W zacytowanym fragmencie masz przecież odpowiedź na to pytanie...
Printable View
W zacytowanym fragmencie masz przecież odpowiedź na to pytanie...
Feecle daj spokój, koledzy po prostu stanowią fan-club ASO bo nigdy tam nie byli widocznie i nie wiedzą jak potrafią rżnąć ludzi udając fachowców a nie wiedząc nic. Mało który szanujący się mechanik pracuje w ASO, bo tam nie dają zarobić, proste.
UWAGA UWAGA! Zdradzę wam tajemnicę. Ale nie mówcie o tym nikomu, ok? Nie ma takiej opcji, żeby fabryczne urządzenie diagnostyczne nie połączyło się z autem danej marki. Jeśli tak się dzieje, to oznacza że ktoś coś spieprzył. Zazwyczaj jednak ten ktoś to człowiek, nie maszyna. Wadliwa instalacja oprogramowania, zła kalibracja, nieprawidłowy dobór parametrów et cetera. Fabryczne urządzenie wręcz służy do wykrywania, czy połączenie z jednostką jest możliwe, a jeśli nie to z jakiej przyczyny.
A teraz jedźcie do ASO i zapłaćcie im za to, że ktoś do was podszedł, to też czyiś czas pracy.
Nigdy nie miałem najmniejszych problemów z ASO. Przepraszam.
No dobra, to albo ja mam coś z oczami albo Tobie się wydaje, że coś napisałeś bo nie widzę kwoty.
Piszesz też, że zjawiłeś się tam punktualnie i czekałeś 10min na pracownika, ale nie ma mowy nigdzie, że w tym czasie Alfa była podłączana lub nie. Piszesz na koniec, że podziękowałeś i wyszedłeś, a jednak piszesz, że taka była próba podłączenia miała miejsce ale chronologii w tym nie widzę.
Zazwyczaj? Jeśli ktoś to zawsze jest to człowiek. No chyba, że maszyna to też dla Ciebie ktoś a nie coś. To tak na marginesie. A fanem aso nie jestem.
To i ja się dołączę. Oceniać nie będę bo nie wiem jak tam jest ale już w piątek się dowiem bo jadę tam na sprawdzenie alfy jednego z forumowiczy która być może ju ż niedługo będzie moja, a co do fachowości tego ASO to napewno się wypowiem:) Pozdrawiam