chyba boscha oryginalnie wchodziła, cena to od 250 do 400 zł. nie ogarniam bo co sklep to zupełnie inna cena O_o
numer cewki to 0 221 503 457 możesz sobie posprawdzać
Printable View
chyba boscha oryginalnie wchodziła, cena to od 250 do 400 zł. nie ogarniam bo co sklep to zupełnie inna cena O_o
numer cewki to 0 221 503 457 możesz sobie posprawdzać
Czyszczenie przepustnicy a właściwie przepustnic w 16v (bo są cztery), to nie taka prosta sprawa :)
panowie taki mały offtop...
skąd mogę wziąć te wężyki do pompki spryskiwaczy ? przyszła mi dziś nowa pompka ale wg mnie te stare wężyki są do dupy i chciałbym kupić nowe...
- - - Updated - - -
PS
olej był zalany Lotos semisyntetic 10w40 (przynajmniej tak mi sie wydaje bo znalazłe puste opakowanie po ty oleju w bagażniku:P )
Tak czy owak chce go zmienić, dokonując tych wszystkich napraw. Jaki polecacie?
I trzecia sprawa... znalazłem w bagażniku płyn do chłodnic- DYNAGEL 2000... wymienić i to ? :)
I jak do jasnej cholery wymienia się wycieraczki w tym samochodzie ? :) ide zaraz do garażu zamontować tą pompke (jak tylko sie dowiem gdzie dostać te wężyki), chcce od razu naprawić (tak jak widać na zdjęciu opadła wycieraczka od kierowcy-chętnie przyjmę rady jak to wyregulować) i wymienić na nowe wycieraczki, ale z tego co pamiętam jak kupiłe samochód i chciałem wymienić wycieraczki to nie wiedziałem jak sie do tego zabrać i ostatecznie wymieniłem tylko pióro...
Pisalem juz ze wezyki dostaniesz w ogrodniczym sklepie albo w niektorych motoryzacyjnych sklepach. To jest wezyk o srednicy wewnetrznej 5 mm albo na aukcjach allegro podawalem linki. A odnosnie wycieraczki to jak Masz oryginalne wycieraczki to tylko wymienisz pioro tak jak Pisales albo musisz kupic cale ramiona i wtedy bedziesz Wymienial juz cale wycieraczki. A jezeli Chcesz wyregulowac te wycieraczki co Masz teraz to scigasz zaslepke ze sruby plastykowa i kluczem nasadowym 13 odkrecasz przestawiasz wycieraczke nizej i Dokrecasz tam jest taki wieloklin przy mocowaniu przy podszybiu.
aj akurat przeoczyłem Twój post o ogrodniczym a tak myślałem że ktoś tak pisał :) jutro z rana podjade i kupie.
Wycieraczki juz dzięki Twoim radom są lepiej ustawione... troszke trzeba było podwyższyć od kierowcy a troche w dół od pasazera :) teraz jest idealnie. DZIEKI ZA RADE!!
co do oleju to byl zalany 13 tyś km temu MOBILE SUPER 10w40... już trzeba wymienić ????????
- - - Updated - - -
A jeżeli już trzeba wymienić to jaki olej polecacie do 1.7 boxer? i ile tam tego oleju wchodzi ? chciabym kupić taką ilość żeby mieć na dolewki jeszcze :)
Mowi sie ze wymiana oleju co rok albo 10 tysiecy. Wiec decyzja nalezy do Ciebie ale tak czy tak w najblizszym czasie pasuje wymienic a jezeli chodzi jaki to valvoline maxlife 10w40 bedzie dobry 5 litrow powinno wystarczyc wchodzi niecale 4 i litr na dolewki jezeli jest tak jak w 1.6 ale mozesz sprawdzic w instrukcji dokladnie.
Czas na zmianę. Wymieniaj co 10 tysięcy, lub co roku. Zalej albo Vavo 10w40, albo Motula 4100 15w50 (ja na takim jeżdżę), lub Millersa. Generalnie olej musi być dobry :) Teoretycznie wchodzi 4,5 litra, ale nigdy wszystkiego nie spuścisz.Cytat:
Napisał PawelRm
Wymień na Valvoline MaxLife 10w40 i na pewno problem z głowy. Popatrz czy Ci gdzieś cieknie czy się poci i najlepiej przed wymianą przepłucz silnik, chociaż nie musisz za bardzo. Powiem tak: ja miałem mineralnym zalany więc przepłukać musiałem :)
a jesli ja leje castrola 15w40 a chgciałbym tego max life? to musze płukac silnik w srodku?
Według mnie koniecznie. Pytanie, dlaczego ktoś zalał do boxera olej mineralny.Cytat:
Napisał chao0
jak płukać silnik ? chyba i tak kupie olej w jakims serwisie i zlece im wymiane łącznie z filtrami itp...
