- to troche za mało, dwa hebelki.
- a widzisz te potencjometry, a symetryzacja, +/= 10%.
- od tej symetryzacji masz TRA + lub ujemne, nie zrób tego samego blędu co ja.
- ma być 1 Hz ( 2 Hz), symetria 50 % !!!
- to troche za mało, dwa hebelki.
- a widzisz te potencjometry, a symetryzacja, +/= 10%.
- od tej symetryzacji masz TRA + lub ujemne, nie zrób tego samego blędu co ja.
- ma być 1 Hz ( 2 Hz), symetria 50 % !!!
Emulatorek zrobiony, ustawiłem 0.1..0.8V 1Hz.
Dzisiaj podłączam i sprawdzam na wykresach. Pokaże zrzuty.
Jestem ciekawy rezultatu. Teraz ECU nie ma możliwości regulacji i jak jest mądry to zorientuję się, że nie może regulować i pewnie walnie focha ;).
- ciekawe , jak zareaguje ECU.
- zrobiłem podobny emulator ale czujnika położenia i obrotów wału korbowego.
( coś w rodzaju generatora Rossa ale za mniejsze pieniądze )
- po podłaczeniu można było robić pomiary wtryskiwaczy, ich wydajności, sprawdzać cewki oraz świece W.N.
- ładnie, czysto, bez uruchamiania silnika.
- nie miałem wtedy emulatora sondy lambda, można byłoby pomierzyć co o tym sądzi ECU samochodu.
To Bubu jakie parametry Cię interesują? Co pomierzyć?
Wykres sondy to wiem, czas wtrysku.
Myślę o resecie adaptacji i sprawdzenie co ECU zrobi, ale boję się by nie wpadł w "obłęd" mając non-stop ten sam parametr sondy ;)
Zanim podłącze podregulowałem - 1.006Hz - ciężko o równe 1Hz ;).
http://img195.imageshack.us/img195/40/oscyl.th.png
- rozgrzewania sondy lambda raczej bym nie mierzył.
- ale coś w rodzaju:
1. - - jak chcesz złapać "spadochron".
- temperatura silnika
- injection time
- advance angle
- throttle value angle
2. - jak namierzasz się na falowanie to inny zestaw
- engine speed high resolution
- target engine speed
- TRA
- throttle value angle.
3. czasami też pomierz lambda pre-cat status, czy nie ustawiłes za mały, za duży zakres sondy lambda.
- ja bym pomiary robił od zimnego silnika jesli jest mozliwość.
- ale logowanie zacznij przed uruchomieniem, będziesz widzał jak wydajna jest pompka paliwa, w 1 sekundzie ECU wymusza wtrysk na wszystkich wtryskiwaczach.
- no i pamietaj że to alfa z M1.5.5, ciekawe jaki numer wykręci.
- mi np. nie chciał działać parametr lambda regulation row 1, jak tylko zobaczył sondę, to zaraz dał poprawny ten parametr.
--
http://img38.imageshack.us/img38/5025/start4o.th.jpg
--
http://img41.imageshack.us/img41/857...kistart.th.jpg
--
Hmm coś nie tak, podłączyłem emulator i przesunęło napięcie - min. mam -.01V, a max. 0.53V, więc ECU stwierdził,ze albo zimna albo odłączona.
Żadnej innej reakcji nie było.
Nasuwa się pytanie dlaczego na oscylu jest dobrze, a tutaj nie? obciążenie? musi być duże,ale wątpię.
Moim celem jest wyszukanie tego mulenia, buczenia i trybu awaryjnego.
Zauważyłem, że mimo połączenia emulatora to i tak była regulacja mieszanki - wirtualna chyba. Dążyło do jedności. Wyłączyłem sondę - to samo, więc jednak omija sonde.
to był błąd, mówiłem ze to alfa i M1.5.5.
- masz tam chyba potencjometry, program alfadiag i należy podregulować.
