Mówiąc szczerze, spalanie masakra. W TSie 105KM do 9 nigdy nie udało mi się dobić, a w trasie spokojnie poniżej 7,5 można było zejść.
Printable View
Mówiąc szczerze, spalanie masakra. W TSie 105KM do 9 nigdy nie udało mi się dobić, a w trasie spokojnie poniżej 7,5 można było zejść.
Tak spalanie spadnie, a tak po 10tys km będzie już unormowane
Ja mam wprawdzie MA, które w abstrakcyjnych warunkach (dane fabryczne na potrzeby zaspokojenia "ekologów") oficjalnie powinno spalać mniej ale w rzeczywistości pewnie więcej. Tyle dodatkowych koni musi jeść nawet trzymane w małej (downsizing) i nowoczesnej (multiair) stajni. Spalanie, które podałeś dla cyklu miejskiego u siebie by mnie nie zaskoczyło. Twojemu dałbym litr mniej. Chyba, że masz szczególnego pecha do korków. Ale żeby w mieszanym cyklu przy nawet szybkiej ale w miarę normalnej jeździe dobić do 9l muszę się postarać. Rewelacji nie ma ale 8 zazwyczaj starcza u mnie. Tobie powinno wychodzić 0,5-1l mniej. Wiele zależy od tego, jak się jeździ ale 9-9,5 to tak czy siak dużo. Poczytaj też tutaj, choć najwięcej wpisów dotyczy 170-konnych MA i JTDM.
http://www.forum.alfaholicy.org/mito_giulietta/43989-raport_spalania.html
We wcześniejszych autach spalanie spadało mi względem początkowego okresu po 2-10 tys. km o 10-20%. Tutaj mam 10tys. zrobione i w porównywalnych warunkach spalanie jest od początku na takim samym poziomie. Może pierwsza zmiana oleju, którą na dniach zrobię, coś pomoże ale wątpię.
Dzięki za odpowiedź,
myślę, że jeżeli chodzi o spalanie to w moim przypadku chodzi o dwie lub trzy kwestie
pierwsza i zarazem główna - to sposób jazdy, przyzwyczajony jestem do vectry C 140 KM ale ten "tapczan" trzeba mocno rozpędzić na niskich biegach a przy wysokich obrotach, w julce z turbo odwrotnie - tak wiec cały czas się uczę :)
druga kwestia to faktycznie te 9-9,5 litra to w większośći było miasto - cykl mieszany ale taki mniej więcej 70% miasto - 30 % trasa.
i ostatnia kwestia to faktycznie samochód przejechał dopiero 1 tys km - i mam nadzieję, że coś tam spadnie - ale nie jest to dla mnie na tyle znaczące aby nie być zadowolonym z tego samochodu.
Witam właśnie wróciłem Julką z Grecjii. 3500 km,pełne obciażenie 5 osób+ pełny bagaznik.W tamtą stronę jazda spokojna do 130/h splanie 7,5 na 100 km. W drodze powrotnej:girl_wacko: częściej korzystałem z trybu dynamic i prędkości 130-170/h spalanie 8,6 na 100 km. Poprzedni mój samochód Alfa 156 2.0 TS nigdy nie zadowoliła sie taką ilością,cięzko było zejść poniżej 9/100. Jestem bardzo zadowolony tak z dynamiki tego silnika ja ze spalania:D.Bagażnik :( jak na 5 osób troche mały za to na miejsce na tylnej kanapie nikt nie narzekał. Ogólnie bardzo przyjemnie sie Julką podróżowało. Pozdrawiam wszystkich.:crazy_pilot:
Właśnie wróciłem z Niemiec. Trasa Poznań-Frankfurt dała średnią 6,7 litra. Podaczas jazdy autostradą wynosiło 6,9 l. Co do prędkości, to tam gdzie były ograniczenia do 100 km/h czy 120 km/h to się stosowałem, tam gdzie nie było starałem się utrzymywać ok. 140 km/h. Bywały momenty, krótkie, że lewy pas i 160-180 km/h.
Z górek bez gazu:)
Witam wszystkich
Ja swoją julką właśnie wróciłem z wakacji we Włoszech, ogólnie po autostradach przejechałem grubo ponad 3000km. We Włoszech i Austrii trzymałem się między 120 - 130km / h, w Niemczech 120 - 160km / h. Średnie spalanie: 7.0
Wersja 170KM, benzyna, jechałem w trybie Normal. Auto ma 3 miesiące, przed wyprawą na liczniku było ponad 2500km przejechanych.
U mnie ósemkę bierze bez szemrania w takich warunkach...
Wczoraj na trasie Gdynia-Poznań Julka spaliła 7,4/100km - w tym część autostradowa na Amber One 140-160km/h i od obwodnicy Świecia do Poznania 100-50km/h