Ja jak się tak rozglądam na Alledrogo za termostatem do swojego (3.0 v6 '98), to ceny Behra trochę ścinają z nóg: 130-150zł... Da się gdzieś toto kupić taniej?
Printable View
Ja jak się tak rozglądam na Alledrogo za termostatem do swojego (3.0 v6 '98), to ceny Behra trochę ścinają z nóg: 130-150zł... Da się gdzieś toto kupić taniej?
Witam, też szukam termostatu do V6.
Powiem Ci, że chyba taniej sie nie da. W inter carsie 200 zł ale trzeba czekać do 3 tygodni, z ciekawości byłem w aso na 1 sierpnia (carserwis) i koleś powiedział 200 zł za sam wkład i ...600 za cały:) więc chyba też się skuszę i kupię ten z allego...
Ehh no to masakra, realnie termostat to nie powinien przekroczyć 50zł... No ale jak się jeździ luksusowymi limuzynami to trzeba płacić ;). Poszukam jeszcze, pogooglam, może jest casus podobny do tego z przepływomierzem - że np. wkład pasuje od Astry 1.4 czy czegośtam :).
redek83 mam 2.4JTD
Oryginał Behra do 2.5, 3.0V6 za 107,- zł
w www.autosklep24.pl w Łodzi.
Moja bella pali bez problemu,ICS działa bez zmian,płyn chłodniczy - lekki ubytek - lpg,na pewno wolniej się nagrzewało ale jak od spodu założyłem mate na chłodnice to sie poprawiło(gaz sekwencja przełaczany automat przy 40C. przed założeniem maty po 2,5 - 3 km teraz po 1,5 km.Problemem w moim przypadku jest nagrzewanie wnetrza i parowanie szyb.
Mata to docięty pod wymiar gruby karton w całości zabezpieczony taśmą duct tape.Wpadłem na to przez przypadek...Po prostu odpiął mi sie od spodu dolny spojler i gdy go miałem zamiar dopiąć zauważyłem że jest idealne dojście żeby osłonić chłodnice.Od góry nie da rady a od dołu idealnie wchodzi miedzy tą małą chłodniczke z przodu a główna chłodnice.Dopasowałem tak mate żeby zasłaniała 3/4 chłodnicy i teraz jest ok.Pozdro
_________________________
Jest AR 166 ROSSO :driver:
Takie manewry z zasłanianiem chłodnicy to już w żukach i w nysach stosowali :) nie będę tego komentował... Mój sąsiad w zeszłym roku na zimę sobie tak zrobił a na wiosnę zapomniał zdjąć... Zatarł silnik (przegrzany). Miał pecha ale "zasłonka" się też do tego znacznie przyczyniła bo bez niej wentylatory mogły poradzić sobie z wychłodzeniem.
Ja jestem zdania że nie powinno się takich rzeczy robić. Ok, fajnie się szybciej nagrzewa ale co jak staniesz w korku? Albo zrobi się trochę cieplej? Oczywiście nic nie musi się stać, ale na pewno wentylatory są bardziej obciążone.
dwa razy podgrzeje świece i od tyku :)pali
po za tym że się dłużej nagrzewa wnętrze to spoko :)
pozdrawiam rafał
Jak już się tu rozpisujemy o tym jak to nasze alfy zimą dają radę to napiszę że mnie moja dzisiaj wręcz zaskoczyła pozytywnie.
Po śnieżnej i wietrznej nocy rano zastałem ogromne zaspy. W zasadzie nie od opadów tylko od wiatru. Wydmy takie na drodze że do lamp przednich sięgały. Niektóre może nawet trochę większe. Ruszyłem z pod domu wręcz przekonany że nie zajadę dalej niż do pierwszej większej wydmy, nawet kierownika ostrzegłem że nie dotrę do pracy, a tu szok!
Alfa poszła jak pług! Kurde, nawet nie bardzo poczuła te zaspy. Przejechałem bez problemu.
Tak więc zaspy do lamp nie są już straszne :)
Mój samochód uruchamia się bez problemu. Jeśli chodzi o silnik diesla (JTD) to nie przesadzajmy z podwójnym, potrójnym grzaniem świec żarowych. Grozi to uszkodzeniem głowicy. Jeśli nie odpala za pierwszym razem, to trzeba szukać przyczyny, np. któraś ze świec jest uszkodzona, słaby akumulator, filtr paliwa, samo paliwo itd. Temperatury panujące obecnie nie stanowią problemu dla współczesnych silników. Zasłanianie chłodnic to było dobre dla konstrukcji z lat ubiegłych. Bloki silników, głowice były zbudowane z innych materiałów. Reasumując, jakiekolwiek "wynalazki, patenty" nie przyniosą poprawy, a mogą narazić nas na dodatkowe, bardzo duże koszty.
Co do zasp to potwierdzam, alfa jedzie jak pług śnieżny. Zimą i latem moja bella zapala po dwóch lub trzech obrotach silnika, a to dlatego, że mam gaz. Gdy jeżdżę na benzynie i zgaszę silnik, to czy zimna, czy ciepła zapala szybko. Z ICS nie mam problemów. Kiedyś bardzo długo się zagrzewała, po wymianie termostatu, czy jadę szybko, czy wolno trzyma 90 stopni.
