Moja przygoda z SuperAlfa.pl

Cytat:

---

Napisał BartekMan

To nie zabieraj głósu w tym wątku. Masz bowiem w tym interes: skoro ludzie kupują w superalfa, to Ty masz robotę i kasę, bo serwisujesz.
Daruj sobie więc wypowiedzi. Zawsze będziesz bronił partnera w biznesie przecież.

---

Po pierwsze nie będziesz mi zabraniał głosu w danym wątku, to moja prywatna sprawa gdzie pisze i co.


Po drugie wszędzie mam interes gdzie ktoś z okolic Częstochowy zakupuje alfę bo często trafia do mnie. Jak nie kupią w SA to kupią gdzie indziej i też przyjadą, więc mam to absolutnie gdzieś, gdzie kupią. Ba, nawet lepiej jak nie kupią w SA, bo kupią zdezelowaną alfe od jakiegoś podrzędnego handlarzyny i będę miał trzy razy tyle roboty niż w aucie z SA.

Fakt jest taki, że mimo że znam się z Robertem nie robi swoich alf u mnie. Więc interesu nie mam w tym żadnego. Alfy z Jego komisu trafiają do mnie długo po sprzedaży, właśnie ze względu na to, że mają w chwili sprzedaży porobione rozrządy, płyny i usunięte usterki.


Czy czasem nie należysz do PiS'u? Wszędzie widzisz układy??? ;)

Cytat:

---

Napisał kiepas96

czy ja wiem, potencjalny szukacz nie będzie czytał 20 stron...
od razu sobie pomyśli że napewno wałkarze i oleje SA

---

Przeczyta, kipeas96. sam jestem na kupnie auta. Rozważam w tej chwili dwie opcje jeśli chodzi o sprzedających - jedną z nich jest superalfa. To, że są ludzie niezadowoleni, bo chcieliby za stosunkow niskie pieniądze kupić używane auto w stanie salonowym...no cóż... Ja tak nie mam, jestem realistą i rozumiem sens wyrażenia 'samochód używany' :) Choć i też będę wymagał ciut więcej od sprzedającego, bo planuję zostawić u niego większą kasę. Jedyne co mnie martwi, to fakt, że dwukrotnie próbowałem kontaktować się z superalfą droga elektroniczną i póki co zero odzewu. Niestety możliwości pogadania przez telefon czy podjechania do Częstochowy póki co nie mam :( Więc drogą małego off-topu - panie superalfa - proszę sprawdzić PW :D

Krótka notka od klienta Superalfa:

Samochody wyglądają na pewno dobrze i są w lepszym stanie niż inne, ale... jak wszędzie trzeba je dobrze sprawdzić. Ja kupiłem 156 1,9J 140km w grudniu za wysoką cenę (35tys) i:

- najprawdopodobniej cofnięty licznik (0km po podpięciu kompa + duże zużycie szyby).
- musiałem wymienić skrzynię biegów (drobne 2k zł)
- urwana śruba od kolektora wydechowego = planowanie itp. (700 zł)

Dzisiaj wolałbym kupić taniej w gorszym stanie i sam ją sobie naprawiać.

Cytat:

---

Napisał Chrab

Krótka notka od klienta Superalfa:

Samochody wyglądają na pewno dobrze i są w lepszym stanie niż inne, ale... jak wszędzie trzeba je dobrze sprawdzić. Ja kupiłem 156 1,9J 140km w grudniu za wysoką cenę (35tys) i:

- najprawdopodobniej cofnięty licznik (0km po podpięciu kompa + duże zużycie szyby).
- musiałem wymienić skrzynię biegów (drobne 2k zł)
- urwana śruba od kolektora wydechowego = planowanie itp. (700 zł)

Dzisiaj wolałbym kupić taniej w gorszym stanie i sam ją sobie naprawiać.

---

No nie fajnie. A sprawdzałeś auto dokładnie przed zakupem w ASO lub jakiegoś kumatego mechanika ze sprzętem ?

Cytat:

---

Napisał Chrab

Krótka notka od klienta Superalfa:

Samochody wyglądają na pewno dobrze i są w lepszym stanie niż inne, ale... jak wszędzie trzeba je dobrze sprawdzić. Ja kupiłem 156 1,9J 140km w grudniu za wysoką cenę (35tys) i:

- najprawdopodobniej cofnięty licznik (0km po podpięciu kompa + duże zużycie szyby).
- musiałem wymienić skrzynię biegów (drobne 2k zł)
- urwana śruba od kolektora wydechowego = planowanie itp. (700 zł)

Dzisiaj wolałbym kupić taniej w gorszym stanie i sam ją sobie naprawiać.

