a ja nie mam klimy żeby sprawdzić ;)
a ja nie mam klimy żeby sprawdzić ;)
A ja mam klimę ale chłodnica klimy dziurawa i nie mam gazu żeby ją załączyć.
kol. sg0240 wytłumaczył czemu klima niweluje falowanie i tak jest, silnik jest bardziej obciążony i nie ciągnijcie tego tematu bo to nic nie da
czemu nie ciągnąć? w czym przeszkadzają tobie nasze wywody? nie chcesz nie czytasz - proste. jak się nie będzie dyskutować to do niczego się nie dojdzie. a może ktoś zarzuci jakiś ciekawy pomysł i okaże się trafny.
trochę więcej optymizmu :D
Jak miałem klime <bo gaz sie skonczyl> to mniej falowalo ale jednak odczuwalne byly nie rownosci mimo wszystko.Co do klimy to moze cos miec wspolnego np czujnik temp.zewn w lusterku i ECU na pewno bierze z niego jakies odczyty dla silnika procz regulacji klimatyzacji.W wersji Twin spark po 2001r sa 2 czujniki i jest o tym wzmianka w serwisowce przy czym czujniki sa od temp plynu.Jakos na pewno inaczej jest rozwiazane sterowanie mieszanka i zaplonem
źle zrozumiałeś, chodziło mi o temat z klimą, a nie ogólnie o temat falowania
klima obciąża silnik mechanicznie, ewentualnie trochę prądowo, raczej do falowania nic to wnosi nowego
---------- Post added at 14:49 ---------- Previous post was at 14:48 ----------
raczej ecu nie bierze danych z czujnika w lusterku, ma czujnik temperatury powietrza w przepływomierzu
a co powiecie na czujnik polożenia wału korbowego inaczej zwanym "czujnik prędkości obrotowej silnika" ?
wiadomo że jak padnie to nie da się odpalić silnika, ale przeczytałem mnóstwo postów gdzie nie dało się odpalić autka a nawet błędu nie pokazało w ECU
zamierzam go sprawdzić gotując go w wodzie (bubu o tym wspominał na AC)
znalazłem też jeden (chyba jedyny ) post alfaholika który po wymianie tego czujnika pozbył się falowania
u mnie falowanie występuje sporadycznie i tylko kiedy silnik jest nagrzany, a wiadomo że ten czujnik ma dużo wspólnego z temp silnika bo zmienia (zwiększa) swój opór przy wzroście temp....
głośno myślę, luźno piszę - więc rozmawiajmy i bez krytyki, bo wszyscy chcemy jednego - pozbyć się falowania
Załącznik 38163rpm sensor dla 1.6 1.8 2.0 99r dane z autodaty, zmierz na zimnym, potem na zagrzanym, gotowanie wg mnie zbędne
tylko tu nie ma nic o temp... ale sprawdzę :)
Zaviaseq właśnie mnie wyprzedziłeś z czujnikiem położenia wału korbowego :) miałem właśnie pisać na jego temat. Przeleciałem forum alfaholicy, alfa-lancia i podobne. Znalazłem post mówiący że czujnik położenia wału korbowego, nazywanym także czujnikiem prędkości może wpływać na zachowanie silnika. Jeśli jest na wykończeniu, może powodować falowania obrotów przy dojeżdżaniu do świateł lub przy wciśniętym sprzęgle. Niestety dopóki czujnik nie padnie całkowicie, komputer nie odnotuje żadnego błędu, ale gdy padnie to wiadomo, koniec jazdy.Cytat:
Czujnik predkości jest oznaczany: RPM, TDC, crank sensor lub czujnik wału korbowego.
