slyszalem ze i wyciety potrafi przypomniec o sobie
Printable View
slyszalem ze i wyciety potrafi przypomniec o sobie
Wycięty programowo i nie zaślepiony dodatkowo zaslepka pełna może z czasem utracic szczelność
To teraz pytanie może banalne ale...Jak mam całkowicie u siebie zaślepiony ten cudny wynalazek zwany EGR od hmm na pewno koło 2 lat, to czy trzeba co jakiś czas rozbierać i przeczyszczać i/lub zmieniać tą blaszkę?
Jeśli to nie była blaszka zpuszki po piwie tonic nie musisz robić
a Panowie co powiecie na zaślepienie (włożenie zaślepki) od razu przy wyjściu przy kolektorze wydechowym ?
nie będą się spaliny zbierały/kumulowały na odcinku kolektor wydechowy-EGR
bardziej sensowne jest zaślepienie przy wlotowym, a już najlepsze- w dwóch miejscach
też stwierdziłem że zaślepię na wyjściu z wydechowego i od razu przy wejściu EGRa do dolotowego, po Nowym Roku jestem umówiony na diagnostykę ECU, ewentualne poprawki i właśnie na programowe usunięcie EGRa, dziś się zabrałem za zaślepianie ale okazało się że nasadkę imbus 6 gdzieś wcięło, w poniedziałek podjadę do 'żelaznego" nabędę nasadkę i do dzieła
Z takim przypadkiem jeszcze się nie spotkałem. Wręcz przeciwnie. Jak chce się go ponownie uruchomić, to może okazać się, że trzeba go na nowo "rozruszać", bo jest niejako zapieczony w gnieździe. Sprężyna w "grzybku" dość mocno go dociska. No chyba, że ona już jest w jakiś sposób osłabiona i normalnie przepuszcza, to programowe wycięcie samo w sobie oczywiście nic nie da. Ale to nawet bez rozbierania wyjdzie w logach po zaślepieniu. W masach powietrza.
Oczywiście nie twierdzę, że z czasem i sprężyna dociskająca nie straci swoich właściwości... ot, jak pisałem nie spotkałem się z takim przypadkiem. Jeśli ktoś chce się zabezpieczyć, to pewno i lepiej jest całkowicie zaślepić ustrojstwo ;)
- - - Updated - - -
Spaliny zanim dostają się do EGR-a najpier przelatuja przez wymiennik ciepła (spaliny->płyn chłodzący), który jest w odcinku turbina->EGR i ma za zadanie szybsze dogrzanie silnika. Jeśli zatkasz otwór wlotowy przy turbinie uniemożliwisz wymianę ciepła i szybsze podgrzewanie mniejszego obiegu.
Samo zatkanie EGR nie wpływa wymiernie na wolniejsze grzanie układu ale nie wiem co się stanie jak całkowicie wyłączy się ten układ. Ja bym nie zatykał w ten sposób.
ja mam drugie auto (marea 1,9 JTD 110KM) i tam właśnie jest EGR zaślepiony tuż przy kolektorze wydechowym i ponad rok smiga i grzeje jak głupia :)
waćpan bzdury gadasz! :D
no ile razy można powtarzać...
1. wymiennik jest na równoległym odcinku obiegu płynu- nie w szeregu- czyli w praktyce nie ma ogrzewać chłodziwa, tylko ochłodzić trochę spaliny
2. z zaślepionym/wywalonym całkowicie EGR temp. spalania w cylindrach jest wyższa- w praktyce silnik minimalnie szybciej się nagrzeje, nawet gdy układ jest wywalony i wymiennik "nieczynny"
- - - Updated - - -
a ja tak mam :P
Ot, to waść gadasz bzdury.
1. Nie wpadło ci do głowy, że to działa w dwie strony ? ;) (zasada zachowania energii)
2. O! To ciekawe ! Zawsze wydawało mi się, że jest odwrotnie niż w benzyniakach i EGT w dieslach rośnie odwrotnie do zawartości tlenu. Im więcej powietrza tym EGT niższy. Ale może coś w nauce się zmieniło ;) Czy kolega ma jakieś materiały na ten temat ? Bo martwię się trochę, że źle zestroiłem swoje mapy jeśli tak to faktycznie jest w JTD.
Gdy jest poprawnie działający EGR jest dostarczane więcej gazów obojętnych dla spalania i w sumie EGT jest też zaniżane.
Sumarycznie, czy ty masz zatkany EGR, czy działający, to nie ma to wpływu na wyższą czy niższą temperaturę spalania.
Więc to szybsze nagrzewanie przez wyższą temperaturę spalania jest subiektywnym twoim odczuciem.