- ja to byłem mądry , ponieważ te regulacje robiłem bez uruchomienia silnika, tylko z właczonym generatorem Rossa, czy jak kto woli z emulatorem czujnika obrotów i położenia wału korbowego.
- schemat prosty , tylko trochę IC jest na nim, bo trzeba emulować te 60 zębów i te dwie przerwy. ( czyli 4046, 4017, 4013, 4001)
Mam to wszystko, spokojnie, Alfa z mózgiem 1.5.5 nie wie na kogo trafiła - chcę jeszcze jutro sprawdzić coś innego - podłączę emulator do A/D i spróbuję programowo interpretować sygnał tak jak to robi 1.5.5 - ustawić wpierw tak jak ECU to widzi (posilę się dzisiejszymi danymi pracy sondy po podłączeniu emulatora) i ustawie potencjometrami tak jak powinno być.
Kolejnie podłączę do żywego 1.5.5 - ciekawe jak wtedy odczyta.
Tak to by było za łatwe - jestem ciekawy czy to wina SW czy HW. \
Bubu, kiedyś rozbierałeś ECU - czy może wiesz jak podłączona jest sonda? Jak jest na wejściu?
Ja nie wiem, uprali się wszyscy na te TTL'e, a przecież teraz są procki, atmel, philips itd. chwila bazgrania w C i ma się wszystko - płytka mniejsza itd. etc. To tak jak by się robiło sterowanie silnikiem krokowym(np.2 fazowego) za pomocą TTL'i - pełno układów zamiast dwóch: uP i driver'a ;)
- pamiętaj tylko, że wejścia sondy lambda , bez obciażenia mają coś około -0.27 V i to ci psuje twoje ustawienia.
- TTL kontra uP --> dlatego w komputerze zastosowałem uP LPC2148, a reszta to program w C++.
- schemat podobny do naszego dla starszych motroników był zamieszczony tutaj:
- szk0da tylko że koledzy zatrzymali sie tylko na tych starszych modelach.
--
http://motronic.ws/
Więc tak :D już po wszystkim :-)
W załączniku są logi - niestety Bubu musiałem zrobić reset adaptacji by sprawdzić co zrobi jak będzie miał stały "dobry" sygnał z sondy :-)
Pierwsza część wykresu (młodsze) to po adaptacji i praca na jałowym, druga część to przygazówka na postoju - teraz kto mi znajdzie moment gdy za bardzo spada kąt wyprzedzania przy gwałtownym depnięciu geja gazu ? :-) nie ma go :-).
Obserwowałem sobie co się dzieje w trakcie bawienia się "szerokością" sondy - jak nie zwiększał czas wtrysku to zmniejszał, powolutku,ale to robił. Inna sprawa to jak Bubu mówiłeś pokazywał mi, że ma lewe powietrze lub nie. A jak się mój kochany ECU męczył by ustawić parametry mieszanki oj głowa go chyba zaczęła boleć bo zaczął bawić się kątem wyprzedzania - widać to później w pierwszym zestawie wukresów.
Co do kopa - hehe, no przejechałem się - gdy stanąłem to strzelał kat i rurki od temperatury :-). jedynka mielenie, dwójka mielenie i na trójce jeszcze przymielił i tyle mnie widziano.
Ważna sprawa: gdy miałem w trybie awaryjnym z powodu sondy to lekko słyszałem zawory przy ~3tys. obrotów jak by wariat się zacinał - teraz jak ręką odjął - wniosek? Pewnie nie brany był pod uwagę czujnik spalania stukowego, a teraz w "normalnej" pracy jest,ale mogę się mylić co do wniosku.
Inna obserwacja to regulacjia sondy, bez wyregulowania symetralizacji sondy miałem aż 1.12 !! a teraz 1.00<->0.99 :-).
Dobra teraz do sklepu po sonde i test przepływki - pokazuje mi prawie 4.3V a to za mało na 480kg/h! Podciągnę trochę napięciowo i zloguję prametry.