A ja nadal walczę z tą pięknotką bo ma fochy i nie chce palić na mrozie:( Wymieniłem świece, centralkę od świec, wszystkie filtry, czujnik temperatury silnika, czujnik przepływu powietrza, wlałem uszlachetniacz do ropy i nadal ma fochy :( Dzisiaj padła decyzja o kupnie nowego aku bo są podejrzenia ze jest walnięty.. Według mnie wolno kręci rozrusznikiem:/ dzisiaj kupie nowe aku i sprawdzę jaki będzie efekt.. Aku 100Ah z prądem rozruchowym 760A myślicie że da rade?
Hehe, ja ostatnio rzadko auta używam, jak już niedawno wspominałem padł mi aku. I teraz mam niezłą zagwozdkę, wyjąłem aku z tydzień temu, naładowałem a w międzyczasie bagażnik zamarzł :). Nie chce się z klucza mechanicznie otworzyć, a elektrycznie to musiałbym gdzieś plusa poszukać pod maską i spróbować aku wpiąć. Albo z torbą gorącej wody poleżeć na klapie żeby cięgno odmarzło... Masakra. Póki co czekam na ocieplenie, mam nadzieję, że przed świętami się uda :).
Kolego jak wypiąłeś aku to teraz niczego nigdzie nie podepniesz bo masz obwód otwarty :D więc lepiej rozmrażaj ;)
Hmm zapewne masz rację... Nie wiem po co się odzywam bo z elektryki jestem noga totalna, jakoś tak nierealnie mi to zabrzmiało :)
witam
jak już pisałem u mnie po wymianie termostatu wszystko OK odpala też bez problemu jednak przy mrozach powyżej 15st. po odpaleniu coś przez 3-4 sekundy rzęzi a potem spokój mniejsze mrozy bez problemu co to może być
Nowy Aku 100Ah i 800A i przy -14 po pierwszym grzaniu świec zrobił brrrryy :) chyba koniec moich problemów :)
yoozef a jak podepniesz prąd pod kable które znajdują się w tej skrzynece na ścianie grodziowej koło zbiorniczka wyrównawczego to nie powinien otworzyć drzwi i elektrycznie bagaznika?
Tak główkuje bo jeszcze odpukać nie miałem takiego przypadku ze swoja alfa :)
Tu jest zdjęcie o którą skrzyneczkę mi chodzi:
http://img88.imageshack.us/img88/6958/beztytuuhwh.png
Chyba do końca rozwalił mi się termostat.
temperatura silnika nawet po godzinie jazdy nie
przekracza 50'C.
Kolego twardy11 ja mam chyba to samo tylko że u mnie temperatura max dochodzi do 75 może 80
u mnie podobnie było na początku,
teraz to wskazówka w ogóle się nie podnosi
twardy11 ja nie wiem na co ty czekasz z tym terostatem ?
Właśnie nie mam na co czekać, dzisiaj zamawiam
i w tygodniu montuje
Byłem teraz powalczyć chwilę bo mróz odpuścił, ale wygląda na to, że w ogóle linka mi spadła od tego mechanicznego otwierania. Zamek chodzi a w klapie nawet nic nie drgnie.
Dzięki za hinta, w razie czego skorzystam z tej skrzyneczki, powinno się udać. Póki co udało mi się też podpiąć kabel rozruchowy do + kabla akumulatora w bagażniku, przez tunel od nart w tylnej kanapie :). Na szczęście jestem bałaganiarzem i w bagażniku zostawiłem wszystko porozrzucane. Jeszcze nie testowałem bo aku mi się nie chciało taszczyć (ciężkie cholerstwo), ale coś na pewno z tego będzie. Auto potrzebuję dopiero na środę więc się uspokoiłem :).
5. LPG - gdy temp spadnie piszczy żeby go przełączyć na benzynę i później nawet jak jest 90 stopni to nie zawsze chce jeździć na gazie.
Miałem bardzo podobny przypadek w swoim wozie :D
Na 99% będziesz miał syf w instalacji, u mnie filtry jak i wtryskiwacze zapaprane były przeźroczystą mazią o żółtawej barwie, która tężałą na mrozie i kleiła wtryski. Po wyczyśzczeniu instalacji, wymianie filtów i laniu dobrego gazu problem nie powtórzył sie. To że czasem jeździł w mrozy na gazie, brało sie stąd: najpierw przejeżdżałem spory kawałek aby silnik dobrze się rozgrzał, postój na co najmniej 15 minut, wtedy ciepło z silnika rozpuszczało klajster we wtryskach, dalej można było dalej spokojnie podróżować na gazie :girl_wacko:
5.LPG
U mnie pomogła wymiana termostatu - jak trzyma temperature to i na gaz się teraz przełącza bez problemu.
Narazie mrozy odpuściły więc nie wiem czy mam zasyfioną instalację. Tankuję raczej na firmowych stacjach a filtry wymieniałem po wakacjach, więc zobaczymy. Narazie, odpukac, jest ok:)