ja mam w 2,4 238km i 500Nm.Nigdy zadnego samochodu nie szczedziłem.Po chipie zrobiłem już 70tyś i wszystkie podzespoły przeniesienia napędu działaja prawidłowo pomimo tego,że jak naciskam pedał gazu to albo wcale albo na maxa.
Printable View
ja mam w 2,4 238km i 500Nm.Nigdy zadnego samochodu nie szczedziłem.Po chipie zrobiłem już 70tyś i wszystkie podzespoły przeniesienia napędu działaja prawidłowo pomimo tego,że jak naciskam pedał gazu to albo wcale albo na maxa.
nie bardzo rozumiem takiego podejscia ze robie chipa max a potem biadolenie ze sie panie rozleci ;) dwumas i sprzeglo sa mocne fabrycznie, ale widomo chip skraca ich zywot. Trzeba byc na to przygotowanym. Oczywiscie zalezy tez jak sie auto eksploatuje, bo mozesz zarznac fabryczny dwumas i sprzeglo i bez chipa jak katujesz. ZALEZY TEZ jak Ci zrobia program, mozes zpowiedziec zeby zrobili lagodny przebieg momentu z dolu i depniecie w srednim zakresie, wtedy dwumas pozyje dluzej.
Generalnie jednak lepiej miec ta rezerwe 3 tys odlozone na dwumas i sprzeglo, jak dodasz koszt programu i usuniecia dpfa to szybko przekroczysz 5 tys.
Jak wtryski do regeneracji a warto miec pewnosc ze sa ok kolejne tysie (ale to akurat i bez chipa musi byc zrobione jak nie jest ok).
Ja u siebie wymienilem wszystkie wtryski na nowe, bo nie bardzo wierze w regeneracje u Pana Mietka ;)
Wymiana turbiny na inna niz seryjna srednio ma sens bo turbo jest mocne w tym aucie, wtryski tez daja rade.
Chociaz dla chcacego nic trudnego, tylko po co? No chyba ze masz juz slaba turbine i musisz i tak ja wymienic.
Diesla z 360 konnym kompresorem V6 nie masz co porownywac nawet jak mu zrobisz 600 NM i 300 Koni (Co prawda takie parametry dla szukajacych wrazen mozna wykrzesac jak sie zerobi kompletny wydech i zwiekszy srednice...gdzies tam w podswiadomosci ukrylem taki plan ale wczesniej naped :)
Jesli nie masz Q4 bardziej bym na Twoim miejscu myslal o zainwetsowaniu w naped bo przy takiej mocy i momencie auto sie slizga i wcale nie trzeba mocno depnac by sie o tym przekonac, za to z rolowania idzie jak burza.
Wbrew pozorom czlowiek szybko sie przyzwyczaja do zwiekszonej mocy :)
Przed chipem sprawdz czy turbo ok, czy wtryski ok, egr, przeplywka, wymien filtry, olej, samochod musi byc sprawny na wejsciu.
EGr nie polecam wylaczac, ale sa tacy ktorzy to robia i jezdza ;)
Jak sobie to policzysz (zakladajac ze chcesz tez wymieniac turbine) to okaze sie ze jak sprzedasz auto i dolozysz kase z zaplanowanych inwestycji w diesla bedziesz mial V6 z kompresorem ;)
Spalanie no tutaj diesel ma przewage bezapelacyjna - podczas gdy V6 spali Ci 20 litrow (z kompresorem pewnie z 30...) przy ostrej jezdzie, diesel (mowie na swoim pryzkladzie) zadowloli sie 12 litrami przy b.dynamicznej jezdzie, w miescie 10 w trasie 8.
Jak ktos nie liczy kosztow to ja bym jednak doradzal V6 a jak sie znudzi dolozyc kompresor ;)
good luck :)