Jaki przebieg wytrzymują amortyzatory?
Podczas mycia zawieszenia moim oczom ukazały się naklejki na amorkach na których data produkcji pokrywa się za datą produkcji samochodu. Trochę dziwne bo mam 303 tys...z czego 240 w Polsce.
Printable View
Jaki przebieg wytrzymują amortyzatory?
Podczas mycia zawieszenia moim oczom ukazały się naklejki na amorkach na których data produkcji pokrywa się za datą produkcji samochodu. Trochę dziwne bo mam 303 tys...z czego 240 w Polsce.
Odkopie trochę temat.
Zastanawiam się nad włożeniem do 159 amortyzatorów FK z lini HIGH TEC czyli bez regulacji jedynie nieco twardszych od oryginalnych no i sprężyn o około -25mm :) Sprężyny wiem już jakie chce ale gorzej jest z amorami.
Moim problemem jest to że przód auta siedzi i tak fajnie nisko ale tył to jest jak koza :/ moja alfa jeździ na 18" felgach które mają 8" szerokosci i z oponami 235/45/18.
Przód ładnie wypełnia nadkole ale z tyłu prześwit jest za duży i w dodatku zrobiło się bardzo miękko :/
Z przodu prześwit między rantem błotnika a oponą to 25mm a więc nie jest źle za to z tłu to już 55mm a to już lekka przesada :/
Amortyzatory FK znajduję w różnych sklepach ale nigdy nikt o nich nic nie mówił. Są twarde no to dobrze przynajmniej nie będzie siadać przy załadowaniu ale jaka jest ich jakość ??
Jak się ma założenie twardych niższych sprężyn jedynie na tyl żeby ją trochę posadzić ma to jakiś sens ?
Szczerze to walałbym całość wymienić na twardo.
Co myślicie ? jestem ciekaw waszych opinii.
A co sądzicie o sprężynach tej firmy:
http://www.vmaxzone.pl/index.php?s=1...d_id=89177&p=2
Obniżenie o 25/20mm czyli prawie tak jak wersje TI.
Mam te MTS-y u siebie juz dość długo (rok albo dwa), wszystko fajnie hula, obniżenie do 19" moim zdaniem idealne
moze moje pytanie zabrzmi glupio, ale czym rozni sie zawieszenie (amortyzator) za okolo 100zl/szt od tego za np 300zl/szt? mam na mysli takie co znajde np na stronie iparts
Czy Koni FSD są jeszcze do kupienia do alfy 159 2.4?
Chcę założyć sprężynę Eibach Pro kit i szukam do tego amortyzatorów - jak znajdę to koni FSD jak nie to co polecacie?
Panowie mam szybkie pytanie do was, jakie amortyzatory do alfy 159 z sprężynami -40mm?? Blistein 4 czy może tansze kayaby?? Bo chyba niestety Koni FSD już nie ma :(
A jak sie mają kayaby do tych b4?? Bo różnica w cenie jest dość spora
Odkopie troche bo nie znalazlem tu odpowiedzi... Do 2.4 i eibacha jakie amorki? Bilstein B4 bedzie ok czy zbyt miękko?
Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
Osobiście do eibacha mam amory koni sport. Z czystym sumieniem mogę polecić.
W sumie porównując ceny zestawu Koni Sport ze sprężynami obniżającymi -35 mm i bilstein b12 pro wychodzi praktycznie tak samo, a wiem, że eibachy w zestawie z bilsteinem spisują się dobrze... szkoda tylko, że taka cena... ponad 3k...
Dodatkowo mam pytanie.... Otóż znalazłem zestaw Bilstein b12 Pro Kit który obniża o 30-35 mm, ale jest też zestaw Bilstein b12 Sportline obniżający 45-50 mm.... ktoś używał? ktoś coś wie?
bardziej na tył szukam bo siedzą od nowości i mają ok 50% :P nie masz całego zestawu po taniości? :P
Koni FSD ma super opinie. Chyba tylko pozytywne. Sam kiedyś szukałem ale już skończyli robić. Kiedyś kolesie podpowiedzieli mi w warsztacie żeby kupować części do auta np. amory, ktòre sa cały czas produkowane. Gdyby jeden się wysypał a nie ma już go na rynku to jest problem.
To jakie polecacie amory na przód oprócz koni? Sprężyny mam eibachy. Trzeba od razu robić przód i tył, czy można zrobić tylko jedną oś?
Zdecydowałeś się na jakieś amorki?
Mam zagwozdkę co wybrać pod Pro Kita.
Jakieś zwykłe amorki typu B4, KYB czy oryginalne wystarczą?
