Oscyloskopowa diagnostyka 156 TS.

Cytat:

---

Napisał bubu321

uszkodzony wariator nie ma nic do mocy i momentu obrotowego

---

Cytat:

---

Napisał bubu321

jego zastosowanie to ekologia i dynamika silnika od małych obrotów

---

jedno zaprzecza drugiemu

u mnie jak miałem zatarty wariator silnik był mega słaby.. moc miał ale momentu brak.. (hamownia)

po wymianie wariata odzyskał powera :)


więc, nie zgadzam się z Tobą bardzo..



jeszcze jedno.. stare rzędowe DOHC 2.0 nie mają wariatora i mają około 170NM.. 2.0 TS 8V ma wariator i ma około 190 NM.. silniki praktycznie te same. Z moim zatartym wariatorem (zatarty mechanicznie) (tak jak by go nie było) na hamowni wyszło właśnie 170 (pare) NM.. i 149 KM..
teraz pewnie jest lepiej bo odczuwam jak by mi ktoś drugi silnik wsadził :)

Cytat:

---

Napisał bubu321

Pytanie brzmi: jak sprawdzic czy wariator nie jest zablokowany mechanicznie !!!!

---

w TS 8V wariator załącza się przy spełnieniu warunku, że silnik ma minimum 1800rpm i jego obciążenie wynosi min. 30% ..

u mnie zatarty wariator objawiał się tym, że jak przy 1500 rpm wcisnąłem gaz do oporu, to przy 1800/2000 rpm szarpał jak złoto, dodatkowo po odłączeniu przewodów od zaworu wariatora przy jeździe nie było różnicy.. nie było efektu dźwiękowego - nie klepał jak diesel .. po wyjęciu go i rozebraniu normalnie przy odkręceniu śrubek powinna sprężyna rozepchać go i powinien się rozpaść - u mnie żeby go otworzyć trzeba było siły użyć..

- stara rzymska zasada, "sam nie wiesz , nie cytuj innych".
- http://www.cuoresportivo.pl/_m/index2.php/156/9

Cytat:

---

Co to jest wariator.
Ustalmy teraz powód awarii. Wariator faz jest urządzeniem mechanicznym, działającym na zasadzie ciśnienia oleju, umieszczonym na głowicy silnika. Jego praca polega na tym, że zmienia on normalny ruch obrotowy wałka rozrządu zaworów ssących, który otwiera zawory wcześniej i szybszym ruchem i w ten sposób zwiększa lub zmniejsza wyprzedzenie otwarcia zaworów, czego efektem jest korzystniejsze wyzwalanie momentu obrotowego w średnim i niskim zakresie obrotów.
I to wszystko! Zarówno moc, jak i maksymalny moment obrotowy pozostają bez zmian, nawet jeżeli wariatora w ogóle nie ma.
Poza tym nasze wariatory są zaprojektowane tak, by raczej dawać zmniejszenie szkodliwych emisji niż zwiększać osiągi.

---

Cytat:

---

Napisał bubu321

- uszkodzony wariator nie ma nic do mocy i momentu obrotowego a nawet daje mniejsze spalanie.
- jego zastosowanie to ekologia i dynamika silnika od małych obrotów.

---

Ja bym tylko uzupełnił o maksymalny moment obrotowy i moc też maksymalna.
Z uszkodzonym wariatem krzywe momentu i mocy przebiegną inaczej - czyli brak dynamiki (rozumiany jako mocy) na niskich obrotach!

Jeśli dobrze rozumiem zasade działania wariatora to zablokowany(zaspawany) wariator da nam rozrząd przyspieszony lub brak tego przyspieszenia w pożądanym zakresie obrotów, a my mamy rozrząd opóźniony, czyli jest źle ustawiony i wracamy do blokad wałków.:confused:

tak czy siak - u mnie przy zatartym wariatorze moment poszedł na spacer.