Panowie jeszcze jedna sprawa... okej, wymieniłem ten silniczek do spryskiwaczy, dokupiłem wężyki ale dalej nie pryska na przednią szybe... na tylnią pryska na przednią nie... wyjąłem tą gąbke gdzie jest ten trójnik , strasznie dużo syfu tam było (błota itp), myślicie ze jakims cudem to sie mogło dostać do środka? strasznie ciężko zdjąc ten trójnik ale chyba nie mam wyboru, przeczyszcze to i może będzie śmigało... i jeszcze jedno... jak pryskam na przód i tył to potem w jednym wężyku zostaje płyn (tak mi sie zdaje że to przedni) natomiast w drugim jest pusto (wiem bo specjalnie kupiem przezroczyste te wężyki) ... jak powinno być poprawnie ? czy przez wasnie zanieczyszczenie może tak zostawać ?
silnik płuczesz płukanką np: http://allegro.pl/stp-engine-flush-p...888892814.html
co do spryskiwaczy to jeżeli był syf to możliwe, że się zatkało
Ale nie STp, to taka średniawka :P
Ta jest sporo lepsza, zwykle korzystam http://allegro.pl/liqui-moly-engine-...947993157.html
a kolego, mógłbyś jakoś spojrzeć w dolot/pająk? w środek sam?
U mnie jest calutki w oleju, aż się kałuża mała robi na środku, możliwe to jest, żeby od tego nierówno pracował? Np na świece leci?
Zrób sobie/kup, separator oleju na odmie:Cytat:
Napisał Tomakt
http://www.forum.alfaholicy.org/zrob...ej_roboty.html
panowie ja juz dostaje kurwicy ... cały weekend na takie gówno jakim jest pompka spryskiwaczy... już wszystko dosztukowałem, dokupiłem zamontowałem i działa idealnie gdyby nie to że cieknie ciurkiem spod pompki :(((((((((((((( zalałem wodą na spróbowanie cały zbiornik i opróżnił sie on na ziemie w jakieś 20sek.... :( co jest? mam tą pompkę jakoś uszczelnić ?? da sie ? może przez to że jest to zamiennik ? już nie wiem co mam robić... może coś się ułamało jak wyciągałem poprzednią pompke? jakieś rady jak moge to uszczelnic ? jutro mnie czeka trasa dość długa i do jutra musze to ogarnąc ale zwyczajnie nie mam już pomysłów:(
- - - Updated - - -
czy tam powinna być jakas uszczelka ?na to mi wygląda... a może sylikonem ?? :(
coś mi się kojarzy że tak miałem w bravo i o ile dobrze pamiętam to dorabiałem uszczelkę na to co się wciska w zbiorniczek z gumowego węża ale to dawno było i mogę coś mylić. Na starej pompce nic nie było? może wpadło do zbiorniczka?
no własnie jak dla mnie brakuje takiej uszczelki, idealnie tam gdzie wciska się pompkę w ten zbiorniczek bo stamtąd własnie ucieka woda... na poprzednim nic nie widziałem a w tej dziurce też nic nie ma.. mówisz że dorobiłes z gumowego węża ? w takim razie jutro sie przejade jak znajde jakies otwarte sklepy (może markety?) z tą pompką i coś pokombinuje....
jeżeli ktoś ma jakieś pomysłly jeszcze to chętnie...
wiem, że to takie permanentne i problematyczne w przyszłości, ale zawsze możesz walnąć silikonem z tuby i po problemie z przeciekami
mimo wszystko chciałbym uniknąć sylikonu (własnie jeżeli chodzi o przyszłościową wymiane silniczka) ale jak nie będzie wyboru to tak zrobie...
cały czas czekam na rady.... ale przy okazji chciałem poruszyć inny temat... a mianowicie chciałbym wymienić ramiona wycieraczek tak żeby można było wymieniać całe wycieraczki a nie same pióra (bo to za przeproszeniem gówno daje na dłuższa mete). Ramiona z jakich samochodów polecacie ?