Hmm takie testery jak ja mam np. do sondy mogły oprócz AlfaDiaga eliminować zbędne zakupy ;).
1. brak czwartego wykresy : throttle value angle
- wtedy widać czy silnik krokowy kręci parametrami, czy tylko ECU reguluje skład mieszanki poprzez wyprzedzenie i czas wtrysku.
2. na pierwszym wykresie te 14 msek , to po włączeniu kluczykiem, czyli diagnostyka wtrysków przez ECU, jesli tak to trochę za mało albo ja mam za dużo. !!!
- pod warunkiem że nie zmieniałes logów.
- pierwszy wykres rozgrzewanie, praca spokojna i nic nie widzę.
- drugi wykres to trochę dawałeś przygazówki.
- dziwi mnie ten ujemny czas wyprzedzenia, tyle razy osiagany , ile było 20 msek na wtryskach, dziwne
- albo może ja tego nie widziałem na swoim ECU.
Bubu pamiętaj, że to z emulatorem jest i już na wstępie nie może regulować mieszanki.
Jak Ty byś się poczuł gdybyś widział, że coś jest, działa, ale nie da się regulować? To tak jak byś miał okno pod ręką, wiedział, że możesz je otworzyć,ale nie możesz i się siłujesz ;)
Silnik był ciepły, nie zaczynałem od zimnego. Do tego pisałem, że podpada mi albo MAF(~4.3V), albo mam lewe powietrze.
Jest tak jak zlogowałem.
Na tym pierwszym zobacz jak po czasie kąt wyprzedzania zaczyna się bujać - 9' -11' itd.
21539,42ms
A wiesz może dlaczego? On dziwnie się zachowywał , jak dodałem sporo obrotów i spadał to tak jak by miał zadusić się i bujał obrotami, to ten właśnie ujemny kąt. Do tego czas wtrysku spada nisko i rośnie do "normalnego" czasu.
A miałeś emulator podłączony pod żywe 1.5.5 z możliwością lewego powietrza lub niesprawnym MAF'em? ;)
Co sądzisz o tym wszystkim? Mam przy sobie emulator, lapa i mogę coś sprawdzić jak chcesz. W dzień jadę zrobić ponad 100km, będę jechał na emulatorze, chcę zobaczyć co będzie się działo z autkiem.
A ten ujemny kąt to śmierdzi mi wariat - nie wiem czemu,ale mam przeczucie zacinania się jego, od tak :rolleyes:
P.S.
Ile powinno być?
Gryzie mnie ten ujemny kąt.
nie cytuj wyrwanych słow, dziwnie to brzmi i zmienia sens, trudno odpowiadać jak ktoś cytuje słowa wyrwane z kontekstu..
- jak widziałes na moim wykresie to diagnostyka wtrysków, czyli podłączony alfadiag, właczone logowanie i dopiero potem uruchomiony silnik, to było 80 msek.
- nie ważne zimny, czy ciepły silnik.
- ile powinno być, nie wiem, chyba tylko ja to pomierzyłem.
Chyba zmęczony byłeś/jesteś jak to czytałeś, cytowanie było z Twoimi myślnikami, więc dość pełne,a czytając wszystko można zrozumieć o co chodzi ;).
Co do czasu wtrysku na starcie to u mnie wystarczyło by silniczek zaskoczył,
Gdy przygazowałem miałem jak widziałeś tylko trochę ponad 20ms, ale to nie był max otwarcia przepustnicy. Domniemam, że czas otwarcia wtrysku by się zwiększył przy gwałtownym depnięciu do końca.
Tak jak piszesz, załączyłem logi przed uruchomieniem silnika.
