Raczej będziesz musiał rozberać konsole. Pewnie ten mieszalnik się rozszczelnił.
Printable View
Raczej będziesz musiał rozberać konsole. Pewnie ten mieszalnik się rozszczelnił.
sytuacja ulegla zmianie, kompresor juz sie nie zalacza.... czyli poszla klima:(
Rozszczelniła się lub zapchała i czujnik ciśnienia ją zablokował. Ze względu na te historie z cieknięciem to i tak do skraplacza trzeba się dostać.
to teraz pytanie jak najkrotsza droga sie tam dostac??
Tu już musi się wypowiedzieć ktoś kto to robił albo ściągnąć serwisòwkę (np. Klima Units). Prawie zawsze są po angielsku ale to nie ma znaczenia bo rysunki są łopatologiczne.
jak ci sie klima zapchała to musisz podjechać do kogoś kto robi klimy powiedzieć żeby ci zrobił tak zwany przestrzał instalacji
czyli wział azotu nawalił 30 barów i powinno ci hulać.
zanim to zrobisz to ustaw klime na grzanie i ją odpal bo zawór 4 drogowy odwróci bieg czynnika i powinno sie odepchnąć.
30 baròw?? To chyba chodzi o "przestrzał" układu wewnątrz. A mi się wydaje że to zapchany jest skraplacz na zewnątrz i dlatego ciekło i wszystko stanęło. Jeżeli nawet zapchany jest wśrodku to dlatego że jest rozszczelniony, więc i tak przedmuchiwanie nic nie da. Ja bym nacisną lekko zawòr przy sprężarce i sprawdził czy syknie. Jeżeli tak to znaczy że układ szczelny i wystarczy przeczyścić skraplacz z wierzchu i wymiana czujnika.
Jejku o czym wy piszecie! Mylicie skraplacz z parownikiem, o jakich zaworach 4 drogowych!!! W aucie nie ma czegoś takiego bo po co! Od grzania jest nagrzewnica nie ma potrzeby obracać obiegu chłodniczego.
A co do kolegi który ma problem, Ja sugeruje podjechać do warsztatu który zajmuje się chłodnictwem (nie autoklimą bo Ci sie zazwyczaj gówno znają, mają swoje kombajny które robią wszystko za nich). Niech wykonają próbę szczelności azotem. Będzie słychać gdzie jest dziura. Nie widze sensu w rozbieraniu poł auta żeby zobaczyć parownik którego i tak sam nie naprawisz.
Czasem mi się myli nazewnictwo, sorki.
Oczywiście zawory w klimie to bzdura.
Ale zamiast od razu jechać to naprawdę nacisnąłbym zaworek i sprawdził czy jest gaz bo kolega nie ma pewności czy brak gazu jest przyczyną. To nic nie kosztuje. A jeżeli chodzi o metody to oczywiście można nawet doradzić "oddaj auto do serwisu" ale myślę że jeżeli ktoś zadaje tu pytania to nie po to aby to usłyszeć (przeczytać). Dlatego zanim dam taką radę staram się wskazać sposób na wyeliminowanie (lub wskazanie) usterki bez wizyty w serwisie.