Jak on olej i wysoka temperature znosi?
Printable View
Jak on olej i wysoka temperature znosi?
bardzo dobrze, uszczelinilem nim u siebie miske i trzyma poki co dobrze, znajomy mechanik go stosuje wiec nie wyssalem z palca tego :) tylko na swiezo nie moze miec styku z olejem bo bedzie slabiej trzymal podobno
No to git, kleić i już ...
dobrze wiedziec. to sie sklei ;]
Dlaczego w gorącej wodzie kompany ? Troche w tym prawdy jest.. ale poza tym ? no taki silnik wpadl tyle czasu jest to woda sama z siebie sie gotuje ;] skladam odpalam dziala to spokojnie sie znowu rozklada i dlubie ale najpierw tempo po to by odpalic i posluchac, poogladac i ewentualnie odeslac jak padnięte g..no ..
Powiem tak, od dawna plan w mojej głowie powstawał ale jakoś motywacji brakło no i żeś mnie chłopie zmotywował, jako że ma dużo zaległego urlopu od połowy stycznia uciekam na urlop i zaszywam się w garażu, graty już się kompletują ;]
HHAHAHHAHAHAHAH :D Grzesiekk!!!!! dobre :D nie odgapiaj teraz!!!! on byl 1 szy :D ;P nie no joke! jestem jak najbardziej za bo bede mial wszystko jak na talerzu przy moim swapie ;)
hmmmm. ta szpera chodzi mi po glowie... tylko musialbym miec na fakturze szpera do audi ;] bo na firme mam a4 i tylko to moge w koszty wrzucac :( jestem ciekaw co koles na tej od silnika napisal ;] mial pole do popisu w ramach a4 ;] a żal byloby nie wrzucic w koszty 1.5k :(
wlasnie dzwonil kurier.. silnik jutro tj. wtorek pomiedzy 12 a 15 :) *zaciera rączki* niach niach niach ;];];];] pewnie bedzie padnięty ... ja szczęscia nie mam.. 3majcie kciuki ;]
jak wszystko pojdzie ok to automatycznie na sprzedaz bedzie moj 2.5 ;]
Neilik jak coś to mam namiar na gościa który ma co jakiś czas fabrycznie nowe dyfry Q2, tylko f-ry raczej nie wystawi :D, cena 2/3 ceny ASO
---------- Post dodany o godzinie 13:22 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 13:09 ----------
No i będzie wisiał miesiącami w dziale sprzedam, pełno zapaleńców teoretyzujących na temat swapu TS'a na 2,5 V6 ale jak się silnik w dobrych pieniądzach ogłosi na forum, to jakoś żaden do kupna chętny się nie pojawia ...
1000zł koleżka woła jak ma te cudeńka ;] Dostajesz to co w ASO czyli dyfer Q2, dwa łożyska, dwa uszczelniacze.
hmm 1000 powiadasz :D ale to nówki są ? to wezme :D bo to na jedno wyjdzie ... tyle samo odzyskam co tu mniej zaplace... albo nawet gorzyj.. tylko zeby nowe bylo .. i pewne.... to daj namiara ;]
Apropo silnika no wiadomo albo pójdzie albo nie ;] jak 3.0 bedzie działał dobrze to wytawie za 1000 zł .... jak nie to bedzie czekał az 3.0 zdechnie ;] albo moze jakis inny projekcik, jakąś puche sie kupi tanio. moze ktos ma pomysly ? :D
kupujesz tanio gola budę od 145 i przód robisz z laminatu i klatkę wstawiasz i lata jak złe :P a jak borewicz, to wolałbym kanta, duży fiat lepiej się prezentuje w chromach :P
Jak już płyniemy, to łada z tego samego okresu ma nowocześniejsze zawieszenie niż fiacior i borewicz.
Kilka replik stratopoloneza już jest, ale żaden z centralnie umieszczonym silnikiem (jak w oryginale). Jak byś coś takiego wydumał to byłbyś pierwszy.
Skode Rapid chłopak zdłubał z centralem na V6 i napedzie ze 164 to czemu borka takiego nie zrobić :D
wez zamontuj to 2.5 centralnie do alfy i bedziesz mial naped 4x4 ;D
Ciekawe z ktorej strony? Przód to to samo tylko hamulce dwutloczkowe, tyl, zamiast resoru ma sprezyne ale i tak sztywny most.Cytat:
Jak już płyniemy, to łada z tego samego okresu ma nowocześniejsze zawieszenie niż fiacior i borewicz.
Do borewicza ten silnik moze nie wejsc. Komora silnika jest waska i ciezko wepchnac tam chociazby wieksze 16v. Ale projekt z 2.9 v6 z scorpio jezdzi, wiec do odwaznych swiat nalezy:)
Mówiąc o borewiczu miałem na myśli wstawienie sań od 156 plus silnik i skrzynia 2.5 V6 centralnie z tyłu, trzeba by było wyciąć podłogę, wyspawać coś na kształt pół klatki/ramy i wpakować całość, wybieranie biegów nie problem bo na linkach, sterowanie gazem tym bardziej bo elektryka, zespół napędowy plus przednie zawieszenie od 156 i wyspawać kielichy pod górne mocowania amorów, zamiast magla solidne drążki do nadwozia żeby kół nie pogubić. Dostęp do silnika po otwarciu tylnej klapy byłby dobry. To by mogło jeździć, tylko duża chłodnica na przód, żeby skręcało w zakrętach wogóle ;]
Fistasz ładny avatar, kółko ze strato...
Podobny projekt sie rodzi na forum PTK. Chociaz nie wiem czy wsiadłbym do czegoś takiego. Stratopoloneza potrafiło opanować na drodze ledwo dwóch kierowców. Zawsze mnie kręciła taka modyfikacja ale mojego szkoda mi ciąc :)
Fistasz podeślij mi na priv link do tego projektu, chętnie go będę śledził. Wiesz do takiego auta trzeba mieć jaja i umiejętności, ja wychowałem się na autach bez wspomagania, elektroniki, w większości tylne napędy, zimą jeździło się na D-124 Stomila i było git, i kocham tego typu auta, wymagające, nie idące na kompromis, jak się zawahasz to dzwon ;] A dziś no cóż zimówki, ASR, ABS a ludzie jak sieroty jeżdżą ;]
Nie wiem co z tego projektu wyniknie ale zobaczymy czy sprawa se rozwinie.
Polonez to moje pierwsze auto i dzięki niemu nauczyłem się jeżdzić w każdych warunkach. Nie raz ocierając sie o kolizje, ale doświadczenie zebrane na cale życie.
Zapraszam na http://www.forum.alfaholicy.org/tuni...v_started.html
Pościk już konkretnie o swapie 2.5 na 3.0 w mojej belli.