ja wcześniej miałem 1,6TS. kupiłem okazyjnie, sprowadzoną za chyba 7500zł. na wstępnie włożyłem około 3500zł ale później przez caluśki rok czasu nie włożyłem ani złotówki. po jakimś czasie na progach zaczęła wychodzić rdza i to nie mała, ktoś na szybko zrobił je do sprzedaży. teraz jeździ nią kumpel. po 15 000 znów do zrobienia zawieszenie przód i wymieniał także świece, kable.
teraz śmigam 2,5 v6 i szczerze polecam ale za zadbany i serwisowany egzemplarz z dobrym wyposażeniem I BEZ GAZU 12-15 000zł trzeba dać.
Spalanie po mieście od 12 do 16l w zależności od stylu jazdy i temp na dworze.
Ogólnie autko polecam w 100% ale serwis troszkę kosztuję. Nie pakuj się w okazyjne egzemplarze czy igły sprowadzone z zagranicy.