możesz jeszcze spróbować okręcić taśmą teflonową taką jak do skręcania gwintów przy instalacjach wodnych. Ja ramiona kupiłem na aledrogo i wymieniam całe wycieraczki np takie http://allegro.pl/alfa-romeo-145-146...890168901.html
wow super opcja te wycieraczki, własnie czegoś takiego szukałem :) dzięki. czekam na przelew pieniazkow i zamawiam bo na pióra wydałem juz prawie tyle co te wycierczki a dalej jest do dupy :)
mam taką srebrną taśmę, zdaje się ze to własnie teflonowa? mam też czarną taka uszczelniająca ... jutro chyba wezmę starą pompkę i z nią będę kombinował co lepsze, mam też troche uszczelek... co bedzie lepsze to zastosuje do nowej i mysle ze bedzie po problemie... oby
tymczasowo możesz spróbować, a jak popytasz po sklepach to pewnie dostaniesz np taką uszczelkę znalazłem http://autosklep24.pl/pl/p/Uszczelka...za-szyby/13531
A nie ma obaw, że takie płukanie spowoduje rozszczelnienie silnika ? Jak na swoim przykładzie to oceniasz ?Cytat:
Napisał Rzmudzior
Pisze to po raz setny: jeżeli po płukance zaczął cieknąć silnik, to bez niej też by zaczął, bo uszczelka, przez która zaczął przeciekać, jest już dawno uszkodzona.Cytat:
Napisał Alucard30
W 145 nie zmieniło się nic - miska się nadal pociła i tyle. W Xedosie, z tego co sie orientuję, też nic - po prostu moje auta wolą wcinać olej niż znaczyć nim teren ^^
ja sie czasem zastanawiam czy moj to disel czy benzynka ;) nie znaczy terenu ale go lubi pojeść:p
Panowie a w te mrozy mam taką przypadłość że po tym jak samochód stoi na ręcznym to potem ten ręczny się blokuje. Miałem 3 takie sytuacje:
po pierwsze raz stał samochód całą noc na ręcznym (wiem że w te mrozy to jest idotyczny pomysł ale w dzień nie było zimno dopiero w nocy przyszły przymrozki) potem samochod stał jeszcze pol dnia i gdy probowałem odjechać koła były zablokowane... pojeździłem troche po parkingu i wkońcu odblokowały się...
potem pojechałem na wieczór do dziewczyny, akurat u niej żeby zostawić samochód jest taki spadek do bramy że strach zostawiać tylko na biegu więc profilaktycznie ręczny. Posiedziałem 3-4 godziny wyjezdzam niby wszystko git, jade jade i nagle stawia mi samochod bokiem... całe szczescie ze nic nie jechało z naprzeciwka... zatrzymałem sie na przystanku, wyjrzałem przez drzwi, powoli ruszyłem i koło od strony kierowcy normalnie się kręciło. Ruszyłem dalej i znowu co jakis czas samochód chcialo zarzucać, jadąc 30km/h dojechałem do domu i na nastepny dzien juz wszystko było ok...
dziś z kolei miałem problemy z samochodem i myślałem że to aku i dosłownie na 5 min zostawiłem na ręcznym, aż sie podładował (mimo że później okazało sie że akumulator jest okej tylko zabrakło paliwa :) ) no i po tym 'ładowaniu' zostawiłem samochod juz nie na recznym tylko na biegu, poleciałem na stacje, nie było mnie może jakieś 15 min. Wracam, wlałem paliwo i jade do domu. Jade normalnie, a po chwili slysze jak koła się blokują... znowu 20 km/h i dojechałem :/
czemu te koła sie tak blokują ? tym bardziej że np dziś musiałem zepchnąć samochód i baaaardzo ciężko i opornie mi to szło ale jednak troche go przepchałem ... dziwna sprawa, co jest nie tak z tym ręcznym ? mógłby ktoś poradzić ???
na te mrozy moja alfunia chyba nie jest przygotowana :) dobrze że w Rdm mam garaż to chociaz jeszcze dwa dni tam postoi :)
sprawdz linki i zaciski czy nie przymroziło :)
Z tyłu masz bębny czy tarcze? Generalnie w zimie ja się przerzucam z ręcznego na parkowanie przy krawężniku i lekkie skręcanie kół.
A co do mrozów, jak się nauczyłem z nią postępować, to do -20 nie było problemu, poniżej aku padał. Na problemy z ręcznym, które mam w każdym aucie co roku, choćbym nie wiem jak o hamulce w nim nie zadbał, znalazłem bardzo szybko lek - młotek w bagażniku.
Prawdopodobnie linki nie odpuszczaja do konca. Wiec albo wymiana bo tam sa takie harmonijki na koncu przy zacisku nie do kupienia i one pekaja ze starosci albo mozna cale linki wyciagnac i nasmarowac. Albo druga opcja ktora Ja np stosuje to nie uzywa recznego gdy temperatura spada do zera. Jezeli Masz garaz ocieplany to wjedz na conajmniej dobe rozruszaj reczny troche mozesz dodatkowo popsikac w linke od strony zacisku jakims odrdzewiaczem np wd40 i troche oleju ze strzykawki. Potem nie uzywaj recznego ponizej zera a jezeli jest duzy spadek to podstawiaj jekis klocek drewniany np pod kola. Chyba ze musisz miec idealny reczny to kolejne koszty sie szykuja wymien linki powinno pomoc ale moze tez trzeba bedzie zregenerowac zaciski wiec wybor nalezy do Ciebie.
no to odpuszcze sobie naprawe ręcznego narazie... może jak zrobi się cieplej to cos bede kombinował.
