- masz racje i 1 punkt ode mnie.
- olej leje przez środkowe uszczelnienie.
- ale to nic nie da wymiana uszczelki,
- to trzeba zmienić środkową srubę, ona ma uszkodzona uszczelkę !!!
Printable View
- masz racje i 1 punkt ode mnie.
- olej leje przez środkowe uszczelnienie.
- ale to nic nie da wymiana uszczelki,
- to trzeba zmienić środkową srubę, ona ma uszkodzona uszczelkę !!!
jaką uszczelkę jaka środkowa śruba?? bo ja myślę cały czas o tej dużej.
Problem odnaleziony odkreciła sie świeca !!!!!!!!! przykręcana kluczem dynanometrycznym założyłem nową i dokręcilem jutro albo pojutrze sprawdze co i jak
Chyba lekko popuściła? Wiesz jak wygląda odkręcona świeca w trakcie jazdy? Samochód staje w płomieniach :).
Znajomego Alfa tak miała, wyjechał od mechanika, pojechał w trasę i stanął w płomieniach pod maską...
Ciekawe, że poluźniona świeca daję olej zamiast suszyć komorę przedmuchami?
Jak Kolega Bubu piszę.
Jak dokręcisz źle tą śrubę do pęka pokrywa po prawej stronie śruby - tam są wzmocnienia plastikowe. Miałem taki przypadek. Silikon nic nie da, nowa uszczelka też, tylko wymiana pokrywy, ale jeśli miałeś mało oleju to minię sporo czasu zanim znowu nabierze się olej i to sprawdzimy.
Dla mnie to wygląda wszystko jak piszę Kolega iNTELL, po prostu gdzieś musiało się wyładować.
Taka ciekawostka - Kiedy miałem problem z przebijającymi fajkami.
Jest gdzieś mój temat na forum o zamulaniu auta i tam Koledze Bubu mówiłem, że mi bije na fajce.
Zdenerwowałem się i zalałem olejem świece - Alfa jeździła z olejem prawie pod sam korek w komorach świec.
Chciałem zobaczyć czy będzie izolować.
Nic się nie działo przez 5tys. km. (kupiłem nowe fajki).
Jak ktoś nie wierzy może zalać, daję głowę, że będzie ok :).
Świeca w idealnym stanie, nie miała przebarwień.
Trochę głupkowaty pomysł,ale ciekawość... :D.
"Chyba lekko popuściła? Wiesz jak wygląda odkręcona świeca w trakcie jazdy? Samochód staje w płomieniach .
Znajomego Alfa tak miała, wyjechał od mechanika, pojechał w trasę i stanął w płomieniach pod maską...
Ciekawe, że poluźniona świeca daję olej zamiast suszyć komorę przedmuchami?"
słuchaj na fotce była widoczna cewka zaoliwiona natomiast fajka drugiej świcy była sucha bo miała prawo i obowiązek.
Jak bym sie czepiał to i może by sie udało "Ciekawe, że poluźniona świeca daję olej zamiast suszyć komorę przedmuchami?""
w przypadku braku zapłonu z cylindra wyleci nie płomień tylko mieszanka i w wiekszej ilości dałaby oliwy/paliwa do gniazda.
Ok. na to wygląda że ten bajzel sobie sam urządziłem jutro będe sie kontaktował z mechanikiem któremu ufam i będę gadał na temat rozrządu (wnet wymiana) a tak przy okazji zamienimy słówko o świecach i przewodach.
Diekuje wszystkim za odpowiedzi