Jest ważne czy ciepły przy starcie bo ECU opiera się na temperaturze cieczy/silnika i dobiera odpowiedni czas wtrysku. Obroty skoczyły,ale szybko spadły. Obroty nie były zbyt duże - dziwne? Chyba nie, bo jak jest zimny to skaczą wyżej, więc musi dać dłuższy czas wtrysku i jest bardziej otwarta przepustnica. To tak na temat ciepłego silniczka.(podobnie kiedyś pisałeś odpisując na pytanie dotyczące startu w zimę i lato).
Jutro po pracy jadę sprawdzić w trasie czy jest te mulenie i buczenie. Ale ten lekki hałas zaworów ucichł :D. Przepływka ma pół roku czyli nie wiele.
Najbliższy koszt to MAF i Lambda. od tak dla spokoju.
Widzę że u Mnie ECU jest już po zmianach,
http://img27.imageshack.us/img27/7713/myecu.th.jpg
nie mam i nigdy nie miałem jakiegoś takiego falowania że skakały mi obroty w górę - np od 800 do 1200 (nawet na zepsutej sondzie,czy przepływce)
W obecnym klimacie (tj jak nie ma upałów) to na jałowym pracuje tak:
http://img40.imageshack.us/img40/839...espeed1.th.jpg
Czy taki zakres to normalne? niestety w lato (upał) nie jest już tak dobrze, wtedy spadają nawet do ok 700obr - tak go przydławia co jakiś czas, potem wskakują spowrotem na takie jak powinny być i znowu go 'przydława' itd
elo
mam takie pytanko co do spadochronu
tak czytam i czytam te wszystkie posty i nic nie kapuje każdy pisze, że rano ma problemy z przyspieszeniem śmieszne bo mi sie wydaje, że ja mam odwrotną sytuację rano idze jak należy czy na gazie czy PB tak płynie fajnie ale jak temperatura osiągnie tak 70*C to zaczyna sie robic taki powolny do 2800rmph oczywiście próba przeprowadzona na PB i LPG i tak samo. Podłączyłem pod kompa i wyskoczył mi tylko taki błąd
P0500
Failed Component Code: Vehicle Speed Sensor
Fault Symptom: Signal Not Plausible
Warning Lamp Status: Warning Lamp not Illuminated
Fault Test State: Test complete for this Error or not applicable.
Fault Code Storage State: Error Present at time of request
Event Count: 64 count
Filter Count: 0 count
Environmental Condition One: Engine Speed: 3280 rpm
Environmental Condition Two: Filtered Load: 4100 uS
proszę o porady co należało by zrobic w tej sytuacji
dodam, że przepływka nowa orginalna sonda ładnie oscyluje,
a jak sprawdza sie kata czy nie jest zapchany, może to jego wina
@RogerIZ28
- może to jest rozwiązanie twoich problemów.
--
http://img39.imageshack.us/img39/4698/156183.th.jpg
- czy po wykasowaniu ten błąd P0500 wraca ?
Bubu możesz coś jaśniej? moja wiedza nie jest tak rozległa jak twoja:D byłbym wdzięczny za opisanie twoich spostrzeżeń.
Dziwi Mnie tylko w tabeli, czemu przy niektórych nie pisze 'ts', Ja myślałem, że prócz JTSa wszystkie 4cyl były twin sparkami
- dlaczego niektóre bez TS, to nie wiem, pamietaj że to tylko baza danych ktoś mógł o tym zapomnieć podczas przepisywania z kartki.
- ważniejsza jest informacja podana niżej która podaje że oprócz firmowego oprogramowania dla modelu 1.8 z software 103735-0390, wersja 0.3, jest także nowsze oprogramowanie z suma kontrolną BA6A.
- zobaczę co ono ma zmienione, bo do tej pory nie miałem czasu.
Ale przy BA6A pisze - original file, czyli ta nowsza to ta 'modified file - D223' ??
Tylko mam pytanie, jak sprawdzić czy mam tą oryginalną czy modyfikowaną? gdzie w tych wszystkich informacjach z ECU jest ukryta ta informacja?
- tego nie sprawdzisz w ECU, ponieważ oryginalna i zmodyfikowana mają taki sam numer wersji.
