kosztuje to u pewnego goscia w granicy 140zł, za normalne odciazenie, pierwsze słysze ze da tylko na wolnych obrotach...najpierw kolego dobrze poczytaj
Printable View
kosztuje to u pewnego goscia w granicy 140zł, za normalne odciazenie, pierwsze słysze ze da tylko na wolnych obrotach...najpierw kolego dobrze poczytaj
Ciekawy jestem dlaczego koło zamachowe jest tak obliczone i takie zamontowane w serii. Czy odchudzanie koła nie odbije się negatywnie na pracy silnika bez kompleksowego wyważania wszystkiego co się kręci nie wspomnę tu że jeśli pomoże w jednym (rozkręcanie silnika) to pogorszy w drugim (hamowanie silnika)
Nie wiem jak w alfie ale moge opisac moje odczucia -50% ,ostrzejsze starty ,na wolnych obrotach jak by glosniej ,lepsza reakcja na gaz ,wkręca sie jak w motocyklu :) w codziennej jeździe nie ma problemu ,a i jeszcze jedno ale musze to sprawdzić na pojezdzawkach szybko sie grzeje sprzeglo(zapada) ,ale nie wiem czy to ma cos wspolnego z kolem co do sprzęgła jeszcze sprawdzam
ze sprawdzonych kółeczko ACT Prolite
Pzdr
Jest tak obliczone aby zapewnić dobre osiągi i komfort w codziennej jeździe. Dzięki temu, że ma odpowiednio dobraną masę magazynuje w sobie odpowiednią ilość energii. Co do wyważania to przy modyfikacjach z prawdziwego zdarzenia wyważa się cały układ ale wtedy zmniejszenie masy koła jest jedną z wielu modyfikacji jaki się przeprowadza. Zrobienie samego koła to tak jak wrzucenie stożka z allegro za 30zł są ludzie którzy twierdzą, ze lepiej się auto zbiera po jego zamontowaniu ;)
... i vice versa...
Przegrzewanie? Proste, lżejsze ma mniejszą pojemność cieplną. Szybciej się nagrzewa, wolno chłodzi. Pod rozwagę upalającym.
U znajomka zakładalismy a astrze 1.8 -40% i co mogę powiedzieć , niebo do ziemi i nikt mi nie wmówi że to to samo co założenie stożka za 30 zeta ,bo i bez chamowni dało sie znacznie odczuć leprze przyspieszenie
Na hamowni i tak różnica pewnie byłaby niewielka baa powiem więcej niektórym wykres spadł o kilka NM i KM. Na "dupohamowni" czuć różnicę bo auto gwałtowniej reaguje na gaz ale ma to też swoje negatywne strony bardziej "szarpie" układem co czuć w trasie przy np. górkach, podjazdach itp itd. Nigdzie też nie napisałem, ze różnicy w przyspieszeniu nie będzie bo może i będzie ale nie zobaczę pomiarów to nikt mi nie wmówi, ze wyłożenie kilku stów w samo koło będzie opłacalne...
Imho warto się w to bawić:
a) przy grubszych modyfikacjach auta jako jedna z wielu modyfikacji
b) jeśli ma to poprawić samopoczucie właściciela
Tu obrazek jak może się skończyć zabawa z za mocno odchudzonym kołem:
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...011/01/243.jpg
Mimo wszystko jak bym miał skrzynie na wierzchu to -20/-30% zapodał bym sobie bez wahania :):)