Ja też mam czarny , ale jak w trasie ustawię mniej niż 22C to w środku robi się po prostu zimno - oczywiście latem
Printable View
Ja też mam czarny , ale jak w trasie ustawię mniej niż 22C to w środku robi się po prostu zimno - oczywiście latem
Czyli u mnie jednak jest coś nie tak...Cytat:
Napisał Maciek-156
Ja nawet ustawiając temp. na "low" i wentylator na jeden z wyższych biegów, to nie zmarznę w dłoń przykładając ją prosto pod nawiew...
Co radzisz?
Pozdrawiam.
- Rafał
Sprawdzic osuszacz. To element rzadko wymieniany, a jego zuzycie powoduje drastyczne pogorszenie wydajnosci klimy, ktora, porownujac do niektorych niemieckich wynalazkow, nie nalezy do najwydajniejszych :/. Poza tym odczucie zimna jest bardzo subiektywne :). Ja np. jezdze z temp. ustawiona na 18,5 :).Cytat:
Napisał alces1
Który to element - osuszacz?Cytat:
Napisał Yaro
Dodam jeszcze, że kiedy podniosę maskę i klima działa, to wszystkie przewody od klimy (te aluminiowe) są bardzo zimne, skrapla się na nich nawet woda. A podczas pracy klimy na postoju cieknie woda spod samochodu, więc osuszacz chyba jest OK.
Rozmawiałem wczoraj z mechanikiem, mówi, że na pierwszy rzut oka, to czujnik zewnętrznej temperatury. Mam podjechać do niego we wtorek. Może coś poradzi.
Natomiast wsiadłem wczoraj do samochodu kuzyna i sprawdziłem klimę - działa znacznie lepiej niż moja, tzn temp nawiewanego powietrza jest znacznie niższa niż u mnie...
Niby wszystko sprawne, a wydajność mojej klimy mierna.
Pozdrawiam.
- Rafał
Z tego co czytałem Alfa nie ma super wydajnej klimy, ja po ustawieniu temp na min. i włączeniu trybu AUTO na wylocie mamo około 7-6 stopni, natomiast u znajomego w Lagunie II jest 3 a nawet czasami 2 (sprawdzaliśmy termometrem ), w JEEPIE po odpaleniu silnika po jakiś 5 sekundach ręka zamarzała więc temp była dość niska. W swojej Alfie ustawiam temp na 18 tryb AUTO i jest całkiem nieźle (tylko że kręci mi cały czas wentylator chłodnicy co podnosi mi ciśnienie - he) Sprawdź u siebie temp. na wylocie jeżeli będzie w okolicy 7 stopni to myślę, że wszystko jest OK.
Kiedyś sprawdzałem (w zeszłym sezonie) i była w granicach 6 - 7*C i było OK. Jednak w tym roku nie jest już tak "cool" niestety :(Cytat:
Napisał pablop
Sprawdzę jednak tą temp. tak jak mówisz, bo w tym roku jeszcze tego nie sprawdzałem.
Z tego coś orientuję, to jeśli temp jest w granicach 5 - 6*C (na wylocie z nawiewu), to znaczy, że klima działa poprawnie.
Jak sprawdzę u siebie (dzisiaj), to dam znać.
Pozdrawiam.
- Rafał
Osuszacz w 156 jest wbudowany w chlodnice klimy. Wymienia sie tylko takie biale granulki :). Koszt ok. 200-300zl + ponowne nabicie klimy.Cytat:
Napisał alces1
Przewody klimy moga byc lodowate, co wskazuje na dobra prace sprezarki. Jednak zapchany osuszacz moze dlawic przeplyw czynnika, wiec spada wydajnosc. To tylko jedna z mozliwosci. Rownie dobrze moga zle pracowac silowniki klap powietrza regulujace temperature.
Mozesz przeprowadzic parametryzacje polozen krancowych tych silowniczkow. Odlacz na chwile aku. Po ponownym podlaczeniu odczekaj minimum 20s zanim wlaczysz zaplon - to czas potrzebny na ustawienie polozen krancowych. Z ciekawosci mozesz wejsc do auta i posluchac jak "pracuja" klapki powietrza :).
To jakiś obłęd. Dzisiaj kiedy wracałem z pracy klima znów kiepsko działała - objawy jak opisywane wcześniej.Cytat:
Napisał Yaro
Więc po obiedzie myślę sobie - podjadę do mechanika, co mam mu samochód odstawić we wtorek by tą klimę zdiagnozował, niech zobaczy co konkretnie się dzieje.
Podjechałem, pokazałem mu, akurat objawy nie ustąpiły. No i OK, umówiłem się na wtorek. Wracam sobie do domu i myślę - spróbuję teraz zobaczymy co się będzie działo. No i jak ręką odjął! Ustawiłem na "low" i z nawiewów "popłynęło" bardzo zimne oraz charakterystycznie suche powietrze. ustawiłem temp. na 16,5*C i wszystko działa!
Od mechanika do domu mam 4km. Spokojnie dojechałem i wszystko funkcjonowało. Również w domu, na podjeździe, podniosłem maskę i patrzę, no kurde klima się nie zawiesiła ani raz...
To są jakieś czary...
Dzięki za wszelkie rady, w weekend mam trochę jazdy, mam nadzieję, że będzie upał, to przetestuję klimę jeszcze raz! Jeśli wszystko wróci do normy, to chyba nie mam po co jechać do mechanika, a jeśli nadal sprężarka będzie świrować i dmuchać "na ciepło" to we wtorek odstawiam samochód...
Się rozpisałem...
Jeszcze raz dzięki (za cierpliwość również :D)
Pozdrawiam.
- Rafał
Ostanio jak przekrącam kluczyk i czekam kilka sekund aż pogasną kontrolki by odpalić, to słuszę dziwny dzwięk jakby właśnie klapek, czego się domyśliłem. Czy to normalne?Cytat:
Napisał Yaro
Wracam do tematu - Czy ktoś wie ile czynnika chłodzącego powinno być w układzie ???