-
Witam,
Też mam podobną sytuacje, auto po remoncie (historii z panewką) jakieś 15 tys km.
Z tym, że u mnie stuka w zakresie obrotów od 1500 do 2000. Potem raczej cisza, na wolnych obrotach chyba nie stuka..
Wkreca sie ładnie, dobrze pali ale coś stuka.. I też nie mam pojecia co to..
-
U mnie też stukało z głowicy i okazało się że pompa oleju nie wytwarza odpowiedniego ciśnienia. Efekt: zatarty wał... Lepiej podjedź do dobrego mechanika bo obawiam się że niewiele Ci pomożemy na odległość. Jak chcesz to polecam mechanika w Michałowicach na trasie Wrocław Strzelin. U mnie zdiagnozował wszystko co było źle i auto naprawił i teraz śmiga aż miło. Jak chcesz dokładne namiary na tego mechanika to odezwij się na PW.
Pozdrawiam
-
łoo dzięki za tak duże zainteresowanie tematem:)
To tak....
Z tymi obrotami to trochę przesadziłem (8000) ale tak jak kolega wyżej napisał, kręcę do max momentu obrotowego.
Pierwsze co zrobię to sprawdzę ciśnienie oleju.
Motor pracuje równo,nie faluje,ma moc na zimnym silniku.
Dawno nie zaglądałem pod pokrywę zaworów, co jutro uczynię..... mam nadzieję że krzywki na wałkach nie są okrągłe :P
Powodem remontu silnika było makabryczne spalanie oleju do 1L na 100km.Olej był tak szybko spalany że kilka razy nie upilnowałem prawidłowego stanu i musiała sie troszke przytrzeć.
Przed remontem też stukało z pod pokrywy, głowica była robiona, może coś pominęli.......