-
prosta sprawa zamieniłem sie za lancie delte w dieslu, moja głupota. nacieszyłem sie alfa miesiąc i cos sie stało. kolo zamachowe ocierało o skrzynie wiec wymieniłem ale dalej to samo. pewnego dnia wymieniłem na jeszcze jedno i wkoncu sie okazał, że wał sie skrzywił i sie zatarł na 4 panewkach tak, że nie można było pokrecic walem. po długich poszukiwaniach 6 miesiecy kupiłem silnik od 164 i go przerobiłem do mojej alfy 166. wszystko ładnie pieknie ale co nie chodził na wszystkie gary świece wynieniłem było lepiej ale sprawdziłem cisnienie i co szok brak cisnienia na 2 cylindze. zły jestem tyle kasy władowałem i to jeszcze nie koniec brak mi sił
jak bym spotkał tego co mi ją wcisna a szkoda słów
a nie sprzedam jej bo nikt mi nie da za nią tych pieniedzy
za marne grosze jej nie sprzedam wie mecze sie nadal
-
A na motor masz umowę? Już nie mówię o gwarancji ale przecież jest rękojmia. Wiem że to nie takie proste ale jak typa przyciśniesz i postraszysz to chociaż część kasy odzyskasz. Powiem szczerze że wdepnąłeś...
Teraz trzeba zdemontować pokrywę, sprawdzić co z tym zaworem, a potem pewnie demontaż głowicy i remont. Nie są to takie potworne koszty ale jednak się zbiera. Mogę pocieszyć cię faktem że jak taką generalkę zrobisz i się nie poddasz to będziesz miał motor żyletę i na wieki.
-
do silnika założyłem nowe panewki, nową pompe wody, uszczelki, oleje, filtry nawet amortyzatory wymieniłem no i co tyle kasy i nadal nie jest tak jak bym chciał.
jeszcze głowie szok. umowy nie mam na silnik i moge tylko ze swojego portfela kase ładować w silnik. bo gościa i tak bym nie złapał. silnik pochodzi prosto z włoskiego auta . powiedz mi czy jest możliwe że odpiął sie zawór z zamka?
czy to pewne że sie skrzywił czy po prostu nagar sie zrobił
-
Nie mam pewności, to trzeba rozkręcić. Jeżeli zawór się nie domyka to w skrajnym przypadku może być nawet gniazdo nadpalone (może to był powód unieruchomienia silnika we włoszech). Tak czy siak trzeba rozkręcić i zobaczyć jak to wygląda.