- nawet może być tak, (rzadki przypadek ) że już masz wersję zmodyfikowaną, ale nie sądzę.
- nie spotkałem jeszcze takiego przypadku, tych plików w ASO nie mają !!!
- ponieważ te pliki ( MOD ) są robione przez użytkowników , dla użytkowników.
- jesli bład powraca P0500 , to ja bym sprawdził blędy z ABS-a.
- nie wiem czy program KWP71 da sobie z tym radę.
- examiner oraz X431 pokazuje dla alfy bardzo ładnie te błędy dla ABS Bosch 5.3.
- ECU 0261204947-103735-0390.
- wykresy porównywano programem ECM2001, wersja 3.2e.
- plik MOD ma zrobione 5 modyfikacji, dla sondy lambda na zimnym silniku, zmieniono czasy wtrysku, kąty wyprzedzenia na średnich położeniach przepustnicy oraz w trybie WOT ( Wide Open Throttle)
- podobne zmiany mam zrobione na swojej wersji softu 0.66 dla 156 TS 2.0.
--
http://img269.imageshack.us/img269/3751/9470390.th.jpg
Zrobiłem wczoraj w dzień ok ~200km.
Wrażenia na emulatorze?
Autko zwinne, zbiera się jak kiedyś, płynnie itd.
Teraz co zauważyłem.
Kiedy jadę na prostej przytrzymam geja gazu w miejscu,a autko ustabilizuję się to następuje szarpanie, ale jak mocne! Jak zrobie tak na jedynce czy dwójce to aż kółkami potrafi przymielić z lekka. Okres rwania zauważyłem sekundowy - takie wahanie - skojarzyło mi się z sondą.
Oprócz tego nagle zaczęły mi bujać obrotami jadąc na luzie, aż do 500-1300rpm.
Mało tego, ze względu na brak możliwości sprawdzenia mieszanki okopciło mi rurkę :D
Jest taka:
http://img245.imageshack.us/img245/4...c00009p.th.jpg
A była taka:
http://img269.imageshack.us/img269/2...00010jn.th.jpg
Zloguję ten moment szarpania - przepustnice i MAF'a oraz czas wtrysku z kątem.
A co ciekawe - spalanie w normie !!
ale ABS-y mi działają
dodam tyle, że przy hamulcach z każdej strony jest urwany jakiś kabelek i jest zaizolowany (po poprzednim właścicielu) ale wydaje mi się, że to raczej jakiś czujnik zużycia hamulca czy coś takiego ale mogę się mylic
- a ja wyczytałem w Autodata wersja 3.24 że z ABS-a komputer bierze sygnał czujnika drogi.
- i to bierze z lewego przedniego koła, a jak jest awaria tego czujnika to bierze z prawego przedniego.
- jak jest awaria tego ostatniego to zapala jakiś bląd, być może P0500.
bubu to jak myślisz, spróbowac połączyc te kabelki??
Widzę, że idziecie pełną parą. U mnie w aucie znowu się nieźle porobiło. Katalizator mi się rozsypał w środku i cały czas miałem spore wahania obrotów na ciepły przy wrzucaniu na luz (1400-500rpm). Wymieniłem na nowego i jest o niebo ciszej, a falowanie dalej jest mimo, że mam przecież nowego kompa z nowym oprogramowaniem. Czy po wymianie kata powinienem dokonać adaptacji? Czy może przez tego kata sonda mi poszła się paść? Zrobiło znowu się autko trochę mułowate od dołu, a może jeszcze nowa przepływka się poszła walić :) ? Do tego od czasu do czasu zatrzęsie mi autem przy zapalaniu i drga na obrotach ok 300rpm.
- po wymianie katalizatora nie jest wymagana adaptacja.
- a sondę lambda to idzie pomierzyć programem alfadiag, bo tak trudno powiedziec , czy sonda jest uszkodzona przez katalizator.
