Piszesz o tym czego właśnie się obawiałem i pisałem o tym - że na żywo może być gorzej niż na fotkach...
Sent from my SM-G928F using Tapatalk
Printable View
Piszesz o tym czego właśnie się obawiałem i pisałem o tym - że na żywo może być gorzej niż na fotkach...
Sent from my SM-G928F using Tapatalk
Jedno mnie dziwi, mianowicie podniecanie się c klasą. Na początku też na mnie robiła wrażenie ale to auto nie ma żadnych proporcji a wnetrze na żywo wygląda jak z dacii duster.
Wysłane z mojego G620S-L01 przy użyciu Tapatalka
Jeśli o mnie chodzi to uważam, że w kolorze białym wygląda przekozacko. W perłowym to już pewnie będzie totalna bomba. Jedynie co to do tej pory żaden z wzorów felg mnie nie porwał. A zarzuty co do nijakości Giulii w kolorze szarym metalik ze zdjęć, to jestem zdania, że 159 ten kolor też wiele odbiera z urody - jest ok ale szału nie robi.
Nie wiem jak można porównywać Giulie do maszkary spod gwiazdy... Wystarczy spojrzeć na przód i już się dalej nie chce tego samochodu oglądać.
Statycznie w salonie musiałem zderzyć sie z gorzkim smakiem rozczarowania. Mam nadzieje, ze w ruchu będzie widać "to coś" [emoji4]
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
C-klasa przereklamowana. W zasadzie się zgadzam. Wygodne, komfortowe auto, ale ta cena? To nie jest takie premium, jakim kiedyś byl Mercedes, tylko budżetówka w cenie premium. Nowej Giulii na żywo jeszcze nie widziałem. Btw. czy ktoś wie, czy była pokazywana na targach w Poznaniu w tym roku?
Z tego co wiem to nie było w Poznaniu Giulii. Przynajmniej taka informacja na forum krążyła.
Nie było Giulii w Poznaniu. Na 100%.
Tak sobie myśle ciagle o tej Giulii, która widziałem wczoraj i dochodzę do wniosku, ze rozczarowanie rzeczywiście może wynikać w dużej mierze z kolorów, jakie były dostępne w salonie. Przy ciekawszych kolorach wrażenie pewnie byłoby o wiele lepsze!
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
AR z lat 1992 - 2016 (w odpowiednim kolorze), ażeby odejść na chwilę od porównań do innych marek:
155, 156 GTA, 156 TI, 166 TI, 159 ti i Giulia.
Załącznik 203592Załącznik 203593Załącznik 203594Załącznik 203595Załącznik 203596Załącznik 203597
Dla mnie znamienne było to, że napisałeś o braku detali, które IMO zawsze w alfach "robiły robotę". Mam dokładnie to samo odczucie po fotkach. Klamki porównując do 159, 166 są tak zwykłe i sztampowe, że aż boli. W grillu na dole też czegoś mi brakuje... aczkolwiek lusterka, maska są OK. Może lifting zrobi z niej prawdziwą "designerską" Alfę :P
Daj spokój, jedna była na welurach w pełnej biedzie, druga jako tako lepiej wyposazona, strasznie ugrzecznione byly. 159 na 16" i welurach tez nie wyglada :D Załącznik 203599
Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka
Poczekaj na Giulię na ulicach włoskich miast - jeśli nie zauważysz "tej szczypty chłodnej piękności" w porównaniu do autounion a4, czy bayerische drei-er to sorry ale masz dziwny gust.
Natomiast podkreślę jedno, co mnie bardzo mocno cieszy:
Bardzo się cieszę, że Anonima Lombarda Fabbrica Automobili wraca do korzeni - design ma jakiś być: akceptowalny, lekki, małe cX - a cała zabawa ma być z mocą, technologią, prowadzeniem, wrażeniami z jazdy!
Powiedzcie mi, że jak helmut z bawarii będzie chciał fajny dupowóz, żeby w 2 lata na autobahn zrobic 200kkm i jak spojrzy na cennik to weźnie droższe audi zamiast tańszej alfy?
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...4&d=1465909107
L.
