Napisał
Myszkin
Tomek_KRK - mam wrażenie, że swoim postem potwierdziłeś to, co napisałem powyżej...
Cena wywoławcza za moją 159 - 52.000 pln (przypominam, krajowe auto z 2007r, 1.9 JTDM 16v, Progression, 36k km przebiegu). To dużo, ale zadbany, serwisowany i pewny krajowy pojazd z małym przebiegiem kosztuje.
Powiedz - sprzedawałeś kiedyś czteroletnią bezwypadkową* 159 w tej wersji w takiej cenie u siebie ? Bo mam wrażenie, że nie, że u Ciebie ceny są dużo, dużo niższe....ciekawe dlaczego ? A przecież Ty niejako jesteś pośrednikiem, ponosisz koszty i też musisz na tym zarobić - cena auta u Niemca, Włocha musiała być jeszcze dużo niższa od tej, jaką Ty wystawiasz. Czemuż to w takim razie na Zachodzie zadbane, bezwypadkowe i bogato wyposażone czteroletnie 159 sprzedawane są np za 30% wartości ? Ci na Zachodzie to idioci ? A może jednak jest tak, jak napisano o 159 w artykule "Piękna i solidna" - "zagraniczni kierowcy już tak łatwo nie pozbywają się swoich Alf"...
Powiedz, czemu 159 SW z 2007r stojącą u Ciebie wyceniasz zaledwie na 35 900 ? Przecież sam napisałeś - dobre auto musi kosztować...
* - bezwypadkową i bezstłuczkową !