Więc ja wole zostawić sobie działający wymiennik, którego jedną z ról pozostawiam dalej działającą (ogrzewanie małego obiegu). To tak jeszcze jako cd. do punktu 1. ;)
waść na ubitej ziemi sprawdzić się musimy- żądam satysfakcji!! :D
1. pewnie że tak, ale to nie ogrzewanie płynu jest zadaniem tego wymiennika
2. EGR działa- do cylindrów dostaje się cieplejsze powietrze- czyli rzadsze; EGR zamknięty- zimne, gęstsze powietrze- spalanie "cieplejsze"
poznanie głównego celu stosowania EGR się kłania- zbicie temp. spalania- ograniczenie tworzenia się szkodliwych związków
:P
wybieraj waćpan broń!
pistolety skałkowe czy szpady!?!?
mój sekundant odezwie się do Twego!
:cool:
btw. zastanawiałem się nad przeniesieniem tego wymiennika gdzieś na wydech- zawsze coś tam daje, nie mówię że nie http://www.forum.alfaholicy.org/imag...ies/tongue.png ale najpierw termostat zmienię na "cieplejszy" i wtedy się zobaczy czy to się opłaca...
Waść, broń ? Toć siekać się będziemy ? Jam bym na trunki staropolskie Cię Waść wyzwał, a miodu w miodosytni nie żałował ;)
1. Widzisz, tak jak napisałem działa to w dwie strony, bo wyjścia nie ma. Gdyby miało to tylko spaliny chłodzić, to lepszym układem byłaby rura bez cieczy użebrowana. To natomiast załatwia dwie sprawy za jednym zamachem. Chociaż akurat w przypadku diesla układ schładzania spalin dla zastosowania do EGR nie jest aż tak konieczny. EGT i tak spadnie jak gazy obojętne dla spalania dostana się do komory. Popatrzmy na silniki innego typu, gdzie takich wymienników się nie stosuje i układy działają poprawnie ale silniki grzeją się zdecydowanie wolniej. Ważniejsze jest tutaj zastosowanie tego jako swego rodzaju przyspieszacz osiągania temperatury docelowej przez silnik. To jest ponoć wymierne i jak czytałem w jakimś fachowym (wybacz Waść nie pomnę teraz, a że w pdf-ie to było to i ciężko mi znaleźć) piśmie uznane jest jako zaleta, innowacja w JTD w przeciwieństwie do konkurencji. Czy faktycznie tak jest, to ja nie wiem. Nie testowałem. Ale w porównaniu do A6 TDI jaką posiadałem, to ten JTD w grzaniu to niebo a ziemia. Oczywiście na korzyść JTD. Wiem, że wyłączenie EGR i zaślepienie tuż przy EGR nie wpływają przynajmniej odczuwalnie na spowolnienie nagrzewania.
2. Podstawowa zasada EGR jaka się kłania, to swego rodzaju sprzężenie zwrotne jakim jest dopalanie NOx, które wracają wraz ze spalinami oraz (tu masz rację) zmniejszenie temperatury spalania i w efekcie też zmniejszenie emiscji NOx. Takie kółeczko się zamyka potęgując obniżanie NOx. Ale tutaj większą zaletą jest powrót części niedopalonych NOx, bo niższą temperaturę spalania w przypadku diesla uzyskuje się prościej przez właśnie wyższą zawartość powietrza w stosunku do paliwa. A, w przypadku diesla można zaszaleć, bo nie trzeba się trzymać składu stechiometrycznego 14:1 ale ilościowego nawet 22:1 (mi przy takiej jednak dymi). Wiesz natomiast jak dużo się wraca spalin ? To można bardzo łatwo policzyć - ilość powietrza żądanego-mierzonego=ilość spalin dodanych. Pięknie to widać w masach powietrza w FES gdy ktoś ma wyłączony programowo EGR. Jest to nawet i 1/3.
Nie wiem czy jest sens przenosić wymiennik. Jego pojemność jest znikoma jeśli chodzi o zatykanie go przed czy poza. Natomiast lepiej go mieć jako podgrzewacz.
wiem że lepiej jest mieć "podgrzewacz" niż go nie mieć:P
dlatego rozmyślałem nad wstawieniem go w wydech (za turbo) na stałe... chociaż chyba elektryczne dogrzewanie będzie znacznie bardziej skuteczniejsze
jak to faktycznie jest w silniku to nigdy się nie dowiemy, a także jak wiele sarenek, ptaszków i chińczyków już ma przeze mnie dodatkowe kończyny... :]
E, mi tam nie jest potrzebne dodatkowe grzanie. Nie narzekam. Pewno elektryczne byłoby wydajniejsze, ale czy to warto ? A tym bardziej czy trzeba aż wstawiać jakiś wymiennik w układ wydechowy ? W sumie koło podbiegunowe jest daleko od nas ;)
Jedyne sensowne rozwiązanie na grzanie to Webasto, dlaczego w naszym klimacie, zamiast klimy, która się przydaje powiedzmy przez miesiąc-dwa, nie montują ogrzewania postojowego, które u nas nadałoby się od listopada po marzec?
