Napisali. Ale za bardzo to się nie rozpisali:
"Zaleca się, w pierwszym
okresie użycia, nie wymagać
od samochodu maksymalnych
osiągów (np. gwałtownie
przyspieszać, jechać zbyt długo
z maksymalnymi obrotami, ostro
i intensywnie hamować itp.)."
Printable View
Osobiście marzyłem o TBI, ale względy ekonomiczne przeważyły. Robię minimum 30tyś rocznie, więc rachunek jest prosty i jakieś 4tyś zł zostaje w kieszeni. Po 5 latach zrobi się 20tyś, na fajne ducati:)
Jestem po pierwszym tankowaniu, komputer pokazywał średnie 8,1 a w rzeczywistości zaskoczenie bo wyszło 7,6
Poza tym samochód świetny, genialnie się prowadzi(prawie jak BMW, tylko cena dwa razy niższa), niesamowicie cichutki(prawie jak benzyna), nie wspomnę o wyglądzie(tylko włoch tak potrafi), przyjemność z jazdy gwarantowana do tego żadna inna marka nie daje tyle klasy za takie pieniążki
Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić to wysokość fotela, mam 190cm i przydało by się gdyby zjeżdźał jeszcze niżej