"Spec" ze stacji kontroli pojazdów

Cytat:

---

Napisał Gino

...O ile pamiętam to tzw. szarpaki nie wchodzą w zakres przeglądu?

---

Ciekawe, nie wiedziałem o tym. Trzeba by przejrzeć stosowne przepisy. Choćby tak dla sportu i sprawdzić, co zgodnie z prawem, może być sprawdzane przy takim przeglądzie.
Z drugiej strony wydaje mi się, że powinno być sprawdzane spalanie (zawartość CO2) a tego akurat Pan Diagnosta nie sprawdzał :)

Co do samej Wiśniowej to sam jestem trochę zaskoczony, jeździłem tam z różnymi moimi samochodami od lat i nigdy nie było problemów ( w każdym razie z fachową wiedzą diagnosty, bo z samochodami czasem drobne kłopoty sie zdarzały). Inna rzecz, że zwykle sprawdzał je ktoś inny (taki niezwykle uprzejmy człowiek, jeśli tam bywasz to pewnie wiesz o kim mówię).

Zawartość CO2 jak najbardziej tak ale sam nie pamiętam kiedy mi to sprawdzali i jeszcze jedno na Wiśniowej jak byłem AR 156 okazało się, że przepaloną miałem postojówkę, Pan zwrócił uwagę i co? Przyniósł żaróweczkę i ja wymienił :eek: Wiecie jakie są tam żarówki i jak się wymienia? To wszystko zależy od człowieka :)

Dokładnie. Ja w Radomiu robię przeglądy i zawsze podbijają BEZ OGLĄDANIA AUTA... Mi w to graj ;) ale to też nie najlepiej świadczy o tej stacji.