Mam zaślepiony EGR przy okazji wizyty u Cinka, blaszka na stałe zaraz za egr, została też blaszka z 4 otworami z ASO. Nie zauważyłem, aby było zimno, auto nagrzewa się szybko - tj. ciepłe powietrze idzie od ok. 1 km od ruszenia (klimatronik zaczyna dmuchać sam), a wskazówka rusza powyżej 50oC od ok. 3-4 km, ale też przyznam, że trzymam obroty regularnie 2-2,2k RPM.
Ja wolę mieć klimę niż webasto. Klima to nie tylko schładzanie. Statystycznie średnia temperatura w naszym kraju to 6, 7 na plus. Średnia zimowa, to -6, 0 a w okresie letnim 16-20. Jak widać okres letni, to znaczna zwyżka. Temperatur iście arktycznych mamy tyle co mucha...;) Samochód i tak się nagrzeje. Natomiast przeżyć czerwiec, lipiec w korkach z potem na plecach i gotującymi się jajami, to wielka sztuka ;) I jak wychodzi z badań wysoka temperatura jest dość niebezpieczna dla kierowców, bo koncentracja spada i to znacznie.
Ale, oczywiście nie ma co polemizować, bo każdy lubi swoje :D
No widzę że mamy tu kilku specjalistów, tak więc jak to jest do końca z tym wywaleniem EGRa i dogrzewaniem silnika. Czy właśnie nie dzięki temu że EGR czasami jest otwarty, przepływ przez niego jest większy, a co za tym idzie również więcej gazów przepływa przez wymiennik ciepła. Tak sobie myślę, że gdy zablokujemy EGR to i przepływ przez wymiennik będzie mniejszy. Chciałem tylko zapytać osoby bardziej zorientowane w temacie, ponieważ niedawno w ASO powiedzieli mi że wycinanie EGRa to nic dobrego. Ponadto od ok miesiąca mam wstawiony nowy EGR (drogie to cholerstwo). I teraz pytanie czy opłaca się go zaślepiać i wycinać programowo?
witam,
ja u siebie dziś dokonałem 'aktu zaślepienia', w dwóch miejscach (fot niżej), przejechałem się różnicy żadnej nie czuć, po przejażdżce podpiąłem FESa i o dziwo nie ma błędu żadnego, a jedyne co widać to że ilość zmierzonego powietrza jest tak o 70% większa od ilości oczekiwanego (jakoś tak), w piątek jadę na 'chipa' i od razu wycięcie programowe EGRa to może dopiero będzie jakiś rezultat
Załącznik 81500
kamil
jak wytniesz to możesz zbędne rurki i zawór wywalić całkiem...
u mnie z tego układu został tylko wymiennik :cool:
Chciałem programowo wyłączyć EGR i podjechałem do lokalnych "tunerów" w PitStop w Słupsku.
Powiedziałem co chcę a ci ze zdziwieniem odpowiadają że tego się nie da wyłączyć i "Nikt panu tego nie zrobi!".
Najwyraźniej jedyne co potrafią to przeprogramować EPROM na gotowcach, a hamownie to mają dla picu...
Czy ktoś wyłączał swojego EGR gdzieś na Pomorzu (powiedzmy w promieniu 200-250km od Słupska)?
zrób tak jak cinek_ radzi na pewno będziesz zadowolony, robił mi 2 auta a także znajomym, zawsze 100% satysfakcji.
Załącznik 81838 czy taka uszczelka bedzie ok ? jest na allegro za 25 zł .
To oryginalny produkt fiata - dlaczego miałby nie pasować?????
czy faktycznie ta uszczelka cos daje i poprawia czy raczej na dwoje babka wrozyla , moze ktos doradzi raz a konkretnie ......
Pytanie na szybko, ponieważ nie chce mi się wertować tematu - czy do jtd 8v 115km zaślepka egr musi być z otworami, czy pełna?
Obojętne (pełna spowoduje "warning" w komputerze, z dziurami będzie "transparentna") ;)
Żeby się tego dowiedzieć wcale nie musiałeś wertować - na pierwszej stronie jest link z potrzebnymi informacjami ;)
do 8V pełna zaślepka i żadne blędy nie będą wyskakiwać.
Błędy nie, ale będzie to odnotowane w kompie ;)
zależy chyba od kompa, u mnie na pełnej zero informacji w FESie
No widzisz - u mnie komp odnotował i Nagórski (Poznań/Łęczyca - wtedy ASO) mi wydłubał zaślepkę (bo była) ... oczywiście był wykład, że tak nie należy itp. Samochód miałem dopiero 3-4 tygodnie ;)
ja jak pisałem kilka postów wyżej mam 2 zaślepki
Zaślepiać na pewno warto bo po to jest fabryczna zaślepka - nowy pozostanie dłużej sprawny. Na dogrzewanie to EGR raczej ma znikomy wpływ, ale już na wspomaganie zmiennej geometrii w gaszeniu obrotów turbiny i owszem ma - wycięcie może odbijać się na żywotności turbiny