---

Po pierwsze w tych sterownikach nie ma hodometru dlatego wskazuje i będzie wskazywał 0( skoro Pan jeździ i sie nie zmienia to chyba logiczne że nie ma hodometru)
Po drugie nie poddałem badaniu rentgenowskiemu całego auta mój błąd wtedy może by się udało wykryć zbliżającą się awarię skrzyni biegów(od grudnia trochę czasu minęło nie wiem skąd te pretensje)
Po trzecie niestety urywanie się śrub w kolektorach jest bardzo częstą usterką
Po czwarte duże zużycie szyby hmmm dziwne nie wiedziałem, że szyby się zużywają mogą mieć obicia po kamieniach, co jest normalne po jeździe po autostradach niemieckich
Tak na koniec nie wiem czy dobrze kojarzę, ale jeśli to była to 156 bordo w oryginalnym lakierze to pamiętam jak dostałem smsa po tym jak zadałem pytanie "jak auto" dostałem odpowiedź, „że bardzo super"
No, ale cóż 5 letni samochód nie ma prawa się popsuć i znowu moja wina ech szkoda gadać
A bym zapomniał 2000 za remont skrzyni, ale zapomniał Pan dodać, że zamontował Pan blokadę Q2 i to podniosło wartość remontu
Cytat z innego wątku "oraz wrzucony torsen q2"
Wydaje mi się, że awaria skrzyni biegów nie nastąpiła tuż po zakupie auta, bo na 10000% dostał bym telefon, że "dopiero kupiłem a tu taka awaria" tylko się to stało długo po zakupie, więc skąd można przypuszczać, że to nie sam użytkownik zajechał skrzynie?
No i 700 za naprawę szpilki kolektora mój mechanik bierze za taką usługę 150 PLN+uszczelka
Drogi użytkowniku Alfy 156 jak się dajesz ładować w du.... przez warsztaty to nie wylewaj swoich błędów na sprzedawcę auta
Pozdrawiam i życzę już bezawaryjnej jazdy i pełnego zadowolenia z auta


---------- Post dodany o godzinie 23:36 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 23:26 ----------

Cytat:

---

Napisał prymie

Przeczyta, kipeas96. sam jestem na kupnie auta. Rozważam w tej chwili dwie opcje jeśli chodzi o sprzedających - jedną z nich jest superalfa. To, że są ludzie niezadowoleni, bo chcieliby za stosunkow niskie pieniądze kupić używane auto w stanie salonowym...no cóż... Ja tak nie mam, jestem realistą i rozumiem sens wyrażenia 'samochód używany' :) Choć i też będę wymagał ciut więcej od sprzedającego, bo planuję zostawić u niego większą kasę. Jedyne co mnie martwi, to fakt, że dwukrotnie próbowałem kontaktować się z superalfą droga elektroniczną i póki co zero odzewu. Niestety możliwości pogadania przez telefon czy podjechania do Częstochowy póki co nie mam :( Więc drogą małego off-topu - panie superalfa - proszę sprawdzić PW :D

---

Kolego prymie poszukaj sobie auta u innego sprzedawcy, bo kupisz u mnie po miesiącu skończą ci się klocki hamulcowe i obsmarujesz mnie tutaj jak to robią twoi koledzy, po co mi to. Kup u innego handlarza i napewno będziesz bardziej zadowolony niż z zakupu u mnie, jak widzisz moje auta nie są wieczne i niestety potrafią się zepsuć
Kupiłem ostatnio examiner by móc diagnozować skuteczniej usterki a teraz zbieram na rentgen jak to zakupie to wtedy cię zaproszę
Pozdrawiam

Cytat:

---

Napisał superalfa.pl

Kolego prymie poszukaj sobie auta u innego sprzedawcy, bo kupisz u mnie po miesiącu skończą ci się klocki hamulcowe i obsmarujesz mnie tutaj jak to robią twoi koledzy, po co mi to. Kup u innego handlarza i napewno będziesz bardziej zadowolony niż z zakupu u mnie, jak widzisz moje auta nie są wieczne i niestety potrafią się zepsuć
Kupiłem ostatnio examiner by móc diagnozować skuteczniej usterki a teraz zbieram na rentgen jak to zakupie to wtedy cię zaproszę
Pozdrawiam

---

Kolego superalfa.pl, ja nie zamierzam wylewać na nikogo brudów, ani obsmarowywać kogokolwiek :)
Nie rozumiem po co mnie atakujesz i piszesz ironiczne teksty skierowane do mojej osoby, skoro ja naprawdę byłem/jestem zainteresowany kupnem auta w pańskim komisie (ani w PW ani na gg nie używałem przecież obraźliwych sformułowań). Nie twierdzę, że Pańskie Alfy są wieczne, ani że są w stanie salonowym. To są auta używane...

