Problem ze wskazaniem poziomu paliwa

sprawdz kable na zbiorniku moga czy złączki. Mogą być zaśniedziałe. ja miałem taki sam problem w mojej 146 TD

Wariowanie wskazówki to normalka. U mnie zaczyna się jak poziom spadnie o jedną kreskę poniżej połowy. Po prostu nauczyłem się to kontrolować po przejechanych kilometrach, a w miarę możliwości po zapaleniu rezerwy staram się tankować, bo mnie drażni ta kontrolka. Powiem więcej jeździłem dwoma fiatami i alfą i w każdym z nich były takie cuda. A niedawno kupiłem do tetrania po mieście uno w gazie i benzyny wlałem tylko tyle żeby rezerwa się nie paliła (czyli około 5l) i wskazówka stoi w miejscu.

Widziałeś bak w 155 i w UNO ?
i to wszystło tłumaczy :)

Widziałem bak w swojej 145 i w uno. U mnie jest też poj. 61L. A jak wytłumaczysz fakt że kiedyś w cieniasie mi też latała wskazówka. Tam chyba jest jeszcze mniejszy zbiornik niż w uno. Jeśli dobrze pamiętam to jakieś 35 litrów mi tam wchodziło heheh :D

W 145 zbiornik jest mniejszy niż 155.Ponadto jest też inna konstrukcja samego paliwomierza.
W 145 wskazówka stoi jak wmurowana.W 155 sytuacja jak u wszystkich.Zdarzyło mi się nawet,że zabrakło mi paliwa choć wskazówka uparcie pokazywała 1/4 zbiornika.

Cytat:

---

Napisał Jerry1

W 145 zbiornik jest mniejszy niż 155.Ponadto jest też inna konstrukcja samego paliwomierza.
W 145 wskazówka stoi jak wmurowana.W 155 sytuacja jak u wszystkich.Zdarzyło mi się nawet,że zabrakło mi paliwa choć wskazówka uparcie pokazywała 1/4 zbiornika.

---

Czy zbiornik jest mniejszy to bym tak do końca nie powiedział. W książce piszą że wchodzi 61 litrów, a pod korek nawet ciut więcej. I wskazówka wcale nie stoi tak w miejscu. Od poziomu trochę poniżej połowy też już zaczyna szaleć.

Cytat:

---

Napisał piotreek

Czy zbiornik jest mniejszy to bym tak do końca nie powiedział.

---

Tak,teraz widzę ,że w 2.0 jest zbiornik większy od wersji słabszych.
Co do samej wskazówki to naprawdę nic jej w mojej 145 nie rusza.A zakrętów 90 stopni i wzniesień u mnie jest dostatek.

Cytat:

---

Napisał Jerry1

Tak,teraz widzę ,że w 2.0 jest zbiornik większy od wersji słabszych.
Co do samej wskazówki to naprawdę nic jej w mojej 145 nie rusza.A zakrętów 90 stopni i wzniesień u mnie jest dostatek.

---

a widzisz. Ciekawe od czego to zależy.

Cytat:

---

Napisał Rifajnd

Witam.

Od prawie 2 lub 3 miesięcy męczę się w mojej Alfie ze wskazaniami poziomu paliwa. Wczoraj miałem swój pierwszy dłuższy wyjazd Bellą (nad morze w jedną stronę 110km, w drugą 134km ze względu na wypadek na ekspresówce i ominięcie tego korka). Zalałem 26l paliwa i 2 miałem w baku, dlatego też pół baku na wskaźniku mi ładnie pokazało. W trakcie wracania do domu kiedy wskazówka opadła na połowę (pomiędzy 0 a połową) i zostało mi bodajże 50 km do domu wskaźnik zaczął mi powoli świrować.
Najpierw lekko opadał poniżej 1/4 i mrugała rezerwa, po chwili podnosił się albo przed 1/4 albo na nią i rezerwa gasła, i tak w kółko. Najczęściej mam tak (kiedy jeżdżę powiedzmy z 5-6 litrami w baku) że wskaźnik najpierw pokazuje prawie 0 i mruga rezerwa, potem podnosi się trochę ponad 0 i albo mruga albo nie mruga i znowu opada, podnosi się, opada itd itd, dlatego prawie zawsze nie wiem jak jeżdżę i ile paliwa mi zostało.

- Wskaźniki mam wymienione na 100% sprawne (kupione od forumowicza)
- Czujnik poziomu paliwa mam nóweczkę
- Sprawdziłem kable itd prowadzące od czujnika do wskaźnika, ile omów jest na czujniku, ile idzie na wskaźnik, czy pin A przy czujniku jest uziemiony itd itd i wszystko wydaje się być w porządku.

Czy ktoś miał kiedyś z tym problem ? Już jestem strasznie zmęczony tym.

---

Ja miałam problem , raz pokazywała dobrze raz wogóle wskażnik zero pokazywał, ale wymieniłam pompkę paliwa bo się okazało że się zawieszała, koszt używki to koło 100zł, ale to cholerstwo wyciągnąc masakra, trzeba uważać żeby plastku nie wyłamać, a włożenie to naprawde się trzeba napocić i ustawić jak się wyciągało, ale zanim kupisz pompkę musisz ją wyciągnąć i zobaczyć jak wygląda bo jest pare pomek które wyglądają podobnie

Ostatnio zmniejszała mi się ilość paliwa gdy otwierałem drzwi i zapalało się światełko, a zwiększała gdy drzwi zamykałem. Taka ciekawostka przyrodnicza ;)