Napisał
FXX
Kolego epsonix, nie bardzo rozumiem po co te nerwy i uszczypliwości. Nie wiem za dużo stresu w życiu? Może trochę więcej luzu ;)
Pytałeś o to czy pompka ruszyła po zwarciu 30 z 87, to Ci odpisałem.
Druga sprawa, nie wiem czy zauważyłeś, ale te 2 dni, o których piszesz to były święta Wielkanocne. Nie każdemu chce się w takie dni latać na parkingu przed blokiem z miernikiem i szukać przyczyny niedziałającego spryskiwacza. Sorry, no po prostu mi się nie chciało ;)
Trochę się za bardzo nakręcasz, nie każdy ma czas i możliwości od razu posprawdzać wszystko po kolei. Poza tym nie bardzo wiem, gdzie robię po swojemu i dopytuję się dalej, skoro zadałem 1 (słownie jedno pytanie) o przekaźnik i rozpiskę pinów - na który skąd przychodzą napięcia. Widzisz, gdzieś jeszcze jakieś dopytywania?
Poza tym widzę, że lepiej wiesz co zrobiłem niż ja sam, mając mnie za głupka nie mającego pojęcia o tym co jest na schemacie.
A teraz do rzeczy:
- bezpieczniki wszystkie sprawne;
- przekaźnik również i nie oceniłem go tylko po tym, że cyka, a podałem mu napięcia i sprawdziłem czy zwiera i podaje napięcie, z resztą sama podmianka z innym już dawała pewność, że jest ok;
- napięcia sterujące przekaźnikiem również prawidłowe.
Przy okazji zmieniałem koła, więc od razu zajrzałem pod nadkole i:
- pompka sprawna, po podaniu 12V ładnie pracuje;
- kable idące do pompki również ok - napięcie na kostce prawidłowe.
Przyczyna była prozaiczna, prawdopodobnie nie łączyła wtyczka przy pompce, bo po jej poprawieniu i wyczyszczeniu wszystko wróciło do normy.
Zatem dzięki za pomoc i schematy, i następnym razem może trochę mniej stresu i nerwów, bo na prawdę nie każdy ma czas i możliwości, żeby w święta biegać z miernikiem.