Czy może lepiej nie żałować hajsu i wziąć jakieś sportowe?
Koni FSD? Koni Sport? Bilstein B8? W przypadku B8 chyba będzie za twardo, Koni Sport są regulowane, podobno bardziej komfortowe od B8, a FSD nie wiem czy się nadają do Pro Kitu.
Macie jakieś doświadczenia?
Pozdro
Bilstein B6 mają chyba podobną charakterystykę jak B4, ale są do obniżonego zawieszenia, więc akurat do Eibacha Pro Kit. :) Aczkolwiek ja mam założone do tych samych sprężyn KYB ExcelG, bo taki zestaw odziedziczyłem po poprzednim właścicielu i na pewno nie chciałbym utwardzać zawieszenia.
Pomyłka, B8, ma charakterystykę B6 ze skróconym skokiem.
Hej, przyszła i na mnie kolej zmienienia amortyzatorów przód ponieważ prawy ma wycieki.
Zastanawiam się nad zmianą sprężyn z racji że moja 159 strasznie nisko stoi z przodu, mysle ze to juz zmeczenie sprezyn w dodatku na sprężynach nie znalazłem kropek które sa na sprezynach oryginalnych.
Jaki zestaw sprężyn plus amortyzatory polecicie? Chciałbym zeby ten przód poszedł troche w góre, bo prześwit okolo 8 cm to za mało na polskie drogi ;)
Ze sprężyn zastanawiam sie nad oryginalnymi albo lesjofors.
Jakie amortyzatory do tego? zastanawiam się nad kayaba.
Opłaca się zmieniać poduszki razem z tym zestawem czy poduszki wytrzymają wiecej? (poduszki są w dobrym stanie wizualnie)
Jeszcze jedno pytanie:
Tą naklejkę ściągnąłem z wyciekniętego amortyzatora, czy ktoś z kolegów jest w stanie określić czy to jest oryginał czy jakiś zamiennik? Z góry dzięki
Załącznik 225927
Znaczek w lewym dolnym rogu sugeruje że oryginał
Wysłane z mojego HTC One M8s przy użyciu Tapatalka
[QUOTE=mat09;1957485]Zdecydowałeś się na jakieś amorki?
Mam zagwozdkę co wybrać pod Pro Kita.
Jakieś zwykłe amorki typu B4, KYB czy oryginalne wystarczą?
Czy może lepiej nie żałować hajsu i wziąć jakieś sportowe?
Koni FSD? Koni Sport? Bilstein B8? W przypadku B8 chyba będzie za twardo, Koni Sport są regulowane, podobno bardziej komfortowe od B8, a FSD nie wiem czy się nadają do Pro Kitu.
Macie jakieś doświadczenia?
Pozdro[/QUOTE
Jeszcze nie, na razie nie mam potrzeby na zmianę.
Oryginał produkcji Sachs'a. Bardzo wytrzymałe amory, zamienniki już tyle nie wytrzymują. KYB ma chyba najlepszy stosunek cena/jakość ale nie wiem czy zrobi połowę przebiegu tego Sachsa z pierwszego montażu. Co do poduszek czasem sa ok czasem już lekko sparciałe wiec musisz ocenić po demontażu. Na pewno kup sobie odboje z osłonami amortyzatorów tej samej firmy, której będziesz kupował amortyzatory.
Ja mam komplet kayaby amor+spring nowe poduchy odboje. Wrażenia pozytywne niby przód nie wykazywał zużycia, ale przy wymianie poszedł już komplet. Poduchy niby mogły zostać bo wyglądały jak nowe ale nie wiadomo jak łożysko więc lepiej wymienić tylko na coś dobrego żeby nie robić dwa razy. Ja wziąłem impergomu.
Jakoś nie mogę nigdzie w Internecie znaleźć odbojow i osłon np marki KYB albo Sachs. Macie jakieś linki? Jedyne co znalazłem to na allegro jakieś noname za 51 zl. A tego co widzę sa dostępne amortyzatory sachsa do alfy 159, cena zdecydowanie wyższa niż KYB czy nawet Bilstein ale czy to te same co oryginalnie były montowane? Jeśli chodzi o sprężyny to w cenie podobnej sa Sachs oraz OEM. wiele osób poleca lesjofors ale wychodzą około 20zl drożej niż powyższe, faktycznie warte ceny?
O ile pamiętam numery osłon są w katalogu KYBy. Co do sachsa to niestety często bywa, ze produkt tego samego producenta na rynek aftermarket nie jest juz tak samo wytrzymały jak ten z pierwszego montażu.
