Co Ty człowiekowi mieszasz w głowie
http://valvoline.pl/pr,16,vr1_racing...0_mineral.html
To jest dobry olej i tego się trzymaj
Printable View
Co Ty człowiekowi mieszasz w głowie
http://valvoline.pl/pr,16,vr1_racing...0_mineral.html
To jest dobry olej i tego się trzymaj
Tak wiem że lejesz Valvo do swoich silników jeszcze za czasów kiedy ja lałem w pieluchy...
No ale fakty są takie że Selenia Racing 10w-60 to pełen syntetyk, a Valvo 10w-60 to olej jedynie o syntetycznej bazie...
Jeśli mi udowodnisz że jest inaczej to zamknę się na tym forum....
Nie twierdze że Selenia jest idealna. Wolałbym zalać Shell Helix czy Millersa CFS - i zaleje do swojego JTSa
Ja takiego oleju nie uzywam bo nie mam takiego silnika :D choc krótko tez go miałem.
Uważam że do T.Sa 16V sprawdza sie olej w pełni syntetyczny najlepiej 10W60 a to że akurat Valvo ma to w półsyntetyku nie wiele zmienia i niczego nie muszę udowadniać a tym bardziej żebyś się zamknął.
Ja mam sprawdzoną markę olejów silnikowych których używam ale w przypadku 16V nikogo namawiać nie będę.Według opisów to masz rację i ja tego nie neguję ale nie ma to znaczenia co do tego silnika, bardzo dobry półsyntetyk nie jest gorszy od pełnego syntetyku (patrz na opis)
---------- Post added at 00:07 ---------- Previous post was at 00:06 ----------
Tego na pewno bym nie zalał
Właśnie.. Dzięki za rzeczową dyskusję o olejach, prosze o jakieś sugestie co do remontu mojego silnika..
Dziś usłyszalem ze nie moge szlifować wału w 2.0TS 16v ale z tego co czytałem to raczej spokojnie moge..
Teraz wyciągam silnik coby wyjąć wał i na szlif..
pozdro
no nie wiem właśnie, przyczyn nie podano.. moze myślał ze jest zaazotowany jak w v6.. nie wiem..
Właśnie, miał ktoś może u siebie taki remoncik jak u mnie? Czy po szlifie i nowych panewczanach itd będe miał pewne auto, które pojeździ jeszcze
kilkadziesiąt tys???
Masz okazję to wkładaj V6 ;-)
To popełnił byś błąd bo wiele osób znających sie na olejach lepiej niż ja (i zapewne Ty) uważa, że oleje Millers'a są dużo lepsze i od Valvoline i od Motula w tych samych przedziałach cenowych/parametrowych.
I ja sie z tą opinią w pełni zgadzam.
A to, że póki co to nieznana firma i troche droższa - z Motulem i Valvoline było podobnie.
Kurcze, Panowie na prawde nikt nie jest w stanie podpowiedzieć jak podejść do mojego remontu??
Na co zwrócić uwage, co sprawdzić a co wymienić profilaktycznie.
Jestem w stanie zapłacić za info..
Jak dziś zobaczylem swoją alfe bez silnika to mało nie zasłabłem :( :( :(
Ile Ci brał oleju przed panewką?
Każdy ma swojego faworyta w tej dziedzinie, ja osobiście postawiłem na olej Motul i nigdy się nie zawiodłem. Po co mam sie przekonywac do Millersa czy Valvo ja oleju na pewno nie zmienię. Olej Valvo wlał mi Pablo po wymianie uszczelki pod głowicą ale po tej wymianie a było to w listopadzie auto stało nie ruszane do wiosny i tylko dlatego się zgodziłem na ten olej.
Co do tematu, trzeba sprawdzic przyczyny obrócenia panewki(pompa oleju, kiepski olej, czy jakaś usterka w silniku) jest co sprawdzać
Olej brał w normie, 0,5L na 1000km to maks..
Co do mojego remontu - w warsztacie szlifierskim powiedziano mi ze do szlifu potrzebują wał korbowy, korbowody i cały blok. Po szlifie wału, dobiorą panewki, sprawdzą korbowody i blok czyli rozbiórka kompletna silnika - masakra...