- czas na testy wariatora, zatarty, działa nie działa.
- kolejna alfa 156 TS 2.0, rozrzad opóżniony 8 stopni.
- po włączeniu wariatora rozrząd wyprzedzony o 10 stopni.
- czyli wariator zmienia kąt otwarcia zaworu ssącego aż o 18 stopni.
- czyli raczej wariator działa.
- wniosek roboczy: chyba pora robić rozrząd.
- poniżej zrzuty, ogólny widok, zielone , oznaczone 4 to impuls wariatora z elektrozaworu.
--
http://img708.imageshack.us/img708/9217/offonvvt.th.jpg
--
http://img39.imageshack.us/img39/828...yaczony.th.jpg
--
http://img301.imageshack.us/img301/5...aczonyh.th.jpg
--
- próbowalismy także przetestować nowy skrypt do pomiaru mocy oraz momentu obrotowego.
- procedura tego pomiaru jest następująca:
-- uruchamiamy auto,
-- włączamy II bieg i pozwalamy aby auto się toczyło na tym biegu.
-- gaz w podłogę,
-- i tak trzymamy az do odcięcia obrotów.
-- w ostatniej fazie odcięcia patrzymy na licznik ile tak jest.
- niestety auto kolegi z Zielonej Góry ruszć to ruszało na tym II biegu ale po depnięciu w podlogę było zdławione i silnik gasł.
- czyli nici z pomiaru.
- czy wam w takiej sutyacji też silniki by zgasły ??
- auto miało wykonczony MAF i ogólnie było jakies nie do życia, szkoda w końcu to 156 TS.

Zastanawiałem się na tym rozrządem, skoro wałek wydechowy jest opóźniony tylko o 2 stopnie to czemu ssący aż 8?? Analizując procedurę ustawiania rozrządu można dojść do wniosku, że łatwo popełnić błąd przy ustawianiu koła na wałku ssącym, na tej stronie: http://forum.alfaclub.pl/viewtopic.p...er=asc&start=0
padło pytanie:

"mam pytanie o prawidłowe złożenie rozrządu. Konkretnie chodzi o koło zębate na wałku ssącym przykręcone do wariatora.
W jakiej pozycji ustawienia ustawić koło zębate, aby założyć pasek. Z tego co wiem ma on skok na wariatorze.
Oczywiście wałek zablokowany blokadą.

http://zgrk.pl/alfa/walek.jpgCzy ustawić koło maksymalnie do lewej, do prawej czy może wypośrodkować. "

i odpowiedź:

"Koło wypośrodkuj,ale śruby dokręć dopiero po założeniu paska i naciągnięciu go,gdy sie już ono ustawi przykręć je oczywiście używając blokad na wałkach.Pamiętaj o ponownym sprawdzeniu ustawienia wałków i naciągu paska po obróceniu wału dwa razy-ja dla świętego spokoju po tym przekręceniu sprawdziłem czy blokady pasują w swoje miejsce.
Pozdrawiam"


A w dziale zrób to sam mamy manual, który mówi o ustawieniu koła maksymalnie do prawej. Tu mogą być te pogubione stopnie.

moim zdaniem koło na ssacym powinno być na maksa w prawo....tak ustawiałem u siebie:)
wtedy przy naciąganiu ma sporo "miejsca" żeby się cofnąć....


pozdrawiam

- AutoData też podaje, że koła wałków rozrządu skręcamy w prawo do oporu.
- nasze ustawienia rozrządu bazują na tym że mamy blokady wykonane idealnie.
- niestety moje skromne doświadczenie z ponad 16 kompletami z rynku polskiego pokazuje, że tak idealnie to nie ma.
- nawet tym z top listy zdarzają się problemy.
- dobrze byłoby zrobic przed ustawieniem rozrzadu kontrolny test, potrzebne wałek ssacy lub wydechowy oraz blokady.
- na stole kładziemy blokadę a na niej wałek, podpieramy drugą blokada lub pryzmą pobierczą.
- ten prosty test pozwolił odrzucić prawie 14 kompletów blokad.
- do 156 TS blokada wałka ssącego, wydechowego pasuje do wałka wydechowego lub ssacego ale tylko w tym teście.
- luz około 0.5 mm na półpanewce blokady skutkuje błędem kąta rozrządu około 5 stopni.

--
http://img293.imageshack.us/img293/2990/s7ssacy.th.jpg

:-(

No to co, jak mam luz 0.5mm na blokadzie to aż 5' błędu :-(.
Wkur...łem się, czytam i czytam i...
Poczekam na sposób jak dobrze ustawić - lubię mieć idealnie :-/

Bubu ja nie wiem czy to tak powinno być mierzone? Przecież blokada ustala się na śrubach(tulejkach wystających z głowicy) i luz z boku nie wpływa na ustawienie. Liczy się jak sama krzywka leży w blokadzie - fakt.