- uszkodzona sonda może załatwic katalizator, zalezy od czasu jej destruktywnego działania.
- masz to dobrze że zawsze możesz wrócić do "starego ECU".
- nie ma co dbybac , tylko notebook w rączki i do auta.
W temacie o unidiagu jęczałem, że mi obroty falują. I się zaczęło : czyszczenia, wielokrotne resety/adaptacje, różne paliwa, kręcenia śrubką przy przepustnicy bajery rowery. Prawdą jest, że nie mogłem dobrze pomierzyć unidiagiem sensorów bo wyskakiwał error mimo ładowania różnorakich definicji. Okazało się, że mój przepływomierz umierał 3 miesięce. Jak już padł do tego stopnia, że na zimnym silniku na pedał przyśpieszenia reagował jak na hamulec - odpiąłem przepływomierz, zrobiłem 200 km zanim przyszedł nowy, założyłem MAF od bosha ( nawet niedrogi, chyba 230 zł na allegro, z hologramami itp. choć i to podrobić można), reset parametrów i już 3000 km na nowym przepływomierzu bez problemu. Obroty praktycznie zawsze stoją ok 850 RPM, oprócz chwili po odpaleniu na ciepło czy włączeniu jakiekoś prądożernego odbiornika.
uruchamiam obecnie system diagnostyki dynamicznej opartej na pomiarach oscyloskopowych.
- system ten zapewnia w ciagu zaledwie 10 - 20 sekund pomiaru określenie takich parametrów jak
- przytkany katalizator
- fałszywe powietrze
- stopień kompresji i stopień sprawności wydechu.
- przytkane wtryskiwacze
- stopien sprawności cylindrów, krzywek rozrzadu.
- poprawność ustawienia rozrzadu.
- sprawność sondy lambda
- stopien nagaru na zaworach ssacych, wydechowych.
- sprawność układu zapłonowego, obwód pierwotny i wtórny.
- nie znam jeszcze wszytkich funkcji , ale z pierwszego poznania system rokuje dużą nadzieję.
- zawsze po wymianie rozrządu zadajemy sobie pytanie - Jak sprawdzić czy dobrze mi ustawili rozrząd ?
- obecnie jest już na to pytanie odpowiedz, nie zwiazana z wydaniem dużej ilości pieniędzy.
- szukałem sposobu pomiaru parametrów na drodze elektronicznej.
- niestety mechanicznie rozrząd jest ustawiany wg. punktu odniesienia.
- czujniki też mierzą wg. tego samego punktu i nie znalazłem innego sposobu pomiaru bezwzglednego, w miarę taniego i łatwego do zastosowania w praktyce.
- dopiero metoda znaleziona na sieci, polegająca na pomiarze dynamicznego ciśnienia w cylindrach, kolektorze ssącym, rurze wydechowej daje takie możliwości.
- dokładnośc pomiaru pozwala na określenie przesunięcia rozrządu o 1 ząbek.
- poniżej zrzuty z prób tej metody.
--
http://img194.imageshack.us/img194/5794/24566897.th.jpg
--
http://img97.imageshack.us/img97/87/20435178.th.jpg
--
http://img130.imageshack.us/img130/8831/85013386.th.jpg
--
http://img94.imageshack.us/img94/2550/58876939.th.jpg
--
http://img509.imageshack.us/img509/9387/5err.th.jpg
--
http://img195.imageshack.us/img195/3937/6err.th.jpg
--
http://img693.imageshack.us/img693/1...doprzod.th.jpg
--
http://img132.imageshack.us/img132/8...bdotylu.th.jpg
--
- stawiam sześcio-pak jak ktoś odpowie na moje pytanie:
" na którym zrzucie wszystkie czery cylindry pracują równomiernie ".
- dła ułatwienia dodam że jeden silnik przyśpieszenie ma "bombowe", a drugi idzie do remontu, mimo tego że pomiar statycznej kompresji ma nawet lepszy.
