1.6 boxer padły panewki?

nie wymienisz. a wina za takie wyniki awaryjnosci nalezy obciążyć zuzyta pompe oleju i gowniane oleje oraz kalibracje zaworow filtra oleju:)

Panewki wyjmie ale tylko korbowodowe

Witam. Zdecydowanie w grę wchodzi remont silnika. Marne szanse na kupienie drugiego w dobrym stanie. Remont dość kosztowny ale wiadomo czym się jeździ i co wymienione. Same panewki nie są drogie. Jednak znając życie na samych panewkach się nie skończy warto sprawdzić resztę mimo, że wszystko wiąże się z kosztami.

Cytat:

---

Napisał Kojocik13

Witam słuchaj miałem identyczny problem miesiąc temu kopiłem inny silnik założyłem to samo wiesz co i teraz pod domem mam trupa bez silnika i tyle .... Poradzę ci bo miałem ten sam problem rób ten silnik co masz a tak z serca ci mowie wywieź to auto na złom te silniki są tak awaryjne wystarczy ze go na zimnym przekazujesz nie będzie smarowania i tyle... Nie polecam tego auta nikomu orientowałem się co do ceny roboty tego to około 1200 - 1500 tys. na Podkarpaciu druga sprawa nikt tego nie chce robić wymiana silnika w tym to istna porażka wszystko trzeba wydzierać mój mechanik jak to wymienił powiedział ze w życiu już nie wymieni silnika przy tym ... Ja osobiście swoja już rozbieram na części pozdrawiam :)

---------- Post added at 14:34 ---------- Previous post was at 14:27 ----------

A i jeszcze jedno ja mam już dość nerwów przy tym aucie a i zrobisz za rok może 2 albo nawet za tydzień dalej się rozleci wiec jeśli chcesz to robić to przygotuj się na duży wydatek to raz i stracone pol nerwów będziesz jeździł od mechanika do mechanika i każdy tego nie będzie chciał się podjąć i będzie śmiał ze kopiłeś sobie auto dla dziadka emeryta pod kościół w niedziele i s powrotem i to nie bardzo

---

Jeżeli chodzi o silnik boxera to się z Tobą nie zgodzę, będziesz dbał będziesz miał:) To jest podstawowa zasada kazdego silnika obojętnie jaka marka. Trafiłeś na dojechane silniki to trudno zdarza się i tak. Moim zdaniem nie są wcale awaryjne, jest to bardzo udana konstrukcja. Posiadam 145 z silnikiem 1.6 boxer, w dniu zakupu miała 115tyś kilometrów, w tej chwili wybiło 205 tyś. Przez cały ten okres użytkowania silnik nigdy mnie nie zawiódł, nie bierze oleju świetnie pracuje naprawde jestem z niego bardzo zadowolony. Wymieniam oleje i podzespoły na czas, i nie oszczędzam na tym, na zimnym silniku nie przekraczam 3tyś/obr. może to jest jakaś reguła na długie życie boxera nie wiem, ale jak dla mnie boxer to coś genialnego:)

Cytat:

---

Napisał jarco

Jeżeli chodzi o silnik boxera to się z Tobą nie zgodzę, będziesz dbał będziesz miał:) To jest podstawowa zasada kazdego silnika obojętnie jaka marka. Trafiłeś na dojechane silniki to trudno zdarza się i tak. Moim zdaniem nie są wcale awaryjne, jest to bardzo udana konstrukcja. Posiadam 145 z silnikiem 1.6 boxer, w dniu zakupu miała 115tyś kilometrów, w tej chwili wybiło 205 tyś. Przez cały ten okres użytkowania silnik nigdy mnie nie zawiódł, nie bierze oleju świetnie pracuje naprawde jestem z niego bardzo zadowolony. Wymieniam oleje i podzespoły na czas, i nie oszczędzam na tym, na zimnym silniku nie przekraczam 3tyś/obr. może to jest jakaś reguła na długie życie boxera nie wiem, ale jak dla mnie boxer to coś genialnego:)

---

true. przejechalem 10tys. od momentu remontu (zawieszenia) i zadnych awarii. zgadzam sie z jarco- niepilowac zimnego silnika, olej na max i DOBRY (nie castrol, lotos, mobil), wymiana czesci na czas i smigac bedzie poki Ci sie nie znudzi ;)

Co do kosztów remontu silnika.

Czytaj więcej: http://www.forum.alfaholicy.org/145_...#ixzz1mx6acCNF

dzisiaj wytargałem boxera,nie było strasznie ,do góry go targałem,jak na pierwszy raz 2,5 godziny ,myślę ze dobry wynik a po 17 jade do lekarza z nim zobaczymy jaka bedzie diagnoza,okazało sie ze mam 1.7 [na głowicy wybite] a dowodzie 1.6,ktoś juz silnik zmieniał,były 1.7 w 145?

Tak, były - 1.7 16v 129 rumaków

Chyba że to SWAP z 33 i jest 1.7 8V. Obydwa silniki się od siebie dość znacznie różnią, więc nie powinno być problemów z rozpoznaniem.

Cytat:

---

Napisał saroo

Chyba że to SWAP z 33 i jest 1.7 8V. Obydwa silniki się od siebie dość znacznie różnią, więc nie powinno być problemów z rozpoznaniem.

---

był przekładany , bo jest 1.7 8v,a co do silnika to niestety umarł ,panewki aż mają wżery od opiłków,a wał już tak wyrobiony ze nie ma co szlifować,diagnoza ,samochód nie dostawał oleju ,przez padnięta pompę oleju