W 156 przekladalem i bez problemu ;) przekladasz cale boki drzwi od dawcy ;) nie probuj nawe odczepiac skory z boczkow;)
Printable View
W 156 przekladalem i bez problemu ;) przekladasz cale boki drzwi od dawcy ;) nie probuj nawe odczepiac skory z boczkow;)
Na tak diabelski pomysł bym nie wpadł. Już miałem okazję wymontowywać fotele czy boczki w starym dupowozie, ale w alfie nie podjąłbym się (jak ją kiedyś będę miał) bo jak zwykle coś bym uszkodził/połamał. Pytanie tylko czy jakość elementów pozwala na złożenie wnętrza, żeby trzymało się kupy. Z moich doświadczeń wynika, że zawsze jak coś ruszam to coś się ułamie, uszczerbi, więc lepiej poprostu nie ruszać.
ja przekladalem cale fotele w 156 ;)
Miałem upatrzone fotele z boczkami i kanapą w idealnym kolorze (1400zł), pomacane, obejrzane i ktoś mnie ubiegł.:mad:
Przyznać się, kto kupił moje skóry w Piasku? :)
Ja przekladalem fpotele,kanape i wstawki w drzwiach,powtarzam tylko wstawki i nic nie trzeszczy wszystko pasi,spinki wszystkie cale itp.dla chcacego nic trudnego:)dodam ze wstawki byly klejone od srodka i dalo rade:)bylo to w 159
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...misiu7911.html
koszt ,chyba 1400 z wysylka
Ja tez przekładałem i nie ma problemu, jedynie spinki tylnej kanapy trzeba kupić bo w 99% się łamią, mi się udało uratować jeden a drugi musiałem kupić. Nic nie trzeszczy, śmiało można zakładać :)
Ok, to teraz pytanie z innej beczki. Jak poznać, że auto ma swapniętą/nieoryginalną tapicerkę? Po numerze VIN da się?
Jeśli wymienili na inną, to się da.