-
podepne sie pod temat
moje autko to 156 2.5 v6, czasem zapala mi sie marchewa, ale właśnie czasem tylko , w czasie swiecenia kontrolki wydaje mi sie ze auto jest sporo slabsze. zauważyłem tez ze marchewa nie zawsze się świeci na mocny czerwony tylko czasem tak żarzy, raz mocniej, raz prawie wcale nie widocznie. raz sie zapala, potem gasnie itp komputer pokazał mi takie coś, poprzednik mówił ze wymienił czujnik położenia wału. gdzieś na forum doczytałem ze może to być jakaś wtyczka poluzowana czy coś.
http://www.forum.alfaholicy.org/
cośj eszcze trzeba by sprawdzić do tego ?? bo dopiero raczkuje jeśli chodzi o sprawdzanie parametrów na kompie w aucie :)
-
Czujnik wału zostaw w spokoju.
Masz błąd czujnika Halla (wałka rozrządu). Najczęściej czujnik jest do wymiany, ale może być też brak dobrego połączenia.
-
Jest to błąd czujnika fazowego wałka rozrządu, przerabiałem to. Sam czujnik znajduje się za kołem wałka rozrządu. Zła wiadomość: żeby się do niego dostać, to trzeba ściągnąć pasek rorządu . Sama wtyczka jest zdaje sie koloru brązowego - pierwsza od lewej po otwarciu komory silnika (o ile sie nie myle).
Sprawdź połączenie najpierw właśnie na wtyczce. Ja miałem tak, że marchewa zapalała sie, potem się nie zapalała, aż w końcu czujnik padł.
Objawy są takie: że auto nie ma mocy, słabo ciągnie, nie osiąga pełni obrotów - czyli takie jak opisujesz.
-
kolego jestes pewny ze ta wtyczka jest dokladnie tam w v6 ??