-
SAmochód wczoraj oddałem do warsztatu, dzisiaj dzwoni mechanik i mówi że po pierwsze akumulator do wymiany bo tamten to złom już:) ale zaraz pyta: czy nie ma jakiegoś przycisku do odcięcia zapłonu, bo mówi że wszystko poskładał ładnie, klemy wymienił itp , rozrusznik kręci ale silnik nie odpala. Ja ten samochód mam od miesiące i za dużo nie wiem:) Jest tam jakiś magiczny guziczek czy nie?:)
-
Najlepiej zapytać poprzedniego właściciela, czy montował coś dodatkowego, o czym nie powiedział przy sprzedaży.
Normalnie w fabryce magicznych guziczków nie instalują, oprócz zabezpieczeń standardowych, jak immo, czy alarm.
Jeśli masz fabryczny alarm, to może jest jakaś procedura, którą trzeba zasosować po wymianie aku - niech się tu spece wypowiedzą.
Ale póki co to za dobrze to nie wygląda - mam nadzieję, że elektronika nie ucierpiała.
-
Samochód odpalil, mechanik powiedzial, ze byla cala masa zabezpieczen, ale udalo sie zrobic, przy okazji skasowal bledy komputera ktorych tez bylo sporo. Takze skonczylo sie tylko na strachu, przy okazji olej mi wymienia i ten nieszczesny akumulator. Cena tez naprawde przystepna, mam wiecej szczescia niz rozumu, no ale czlowiek uczy sie na bledach. Dziekuje serdecznie Wam za pomoc :)
-
a wymienil chociaz jedno z nich?:> bo kazdy moze powiedziec ze byla masa a nie bylo wcale
-
Mi też trudno uwierzyć w tę masę zabezpieczeń, bo niby co by to mogło być.
Ten mechanik lubi chyba czasami opowiadać różne rzeczy swoim klientom, bo myśli pewnie, że to mu dodaje uznania.
-
pewnie był drobny problem z code a mechanik dodał sobie super nowoczesne systemy antykradzieżowe aby troszkę ubarwić cała historię i podkreślić jego trud włożony w tą pracę oczywiście podnosząc stawkę no bo to przecież niestandardowa robota była.
Ogólnie zauważyłem że mechanikom przy alfach puszczają wodze fantazji ( no bynajmiej moim) xd
Ważne że jeździ , obserwuj teraz ewentualnie kontrolke code.
Pozdr.
-
Pewnie kazdy chce sobie troche dodac do wykonanej pracy zeby go doeceniono, w kazdym razie za naprawe kabelka, wymiane klem od aku i uruchomienie samochodu policzyl 150 zl, przy okazji sprawdzil zawieche i dowiedzialem sie ze bedzie do wymiany w najblizszym czasie, zarowno przod jak i tyl ( nie naciskal na wymiane juz teraz) przy czym ze wszystkim co zrobil konsultowal sie telefonicznie. Smiem twierdzic ze to nieduze pieniadze i jestem gotow znosic nawet przechwalki ze jest mistrzem swiata w gancarstwie :), tym bardziej ,ze w Olsztynie ciezko o dobrego fachowca, a ASO Resma nie dosc ze jest drogie, to jeszcze ma nienajlepsza opinie. Dzieki jeszcze raz , temat do zamkniecia :)