Powiem tak ją odboje założyłem stare oryginalne bo wyglądały jak nowe, a do tego były oryginalne. Nowe zakupione leżą w koncie. Najważniejsze kup porządne poduszki pod amor.
A ja powiem, że oryginalne odboje z AR średnio pasują na KYB. Trzpień tłoka amora w KYB jest ciut węższy niż w ori sachs. Za to poduszki po wyczyszczeniu jak nowe... rozumiem, ze również piszesz o AR 159?
Ja piszę o moim przypadku 147 ale zasada taka sama. Wiem że poduszka może wyglądać jak nówka jak w moim przypadku ale dla spokoju ducha dałem nowe bo do łożyska nie zajżę.
Niestety zasada nie jest ta sama bo jak pisałem osłona z odbojem z oryginalnego zestawu luźno lata na amorze KYBa. Warto się wypowiadać zgodnie z modelem albo chociaż od razu zaznaczyć, że mamy inne auto. Zawieszenie w 159 to inna bajka. Jak kupiłem kiedyś 147 to przy 150Kkm już siedziały nieoryginalne amory, a Brerze/159 oryginał potrafią wytrzymać ponad 200K. Ta samo jest z innymi elementami zawieszenia, trwałość zdecydowanie dłuższa niż w 147...
Poza tym o ile mi wiadomo w 159 jest zawieszenie wielowahaczowe, a więc nie ma łożyska jak w MacPhersonie:) Pozdrawiam.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Dokładnie, z tego co mi wiadomo w poduszce nie ma łożyska więc jeśli poduszka wygląda na nie sparciałą to chyba nie ma sensu jej wymieniac?
Po wnikliwej analizie prawdopodobnie pokuszę się o sprężyny sachs/ OEM (tutaj jeszcze musze różnice cen i dostepnosci sprawdzic)
A z amortyzatorami raczej KYB, nie chce przepłacać prawie drugie tyle za sachs'a który moze wytrzymac podobny przebieg.
Takie pytanie troche z innej beczki, koledzy którzy macie 159 na 16" mozecie zmierzyć wysokość od asfaltu do nadkola w jego najwyższym miejscu?
Chodzi mi o przód, bo zastanawiam się o ile niżej mi teraz te sprężyny siedzą, ewentualnie czy ktos zauwazył podniesienie się auta na nowych sprężynach jesli tak to ile to było mm? 10-30?
Ja wymieniłem mimo wszystko poduszki dla świętego spokoju: skoro i tak jest rozbierane zawieszenie, to chciałem zrobić maksimum rzeczy.
Nie mam 16'', ale jeśli chodzi o podniesienie to zamieniłem TI (-20mm) na Eibachy (-30mm) i auto zaraz po wymianie podniosło się o dwa centymetry- na drodze duża różnica. Teraz trochę osiadło, ale niewiele.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
U siebie na tyl zalozylem kayaba exel- g no i stwierdzam,ze amor ma dobra prace. Jest sztywniej i jeszcze lepiej w zakrecie. Sprezyny eibach.
Ps. Jak by ktos chcial amory tylne ori w super stanie po przebiegu 66 tys km,to zapraszam na pw.
No wiem, też mnie to zaskoczyło. Ale o tyle siadły stare sprężyny najwyraźniej. Mierzyłem od krawędzi błotnika do środka koła przed i po. Przed wymianą nie dało się jeździć, bo bez przerwy ocierało osłoną pod silnikiem. Po wymianie bajka.
Ja jestem właśnie na etapie ciągłego ocierania osłoną pod silnikiem, co prawda osłona też na środku wisi około 1-2 cm niżej od reszty i przymierzam się żeby ją wymienić razem z zawieszeniem przednim. Mam nadzieje ze to skutecznie zwiększy prześwit :cool:
Cześć,
Mam mały problem i pytanie ;-)
Wczoraj podczas jazdy coś mi zaczęło ocierać przy skręcaniu, po powrocie zauważyłem że prawa strona opadła ... A pod autem znalazłem jakieś dziwne metaliczne kawałki/odłamki ...
Wygląda to tak jak poniżej, lewa dobra strona:
Załącznik 231261
No i prawa ...
Załącznik 231262Załącznik 231263Załącznik 231264
Może ktoś podpowiedzieć co tu się podziało ? Sprężyna wypadła ? To jest wymiana samej sprężyny czy puściło jakieś mocowanie i stąd te drobne kawałki metalu pod autem i amortyzator do wymiany ?
Można z tym dojechać kilka km na warsztat czy laweta ?