Mój czujnik na zimnym ma ponad 880 Ohm, a na rozgrzanym ponad 1140 Ohm. Na jutro jestem umówiony na wymianę tego czujnika, kupiłem wczoraj nowiuteńki BOSCH w Inter-Carsie, cena 140zł. Jeśli by się okazało że to falowanie przy dojeżdżaniu powoduje ten nieszczęsny czujnik to mamy sprawę rozwiązaną.
właśnie dziwiło mnie że jeszcze tu nic nie napisałeś bo widziałem Twoje posty odnośnie tego czujnika ale w innym temacie ;)
opcja jest taka że to z tego czujnika idzie prędkość do licznika, ale tak jest w innych autach
w alfie ma być to czujnik abs w kole.... tak wyczytałem, ale czy tak jest ?
edit:
silnik nie uruchamiany od 9:00
czujnik położenia wału / prędkości obrotowej silnika pokazał 922 Ohm
jak to się wam widzi ?
na ciepłym muszę poczekać do wieczora bo pracuje i jeżdżę innymi autkami
Jutro rano wstawiam do mechanika auto na wymianę czujnika i powiem czy zaskutkowało. Pytanie tyko czy trzeba robić reset, ale raczej nie.
---------- Post added at 20:10 ---------- Previous post was at 20:09 ----------
To jeśli wg autodaty ta granica 850-870 bez względu czy zimny czy rozgrzany to mój czujnik grubo przechodzi sam siebie.
a ja na ciepłym nie mam jak sprawdzić bo gdzieś posiałem miernik... akurat dziś w innym aucie był problem z aku i tak latałem z nim od prostownika do auta i wsiąkł :P
no tak by wynikało, temperatura się zwiększa i czujnik traci normę, czekamy na potwierdzenie teorii
czemu sam nie wymieniasz czujnika? z tego co kojarze to wystarczy odpiąć dolot i da się tam dojść do tyłu silnika i tam jest jedna śruba trzymająca czujnik
resetu raczej nie trzeba robić, komputer odczytuje dynamicznie dane z tego sensora
wujek google:
"....W elektronicznych systemach sterowania silnikiem spalinowym informacje o prędkości obrotowej i chwilowym położeniu wału korbowego uzyskuje się na podstawie sygnału z tego samego czujnika. Informacje te wykorzystywane są przez system sterowania głównie do sterowania kątem zapłonu i przebiegiem wtrysku paliwa. Ponadto sygnał prędkości obrotowej wykorzystywany jest w takich funkcjach sterujących jak stabilizacja pracy na biegu jałowym, usuwanie par paliwa ze zbiornika, sterowanie działaniem kolektora dolotowego o zmiennej długości, określenie pracy zmiennych faz rozrządu czy też aktywizacja wtrysku dodatkowego powietrza do kolektora wylotowego. Układ pomiarowy musi zatem charakteryzować się dokładnością, niezawodnością i trwałością......."
pozostaje 3mać kciuki za udany test, ale i tak nie odebrał bym sobie tej przyjemności i wymienił bym to sam :P
Hehe ostatnia przyjemność wymiany krokowego silnika kosztowała mnie ponad 600 zł z uwagi na mój błąd w złożeniu wtyczek do ECU (zagięcie PINa), nie wiem po prostu moja głupota. Jeśli chodzi o czujnik położenia wału, wiem że to nic trudnego, ale skoro mechanik i tak ma wymieniać chłodnicę, więc może zrobić przy okazji i to.
Zaviaseq chwała ci za znalezienie tych danych!!! Jeśli by się okazało że faktycznie to wina czujnika, to rozwiązało by problem falowania obrotów, wysokiego czasu wtrysków, dmuchaniem z baku (choć ostatnio brak) etc...