- jeden to 1.8 TS , a drugi 2.0 TS
--
http://img527.imageshack.us/img527/2...grafik4.th.jpg
--
http://img69.imageshack.us/img69/118...grafik1.th.jpg
--
odbiór wygranej na kolejnym zlocie.
co to za wartość U [V] ? (w jednym 1,4 w drugim 4,4)
nie wiem czy lekko nie rozciągnąć w jednego wykresu ;) - pokryć linię przerywaną. Ten na pierwszym wykresie ma lepsze przyspieszenie i ogólnie wkręca się ładnie na obroty - tylko co to jest U [V] :)
Jeżeli całkowicie błądzę, to proszę usunąć post :P
Wedlug mnie to na pierwszym zdj jest silnik do remontu, a na drugim dzialajacy poprawnie, myle sie? :)
jeśli każdy kolor na wykresie odpowiada każdemu cylindrowi to na zrzucie pierwszym od góry czyli "analizagrafik4" wszystkie cylindry pracują równomiernie. (wg mnie)
- na każdym z wykresów na dole jest wykres otwarcia przepustnicy,
- pomiar polega na energicznym dodaniu gazu tak do 5.000 obr/min i raptownym zamknieciu przepustnicy.
- potem program analizuje przyspieszenia obrotów od każdego cylindra.
- pierwsza poprawna odpowiedz to odpowiedz kolegi balc3r, gratuluję.
- dla reszty uczestników nagrody pocieszenia do odebrania na zlocie, gratuluję.
- jak widać , po zapoznaniu się z wartościami można dość łatwo określić stan pracy silnika, cylindrów.
- bardzo za to dziwne jest to że pomiar kompresji, w końcu dynamiczny pomiar , wykazał poprawną wartość nawet dla silnika uszkodzonego.
- tak samo pomiar szczelnosci cylindrów nie wykazał problemów.
- mechanik wytłumaczył to w ten sposób że w uszkodzonym silnik prawdopodobnie olej "zakleił" gniazda zaworów.
- cieszy mnie to, że ta metoda diagnostyki dynamicznej oscyloskopowej potrafiła to wykryć.
- dalsze pomiary i zabawy z tym urządzeniem pokazało że nawet pomiar pulsacji cisnienia w rurze wydechowej potafił wskazać uszkodzony numer cylindra.
- poniżej pulsacja na powyższych silnikach mierzona w rurze wydechowej
--
http://img412.imageshack.us/img412/2...normal1.th.jpg
--
http://img687.imageshack.us/img687/9...cherror.th.jpg
- kolejne pomiary oscyloskopowe.
- pomiar podcisnienia podczas startu rozrusznika oraz dodatkowo napiecie akumulatora podczas krecenia rozrusznikiem.
- czujnik obrotów i położenia wału korbowego (brazowa wtyczka ) rozłączony, czas krecenia rozrusznikiem 5 - 6 sekund.
- oraz poniżej wałek rozrządu przestawiony o 1 zabek i drugi zrzut rozrząd ustawiony poprawnie.
- link do animacji flashowej , pokazującej ideę pracy pomiarów oscyloskopowych.
--
http://injectorservice.com.ua/docs/dx_eng.swf
--
http://img690.imageshack.us/img690/1...aku12v1.th.jpg
--
http://img513.imageshack.us/img513/9...mnormal.th.jpg
--
http://img513.imageshack.us/img513/5...1zabprz.th.jpg
- po lekcji z animacji flashowych, nie powinno już być problemu określenie dlaczego jeden z poniższych zrzutów ma tak małe podcisnienie w kolektorze ssącym podczas kręcenia rozrusznikiem.
- czujnik obrotów i położenia wału korbowego jest rozłączony.
- na jednym z zrzutów są także pokazane impulsy z tego czujnika.
--
http://img31.imageshack.us/img31/688...tleckp2.th.jpg
--
http://img691.imageshack.us/img691/6...tleckp3.th.jpg