nowej nie było pod ręką, wtedy ecu wtrysku schodziło do nominalnego czasu wtrysku i nie wprowadzało korekt. Ale jak pisałem M1.5.5 to co innego, może nie reagować w ten sposób.
---------- Post dodany o godzinie 19:17 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 19:16 ----------
Czym szybciej zabijesz katalizator, brakiem sondy i ciut za uboga mieszanką, czy laniem paliwa na maksa jeśli sonda jest uszkodzona w taki sposób że leży na 0??

