Co prawda jestem biologiem, ale dla pewności KAŻDĄ kupę uważam za gołębią.
(głębia mej wypowiedzi mnie porusza)
:D
Printable View
Ja tez każde g.... od razu ścieram, mam w bagażniku zawsze chusteczki do szyb to nimi ściągam. Na sucho nie radzę, raz tak zrobiłem to sobie klar porysowałem i mocno sie namęczyłem żeby to spolerować...
Wycierajcie kupy na gorąco i nie czekajcie aż się weżrą Panowie i Panie:)
a to ponoć dlatego żę gołębie odchody posiadają wiele fosforu :)
A na mojej belli było nawalone przez 3 miechy i nic się nie stało , więc możę to od wróbla:P albo sikorki:P
Najgorsze są te od rybojadów
Bocian Ty lakierożerco :D
Jak to dobrze że krowy nie umieją latać :rolleyes::D:D
Pzdr
Kup wiatrówkę i walnij w tę cześć ciała, z której kupa wychodzi.....ale sobie.