Giulia, samochód bardzo ładny, ale....rzeczywiście nie robi takiego jak to nazwaliście Łałłłł. Intensywnie pracuję nad kulturą motoryzacyjną mojej żony, po zarzuceniu jej fotkami, filmikami z udziałem Giulii i po stwierdzeniu, że za 4-5 lat powinniśmy pomyśleć o wymianie naszej dziewiątki na ten model, odparła, że 159 zdecydowanie bardziej jej się podoba i że nie chce takiej zmiany. Jakość prowadzenia, RWD zupełnie nic jej nie mówi ,ma to w nosie. Coś czuję, że za te 4-5 lat czekają mnie ciężkie negocjacje dotyczące samochodu, który zastąpi naszą dziewiątkę.
tymczasem konkurencja walczy o flote: BMW 318i Limuzyna Fleet Edition z silnikiem benzynowym o mocy 136 KM. Cena 99900 brutto. Oferta ważna przy zakupie minimum dwóch samochodów. Zużycie paliwa w cyklu miejskim: 6,4 [6,2] l/100 km, pozamiejskim: 4,3 [4,3] l/100 km, mieszanym: 5,1 [5,0] l/100 km. Emisja CO2: 119 [116] g/km.
nie przepadam za BMW, silnik słaby i wersja bieda, ale cena..... daje popalić konkurencji
Miało być 4C Spider oczywiście i faktycznie - wsiada się beznadziejnie, a już w szpilkach musi być #najgorzej :).
Chyba nie wsiadały panie do Lotusa Elise. 4C to szczyt wygody ;)
Dziś z rana znów mijałem Giulię, jest to auto na żywo nie do pomylenia ani z Mazdą ani z BMW. Z tego co wiem to obecnie kierowcy testowi robią dziennie około 700 km z prędkościami nie większymi niż 60 km/h... Testy jazdy miejskiej...
Klienci przetestują ;) Teraz to standard, sprawdzone organoleptycznie na innych urządzeniach z potwierdzeniem z fabryki że "już za późno żeby to zmienić" :)
Uściślę. Testy miały miejsce w Italii cały zeszły rok. Bardzo intensywne. Natomiast BOSMAL jeździ cały czas samochodami FCA testując nowe czy zmodyfikowane rozwiązania. Wczoraj widziałem 500 z jakimś zmodernizowanym silnikiem i Tipo w wersji hatchback.
Wysłane z mojego SM-J100H przy użyciu Tapatalka
Albo po prostu testują inne wersje silnikowe, lub wersje z napędem 4x4.
Powodem opóźnień były problemy z dostawcami. W październiku było gotowych do produkcji 20%. Gotowych w sensie mający wyrób skwalifokowany, po audytach wykonywanych przez FCA. Ten wstępny harmonogram uruchomienia produkcji był nierealny albo inaczej: Byłby do zrobienia w przypadku kolejnego modelu a nie przy wprowadzeniu kompletnie nowej technologii.
Testowi jeżdżą na dwie zmiany od 6 do 22.
Wysłane z mojego SM-J100H przy użyciu Tapatalka
No właśnie miałem pisać to :)
Znów Janusze produkcji się wymądrzają nie wiedząc co tak naprawdę Ci ludzie robią i dlaczego.
Oczywiście wiadomo, że lepiej jest kupić auto z 2 czy nawet 3 roku produkcji (a już najlepiej po fejsie) bo wszystkie pierdoły zostaną dopracowane.
Mały rozumek mają ci, którzy myślą, że ktokolwiek rozpoczął testy swojego produktu równolegle ze startem masowej produkcji :D
Jeszcze raz: wprowadzenie najmniejszej zmiany w byle części to jest co najmniej kilka tygodni pracy, a potem kilka miesięcy wdrażania nowego rozwiązania.
To nie jest tak, że się okazuje np, że klamka się urywa i natychmiast jest poprawiany projekt. Najpierw trzeba zidentyfikować problem, opracować rozwiązania, zbudować prototyp, przetestować... to już jest kilka tygodni. A potem dochodzi opracowanie nowych form wtryskowych/odlewniczych itd. Dostosowanie linii produkcyjnej, opróżnienie magazynu ze starych już wyprodukowanych elementów (jeśli się nadają mimo wszystko do montażu)... test produkcji masowej, kolejne testy i dopiero produkcja masowa. Uwierzcie mi, z byle gównem tyle roboty jest.
Giulia w Polsce ;)
Załącznik 203710
https://www.facebook.com/CarSpotting...type=3&theater
Opakowują jakby co najmniej Bentleye wozili :D
To się chwali.
Tak się teraz auta przewozi. Nic niezwykłego.
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...016/06/259.jpg
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...016/06/260.jpg
Nie wiem, jak to robi Alfa, ale w Giulietcie:
a/ padające moduły MultiAir
b/ sypiące się skrzynie biegów
c/ cieknąca uszczelka tylnej wycieraczki (ja to zaobserwowałem po JEDNYM deszczu, widocznie Włochom nie chciało się popsikać tylnej szyby myjką ciśnieniową przez kilka minut)
d/ przecierające się przewody tylnej klapy (wystarczyło w ujemnej temperaturze kilkadziesiąt razy otworzyć i zamknąć klapę - zajęłoby to jednemu szympansowi pół dnia i kosztowało ze 3 banany)
e/ rozpadające się gałki zmiany biegów
To były powszechne, często spotykane usterki, których przynajmniej część była dość prosta do wywołania w warunkach testowych - no ale się nie udało...