Dzwoniłeś do poprzedniego właściciela? Może teraz jak kasę ma już w kieszeni może przyzna się co było nie tak i czy zna problem.
Printable View
Dzwoniłeś do poprzedniego właściciela? Może teraz jak kasę ma już w kieszeni może przyzna się co było nie tak i czy zna problem.
Ja natrafiłem w instrukcji na taki czujnik WYŁĄCZNIK BEZWŁADNOŚCIOWY BLOKUJĄCY DOPŁYW PALIWA DO SILNIKA. na str 127. Nie zaszkodzi sprawdzić ;)
Załącznik 34829
Jak bulgota to brakło Ci paliwa, kluczyć w pozycje MAR aż do wyłączenia pompki w baki i powtórz to z 5 razy.
Kolego, uzupełnił profil o takie informacje skąd jesteś. Może ktoś z forum do Ciebie podjedzie z kablem, odczytacie błędy i może uda się to zrobić bez oddawania auta na serwis.
Swoją drogą może to być również uszkodzony czujnik położenia wału.
Sprawdź czy pompka paliwowa daje cisnienie do filtra paliwa, czy przypadkiem sie nie przytarła. jeszcze inna możliwosc to nieszczelnosc gdzies na przewodach.
Alfa postala cala noc z polowa baku i w cudowny sposob dzisiaj odpalila :D Sprobowalem kilka razy i odpala . Troche jestem zaniepokojony bo niechcialbym zeby spotkala mnie taka przygoda gdzies w trasie. Przy 2 odpaleniach wyskoczyl mi "Engine Pressure Error"
To wczesniej ile miałes paliwa w baku, ze nie odpalała? Jak było słychac bulgotanie w baku to miałes powietrze gdzies po drodze filtr paliwa - przewody.
Okolo 1/5 było. Ok najpierw sprawdze te przewody i filtr.
Kolego czytam twoje posty i widze swoją przygodę też po zakupie alfy. Wrocilem pod dom ucieszony, za jakies 30 min wsiadlem spowrotem (wiadomo nowe auto trzeba sie nacieszyc) a tu juz problem z odpaleniem, ale za ok 3 razem odpaliła. Teraz napisze bardziej obiegowo.. działo sie tak z dnia na dzien coraz bardziej, az doszedlem do momentu gdzie nie odpalila za żadne skarby.. Podkreslę, że meczyłem sie tak ok 14 dni i zauwazylem, ze jak była nagrzana chociaz troszke to nie odpalała, lecz gdy postała noc to odpalała od strzała.. i tak jak mowie doszedlem do takiego momentu, ze nawet noc nie pomogła.. tez myslalem ze mało paliwa ale to nic nie mialo do tego.. gdy wskazówka jest na zero mozna jeszcze spokojnie zrobic ok 40 km. Zawiozlem auto na lawecie do ASO i okazało sie ze poszly wtryski.. 2 lały mega 1 srednio i ostatni byl w miare. Mieli chłopaki problem, bo komputer nic nie wskazywal i troche im to zajeło aby znalesc przyczynę.. Na forum jest gdzies instrukcja do sprawdzenia domowym sposobem wtrysków..