Widać taki styl superalfy :). W swoim poście też nie mogę doszukać się "wylewania żalów na sprzedawcę". Nie napisałem, że zgodnie z ogłoszeniami "auto na wiele tysięcy bezawaryjnej jazdy"..

A szyby się zużywają właśnie od kamyczków, są to tzw. mikro wżery. W poprzednim aucie takie coś pojawiło się po 300 tys. km przebiegu. Moim zdaniem świadczy to o większym przebiegu w Alfie niż 100 tys.

Cytat:

---

Napisał Chrab

Widać taki styl superalfy :). W swoim poście też nie mogę doszukać się "wylewania żalów na sprzedawcę". Nie napisałem, że zgodnie z ogłoszeniami "auto na wiele tysięcy bezawaryjnej jazdy"..

A szyby się zużywają właśnie od kamyczków, są to tzw. mikro wżery. W poprzednim aucie takie coś pojawiło się po 300 tys. km przebiegu. Moim zdaniem świadczy to o większym przebiegu w Alfie niż 100 tys.

---

Czy poprzednie auto jeździło po autostradach?
Skoro Pan nie wie jak potrafi być zniszczony przód auta jak i szyba po niewielkim przebiegu auta, które jeździło po Niemieckich autostradach to proszę nie snuć przypuszczeń


---------- Post dodany o godzinie 22:35 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 22:19 ----------

Cytat:

---

Napisał prymie

Kolego superalfa.pl, ja nie zamierzam wylewać na nikogo brudów, ani obsmarowywać kogokolwiek :)
Nie rozumiem po co mnie atakujesz i piszesz ironiczne teksty skierowane do mojej osoby, skoro ja naprawdę byłem/jestem zainteresowany kupnem auta w pańskim komisie (ani w PW ani na gg nie używałem przecież obraźliwych sformułowań). Nie twierdzę, że Pańskie Alfy są wieczne, ani że są w stanie salonowym. To są auta używane...

---

Kolego Prymie trochę źle odebrałeś moje intencje, ale to jest właśnie tak jak się ludzie kontaktują za pośrednictwem internetu
Nie dziw mi się, że tak reaguję masz przykład człowieka, który 10 min po daniu ogłoszenia wpłacił zadatek, za parę dni przyjechał odebrać auto pomierzyłem mu auto miernikiem i usłyszałem tylko tekst:" to jest to, czego szukałem" po paru miesiącach okazało się, że auto, które miało być wieczne się zepsuło i zaczyna się jazda
Było na początku dobrze to nie napisał, że kupił fajny wóz teraz auto się popsuło i pisze, że mógł kupić taniej, więc zrozum dokładnie, co napisałem i wyciągnij wnioski jak by to ktoś pisał o tobie wtedy zrozumiesz, że nieraz lepiej nie sprzedać niż być obsmarowywanym
Pozdrawiam

Cytat:

---

Napisał superalfa.pl

Kolego Prymie trochę źle odebrałeś moje intencje, ale to jest właśnie tak jak się ludzie kontaktują za pośrednictwem internetu
Nie dziw mi się, że tak reaguję masz przykład człowieka, który 10 min po daniu ogłoszenia wpłacił zadatek, za parę dni przyjechał odebrać auto pomierzyłem mu auto miernikiem i usłyszałem tylko tekst:" to jest to, czego szukałem" po paru miesiącach okazało się, że auto, które miało być wieczne się zepsuło i zaczyna się jazda
Było na początku dobrze to nie napisał, że kupił fajny wóz teraz auto się popsuło i pisze, że mógł kupić taniej, więc zrozum dokładnie, co napisałem i wyciągnij wnioski jak by to ktoś pisał o tobie wtedy zrozumiesz, że nieraz lepiej nie sprzedać niż być obsmarowywanym
Pozdrawiam

---

Peace :cool: Potrafię zrozumieć, ale jeśli mogę, to sugeruję na przyszłość zwracać większą uwagę co się pisze. Można trafić na niereformowalnego i na nic tłumaczenie :D Mam nadzieję, że do zobaczenia w najbliższym czasie :)

Ja po tych całych dyskusjach wolałbym jednak wybrać się do Łodzi i kupić w LanciaTeam / AlfaTeam.

Wszystkie auta tez są po wymianach płynów i rozrządu, gdy coś wyjdzie troszkę po za kupie, Damian gratis dosyła części. W skrajnych przypadkach odkupi auto.

A poza prowadzeniem LT, jest też założycielem Lancia Klubu.

Dużo osób z LKP i LK kupiło u niego auto i jest bardzo zadowolonych, pomijając fakt że kilka z nich kupiło auto całkowicie w ciemno, na telefon bez oglądania samochodu.