Cytat:
Informacje te wykorzystywane są przez system sterowania głównie do sterowania kątem zapłonu i przebiegiem wtrysku paliwa. Ponadto sygnał prędkości obrotowej wykorzystywany jest w takich funkcjach sterujących jak stabilizacja pracy na biegu jałowym, usuwanie par paliwa ze zbiornika, sterowanie działaniem kolektora dolotowego o zmiennej długości, określenie pracy zmiennych faz rozrządu
Czyli:
1) kąt zapłonu i przebieg wtrysku paliwa- zauważyłem w AD że czasy wtrysków zmieniają się proporcjonalnie do zmiany kąta zapłonu, to by się zgadzało
2) stabilizacja na biegu jałowym- popularny nasz problem przy dojeżdżaniu, to także by rozwiązało ten problem
3) usuwanie par paliwa ze zbiornika- również częsty problem dmuchania przy odkręceniu korka
4) sterowanie działaniem kolektora dolotowego o zmiennej długości- popularna "grucha" przy kolektorze, mamy takie kolektory więc także by się zgadzało
5) określenie pracy zmiennych faz rozrządu- wariator i brak mocy (dziury w obrotach) także by się zgadzało
u mnie tak samo
nie jestem mechanikiem czy też wyuczonym elektrykiem a żałuję że się nie uczyłem w którymś z tych kierunków
tak czy siak nasze objawy są książkowym przykładem zużytego/popsutego czujnika położenia wału korbowego
u mnie z baku wali oparami jak głupi
falowanie co prawda sporadyczne ale jest
czas wtrysku mam w normie ale alfinka pali już co raz to więcej
no i dziury w przyśpieszeniu a wymieniałem świece, fajki (przewody i cewki bez przebić), sonda ori, przepływka ori, silniczki krokowe mam 3 ;) i 2 przepustnice hehe, usunięty kat, stożek w ori puszce K&N bez rezonatora i pipy ;), 2 alternatory, masy to za 20 lat będą nawet przewodzić, tak samo + z altka przez rozrusznik do aku, wszystkie objemki (nawet na kolektorze) mam skręcane
jak to piszę to się sam śmieje co ja za głupoty nakupowałem hehe
no mam nadzieję, to by był przełom w naprawie falowania
---------- Post added at 00:21 ---------- Previous post was at 00:18 ----------
ps Zaviaseq, ja w garażu też już kolekcjonuje części, jak podliczę utopione pieniądze to nie chce mi się śmiać...
Jak by co to czujnika jeszcze nie wymieniałem, dziś robiłem chłodnicę, jutro jeszcze będę robić chłodnicę bo wyszły komplikacje, zakupiłem chłodnicę i okazało się że nie pasuje, te **uje ze szrota sprzedali mi złą chłodnice i nie przyjmują zwrotu. Z mechanika zrezygnowałem bo szkoda mi kasy, można to samemu zrobić.
Jutro zamieszczę fotki w dziale zrób to sam z wymiany chłodnicy plus zdjęcie zderzaka jak by kto potrzebował.
i co i co, auto jak nowe?
Niestety koledzy muszę zmartwić. Wymiana czujnika położenia wału nie pomogła. Auto dalej faluje przy dojeżdżaniu. Jedynie wymiana zamulonej chłodnicy spowodowała że w aucie szybciej robi się ciepło.
też dziś wymieniłem ale nie tyle co chciałem pozbyć się falowania, a tego syczenia z baku
dziś znowu pod dystrybutorem odkręcam a tu syk jak nie wiem, zdążyłem odkręcić korek a dalej syczało
no i spalanie troszkę większe... nawet w trasie...
ale czy to coś da to dowiem sie w tygodniu, bo zawsze mam tak po jeździe w mieście
motofan - a robiłeś reset ? hmmm, może nic nie da ale nie zaszkodzi....
PS czujnik ori 117 zł po rabacie dla JKAR w Naszym zacnym EDPOL-u :D
Chociaż miałem sporo nadziei to musze przyznac ze "cos" podpowiadalo mi ze to nie to...
Kolejna sprawna czesc wymieniona na nowa do kolekcji w garau.