Zadecydowałem, że serce mojej Belci jedzie do Pabla, który go rozmontuje, odda do szlifu wszystko co trzeba, wymieni uszczelniacze, poskłada a ja na własną rękę wrzuce go spowrotem..
Myśle ze to jedyne pewne rozwiązanie.. Dzięki za wszystkie opinie, bede informował co i jak.. pzdr
haj Baku nie martw się widziałam Cie ostatnio w Aninie, nie ma co płakać , masz 3 dyszki na oko narzeczoną , napewno byliściw wiele razy na wakacjach to jedne może odpuścić mieszkanie napewno masz, i przyzwoitą pracę skoro masz alfę:)
;) Zostałeś rozpracowany... ;)
ja jak kupiłem alfę to nie miałem w ogóle pracy :) żyłem z grzybów i jagód i tego co znalazłem w lesie...także nie generalizuj :D
Moje wspólczucie znam ten bul sam jestem w trakcie remontu silnika. Ta sama przypadłość panewka. Tylko sie jeszcze zastanawiam co zrobić z tym fantem...
hej kiler, widocznie Twój Tata ma jeszcze ogon, mówię o zwyczajnych ludziach a nie tych "szczególnych" zwyczajnych niezwyczajnych :), pozdrawiam mój Tata też ma ogon :)
---------- Post added at 09:21 ---------- Previous post was at 09:18 ----------
hej kiler, widocznie Twój Tata ma jeszcze ogon :) mówię o zwyczajnych ludziach ) nie o tych zwyczajnych niezwyczajnych :)) ja też mam ogon :)
już 4 tygodnie bez mojej alfinki.. już nie moge sie doczekać aż do mnie wróci.. *
Też to miałem jak kupiłem alfe w komisie,po 4 dniach silnik klęknoł przy 160 mi dwie dziury wyrąbało w silniku ;[ ja zdecydowałem się jednak na kupno innego silnika i śmiga już kilka miesięcy ;] Pozdrawiam
Ja tam zdecydowalem sie na remont. Stwierdziłem ze oddam silnior do dobrego serwisu i moze bedzie jeździł..*
Troche już czekam no ale cóż.. dobra naprawa musi trwać.. *heh.. i pewnie kosztować..
pzdr
Już za chwileczkę, już za momencik.
http://img716.imageshack.us/img716/6495/img5820n.jpg
Uploaded with ImageShack.us
Ha.. No to elegancko.. Motorek prawie gotowy..*
Jestem happy.
Skręć go Pablo na 200 koni :)
zapomniałem dodać że kupując inny silnik 2.0ts niby takie same są w 156 jak w 147 jednak nie przy wkładaniu okazało się że klimy nie bedzie :( poniewarz nie ma gdzie przymocować kompresora...pewnie ta co na tym smigała była bez klimy,taki problem wyskoczył :)
Koledzy i koleżanki co to może być ? U mnie występuje głuchy stukot (nie mylić z metalicznym) dopiero na rozgrzanym silniku (przy odpalaniu na zimnym silniku cisza) im wyższe obroty tym stuki są szybsze ale przy 2,5tyś obr/min tak jakby cichły ... mam wrażenie że odgłosy dochodzą z prawej strony silnika (od strony rozrządu)
Mój motor to 2.0 TS z przebiegiem ok 170tyś km który lata na oleju syntetycznym 5W40 (olej nie bierze) ...
Możliwe, ze napinacz paska wałków balansu jest źle napięty i stuka o ogranicznik.
Tak. też to w moim przypadku występowało ale pukał napinacz od paska rozrządu (ALFA 156 2l 16V T.S)
Pablo. to ciekawe bo gość co mi ten silnik przekładał powiedział że nie da rady tego przykręcić...hmm jesteś pewny że to jest do zrobienia? dobrze by było mieć te klimę znów.
W takim razie czemu wystąpiły takie komplikacje? coś niedomagało chyba jednak :) może te podstawki się czymś różnią i dlatego nie spasowały.
Z tego co pamiętam gość mi gadał że muszę znaleźć łapkę z 156 co miała te klimę,bo ta właśnie od starego motora nie pasuję.
wspomniał też że ciężko będzie dostać coś takiego.pozdrawiam.!