Ale wariacja wskazówek to wina niestykającej masy. Niekoniecznie masy w akumulatorze- także połączeń masowych w okolicach skrzynki bezpieczników, lub pod maską- np. podpięcia masy do podłużnic etc.
Printable View
Ale wariacja wskazówek to wina niestykającej masy. Niekoniecznie masy w akumulatorze- także połączeń masowych w okolicach skrzynki bezpieczników, lub pod maską- np. podpięcia masy do podłużnic etc.
Nie wiem jak w Alfie. Ale w służobwym Fiacie Brava I miałem podobnie. Było zwarcie gdzieś na wtyczkach do deski.
ciągle ci spada to paliwko, Mac Minik:) A ja miałem raz (jeden raz na trzy lata) historię ze wskazówką prędkości. Jechałem autostradą przez pół godziny, niecałe 130 km/h. Zjechalem do miasta, wskazówka wciąż stała na niecałych 130 km/h. Stała tak do wieczora, mimo, ze z pięć razy ruszałem jeszcze autem tego dnia.
Ale rano było juz OK:) I cała historia nie powtórzyła się ani razu. Mimo, że nieraz jechałem długo ze stałą prędkością.