Co do moich problemów postanowiłem wymienić świece i cewke zapłonową (tak na zaś) i tu sie rodzi kolejne pytanie. Byłem dziś w sklepie motoryzacyjnym i powiedziałem gościowi model, silnik i rok, wklepał to w system i on mi mówi że świece zwykłe NGK takie 10zł za sztuke będą dobre... troche się zdziwiłem i mu mówie że jak sie konsultowałem z ludźmi z tym silnikiem to twierdzili że do boxera 1.7 podchodzą takie za ok 40zł za sztuke... on na to że jest przekonany że takie zwykłe podejdą bez problemu ale jak chce to mam spisać model świec jakie chce to zamówi... to jak to jest z tymi świecami do boxera 1.7 ? druga sprawa to za przewody bosha chce 140zł a za cewkę zapłonową mówi że ceny zaczynają się od 150zł ale on poleca taką za 200zł i wymienił jakąś firme że niby dobra... ale tak czy siak to troche nie za tanio ?
co o tym sądzicie ? jakieś wskazówki co jakie kupić ?
Ceny niespecjalnie drogie - chociaż każdy inaczej to widzi.
Ja bym nie oszczędzał na takich sprawach jak cewka/przewody/świece - bo akurat w zimę docenisz dobrej jakości układ zapłonowy, tym bardziej przy rozruchu boxera.
Producent zaleca do boxera 1.7 16v platynowe świece NGK o numerze PFR6B, około 30zł za szt..Cytat:
Napisał PawelRm
Co do przewodów to nie wiem czy warto wydawać 160zł na Boscha, skoro NGK kosztują 112zł.
http://www.e-ngk.pl/advanced_search_...R204&x=59&y=13
Cewka to raczej tylko Boscha. Nowa 81zł
http://e-autoparts.pl/cewka-zaplonowa-p-170.html
Wnioski? Idź do innego sklepu, bo w tym jak widać pracują głąby.
Wcześniej tam pisałem, że według tego co czytałem cewka tylko oryginalna, fajnie, że to tylko 80 zł za Boscha
a co do świec to ja kupiłem te za 10 zł (koleś mi właśnie powiedział, że takie), ale problem nie zniknął więc radzę kupić te platynowe,
dzieki. a jeszcze mam jedno pytanie. zamawiam klocki hamulcowe i chciałem te trw gdb1223 a gość (dokładnie z tego sklepu http://www.lucascentrum.pl/?id_w=10) jest pewny że podejdą dużo tańsze klocki od tempry też trw ale nie chciał podać numeru katalogowego. Różnica w cenie jest spora bo za te 1223 z montażem chce 210 zł a za te od tempry 130zł z montażem .... móglby sie jeszcze ktoś wypowiedzieć odnośnie tej kwestii ?
Kup klocki Steinhoff. (coś takiego - http://allegro.pl/klocki-hamulcowe-c...926069997.html )Cytat:
Napisał PawelRm
Napisz do nich, dobiorą klocki idealne dla Ciebie. Ja jestem bardzo zadowolony z jakości klocków, oraz z obsługi w firmie 'martec'.
Gość zapewne mówił o klockach TRW GDB458. Są prawie identyczne jak w GDB1223 a kosztują 65zł a nie 125 jak GDB1223. Powinny pasować, tu masz porównanie:Cytat:
Napisał PawelRm
Załącznik 84704
no to chyba troche koles przesadza z cenami.... do tego reklamują sie na stronie że kupione u nich klocki to robocizna gratis... Ile mechanik powinien ode mnie skasować za wymiane klocków ?
- - - Updated - - -
Cytat:
Napisał Klakierr
ktoś może sie wypowiedzieć na temat tych klocków ? :) cena extra a jak opinie?
Mam je na swojej 145, rodzice mają je w swojej 156. Znajomy ma je w swoim mondeo, my nie narzekamy, a wręcz jak widzisz polecam :)
Są naprawdę świetne + polski producent :)
Z ciekawostek dodam, że polski fiat używa ich na pierwszy montaż. Wpisz w google, nie spotkałem się z żadną negatywną opinią.
Pamiętaj, że każdy handlarz to krętacz i naciągacz :D Koszt robocizny nie powinien przekroczyć 50zł za oś. No ale dzisiaj różnie to bywa. Najlepiej i najtaniej zrobić to samemu.Cytat:
Napisał PawelRm