Bardziej przekonuje mnie wersja z oprogramowaniem ecu i sterowaniem wtryskiem i zaplonem jako winowajca falowania.
u mnie za to nie ma już tych przyfalowań na czerwone pole za to na wolnych tak sobie delikatnie faluje w dół i w górę(0,5 mm) a nigdy tak wcześniej nie miałem ;)
Hehe darek2116 co racja to racja, kolejna cześć w garażu i na dodatek sprawna. Ja też chyba podejrzewam ECU/wtryski/zapłon/ ale narazie miesięczny limit wydawania pieniędzy na auto się wyczerpał.
ja juz wyczerpalem limit totalnie i to z wyprzedzeniem.Jak mi wpadnie jakis grosz to skocze na upgrade.Tak czy siak auto jest na sprzedaz i nawet jak to bedzie dzialac to sie za dlugo nie naciesze.
Ja niestety też zastanawiam się nad sprzedażą auta, tylko jest problem, nikt za nie nie zapłaci, a nawet ja musiałbym jeszcze komuś dopłacać. Problem w tym że tyle rzeczy wymienionych a Alfa dalej chora. Nie rozumiem dlaczego te samochody są tak uparte. Normalnie każdy inny samochód przy tylu wymienionych częściach chodził by jak nowy, ale nie Alfa. Mam jeszcze kilka pomysłów na falowanie, ale pomału się kończą.
Zaviaseq mówiłeś że naprawiłeś falowanie przy dojeżdżaniu do świateł wymianą czujnika położenia wału? U Ciebie pomogło?
u mnie falowało po rozgrzaniu, efekt wymiany to poprawa ale zobaczymy na dłuższą metę
Ty masz wysoki czas wtrysku więc coś innego tkwi u Ciebie bo najnormalniej w świecie może Ci zalewać silnik
robiłeś test sprawdzający czasy po odpięciu dolotu przed przepływką ?
jakiś czas temu demontowałem rezonator i to jak był upier..lony różnymi dziwnymi rzeczami zdziwiło by niejednego
nawet go studiowałem od deski do deski ;)
może coś z bakiem jest nie tak, zapchane jakieś odpowietrzenie itp
u jednym wypycha opary, u innych zasysa, a u innych nic się nie dzieje...
U mnie z bakiem akurat teraz nic się nie dzieje, a wcześniej zasysał.
wczoraj wyjmowałem rezonator i ogólnie był czysty, ale odepnę dziś rurę przed przepływomierzem i sprawdzę czasy wtrysków.Cytat:
robiłeś test sprawdzający czasy po odpięciu dolotu przed przepływką ?
jakiś czas temu demontowałem rezonator i to jak był upier..lony różnymi dziwnymi rzeczami zdziwiło by niejednego
Ciekawi mnie jeszcze jakby to bylo na gazie,dobrze wysterowac mape i moze bylby postep.Byl u mnie kiedys czlowiek teesem 156 z m.1.5.5. LPG,mial problem wyrazny z sonda ale jezdzil na lpg tyle ze co jakis czas netbook,grzebnal conieco i jazda.Ale nic nie falowalo...
Wydaje mi sie ze jednak cos sie ma na rzeczy w samym sterowniku i moze jakas mala czesc uzytkownikow serwisujacych w ASO swoje alfiny na przlomie lat 98-01 mial dograna poprawke do centralki i stad falujace i nie falujace egzemplarze na rynku.Usterka trzeba przyznac twarda i nadajaca sie na dobry artykul w pismaku niweczaca cene auta znaczaco.Glowa do gory,kiedys musi sie ten temat rozwiazac
Właśnie wykonałem reset, po resecie obroty stoją na 880 obr/min. Wyłączam kluczyk, właczam silnik i obroty trzymają 2000 obr/min i nie wiem co jest. Reset wykonywałem na rozgrzanym silniku.
linka gazu może być naciągnięta a powinien być luz
zaviaseq ale linki gazu nie ruszałem, śrubka nie kręcona zalana zółtą farbką, nic przy przepustnicy i krokowcu nie robiłem wykonałem tylko reset aby sprawdzić czy po wymianie chłodnicy i czujnika położenia wału coś się zmieni, to się zmieniło, obroty nie chcą spaść poniżej 2000.