proponuję lawetę, jeżeli nie chcesz skonczyć jak pewna alfa w mojej rodzinie czyt. na szrocie :)
Printable View
proponuję lawetę, jeżeli nie chcesz skonczyć jak pewna alfa w mojej rodzinie czyt. na szrocie :)
Panowie bez jaj - kolega odpalił auto, przeca pisze że "2000 obr i stoi w miejscu". Jesli odpaliła, działa, nie dymi i nie wydaje dziwnych dźwięków to do spokojnego przejechania do garażu na wymianę płynów może być. I tak za późno.
Co do tego, ze się nie rusza. Stała na ręcznym? Jak tak to czy po puszczeniu czuć opór przy zaciąganiu, czy wajcha chodzi luźno. Zima jest, mogły linki się zawiesić i nie puszcza. Najlepiej to bym odkręcił koła przód tył i młotkiem takim ze 2kg parę uderzeń w tarczę tam gdzie śruby wchodzą, dodatkowo leciutko opukać zaciski hamulcowe przód i tył.
Jak Ci się nie chce, to spokojnie na wsteczny wrzuć i 1200obr i "poszarp" sprzęgłem, puści za którymś razem. Na 99% trzymają hamulce, chyba że ktoś nalał super glue pod opony ;)
A tak na marginesie, ciekawe jak wygląda takie auto, które stało 4 lata na dworze... Ciekawy klimat - zapomniana motoryzacja! :D
"'Poka foty" :P
no właśnie;) co sie stało że ona aż tak długo stała na dworze bez dotykania?? ktoś się na samochodzik obraził;)?? "poka fotyyy";D