Ja miałem (krótko) rotinger nacinany, nawiercany 305mm i jedna się pokrzywiła :/ ale może to jednostkowy przypadek, co o nich powiem to hamowanie bardzo fajne ale głośne.
Printable View
Ja miałem (krótko) rotinger nacinany, nawiercany 305mm i jedna się pokrzywiła :/ ale może to jednostkowy przypadek, co o nich powiem to hamowanie bardzo fajne ale głośne.
BREMBO MAX - super tarcza, przy cywilnej eksploatacji nie do zabicia, ale to moja opinia. Miałem i zdecydowanie mogę polecić. Wszelkiej maści nacinane i nawiercane budżetówki nadają się do lekkich silników i lekkiej eksploatacji. Przy ostrym traktowaniu w 156 2.4 tarcze się starły, a klocki Ferodo Premier zostały. Po wymianie następne się pogięły i popękały.
Możecie mnie jednak nie brać jako statystycznego forumowicza, ponieważ w jednym aucie popękały mi EBC TG ;)
P.S. Z tanich i dobrych tarcz mogę polecić SPEEDMAXy, nie pękają, nie gną się, wytrzymują całkiem sporo.
- - - Updated - - -
Tak bywa
Dzięki za info. Zdecyduje się na brembo max. Pozdrawiam
Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka
Jeszcze jedno, jeśli chodzi o duże BREMBO do 159 to kilku naszych klientów, którzy "robią" kilometry (60-80 kkm rocznie), uznało za wzorcowy zestaw - gładkie tarcze BREMBO + FERODO DS Performance.
Zestaw ten doskonale sprawdza się w Audi S4 B6 (4.2 V8) Quattro i w wielu innych mocnych autach.
Takie Nowo Roczne podpowiedzi.
Pozdrawiam. ;)
Miałem kiedyś w innym aucie ten zestaw i tez
sie pogniotły :):)
Ale trzymały sie dzielnie -
dużo lepiej od febi.
Po ile można brembo max 310/28 dostać - ktoś sie orientuje?
Jeździł ktoś na zestawie TEXTARa? Na różnych forach czytam ,że polecane bardziej niż ATE ( które ostatnio niby bardzo reklamowane są ) . Ponoć Renault i Merc je na pierwszy montaż stosowały. Zastanawiam się nad nimi bo do Brembo się zraziłem już w drugim aucie , nawiercanych raczej nie chcę a cena w stosunku do głoszonej jakość jest wręcz rewelacyjna .
W poprzedniej na obu osiach zamontowałem TEXTAR PRO (tarcze + klocki) i jakość hamowania była bardzo dobra. Do obecnej zamierzam niedługo taki sam zestaw kupić. W obu przypadkach są małe zaciski.
W 147 założyłem klocki textara i hamowało to bardzo przyzwoicie, nie wiem czyje były tarcze. Jedynie podczas parkowania i delikatnego hamowania leciutko popiskiwały.
Obecnie w Fiacie Bravo 2.0 jtdm założyłem tarcze textara pro i klocki na tył i nie mam żadnych uwag.
Stosunek jakości do ceny - bardzo dobry! Polecam.
Jak Izane ( Lizany ) opisywał co przeżył z firmą Mikoda i ich tarczami "sportowymi" (nacinane ,nawiercane ) to szło by z tych przygód napisac kolejną część Gwiezdnych Wojen . Kpina tarcze, kpina obsługa reklamacyjna klienta.
Wielokrotnie już pisałem, że to qfno z CRL , ale całe stado forumowiczów usiłowało mi wytłumaczyć, że się mylę.
Jak widać nie jestem sam.
- - - Updated - - -
Podobnie jak wyżej, do CC 700 niezły produkt, i do jazdy "emeryckiej".
Ale to moje zdanie, jak widać nie tylko.
- - - Updated - - -
Bardzo dobry produkt w rozsądnej cenie.
Zero reklamacji, brak pisków przy odpowiednim ułożeniu nowego zestawu.
Witam
Mam pytanie, ja mam właśnie ten zestaw textara od ciebie hamuje bardzo dobrze. Zrobione już chyba coś około 15 tyś. km zrobiłem tak jak piszesz z tym ułożeniem zestawu i wszystko było o.k ale od jakiegoś czasu zaczęły właśnie piszczeć przy lekkim hamowaniu:mad: czym to może być spowodowane?
Dzięki za info przy najbliższej mozliwosci tak zrobię. Jakiego smaru użyć?
Miedziany, między tłoczek a klocek.
Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
Jest specjalny smar do zacisków. Pisząc o smarowaniu miałem na myśli prowadnice.
A co masz do materiału, z jakiego wykonano te klocki? Moja poprzednia zrobiła na zestawie TEXTARA ponad 30 000 km i zero piszczenia.
Może Twoje klocki były oryg, a kolega trafił na podróbę nie wiem. Nic innego przy hamowaniu nie może piszczeć. Tak nawiasem dzisiaj pokazywali, jak w Rosji ok miliona litrów markowych olei silnikowych podrobili w szopie.
A papier ścierny to może być 60-100
Jak nie może piszczeć? Materiał z jakiego wykonany jest okładzina klocka nie ma tu nic do rzeczy.
Piszczenie to nie jest kwestia ocierania się materiałów tylko wibracji/rezonansu w jaki wpada klocek. Pomóc na to może jedynie kompleksowe oczyszczenie klocka i zacisku. Słyszałem też opinie, że pomóc może delikatne "opiłowanie" krawędzi klocka. Ile w tym prawy to nie wiem.
Tak, tylko te wibracje powoduje niewłaściwa okładzina i generalnie jakość wyk. klocka.W takich przypadkach u mnie pomagała jedynie wymiana klocków.
Tu piszą o tym fachowcy: http://blog.bestdrive.pl/748-dlaczego-piszcza-hamulce
Dokładnie tak.
- - - Updated - - -
Nie należy stosować smaru miedzianego.
Wypada użyć specjalnego smaru do ukł. hamulcowych lub ceramicznego.
- - - Updated - - -
Nie koniecznie.
Klocki po pewnym czasie potrafią się zeszklić i zanieczyścić.
To w dalszej kolejności powoduje nie równomierne przyleganie do tarczy właśnie przy lekkim chamowaniu i powoduje piszczenie.
Nic nie trzeba toczyć, tylko przeczyscić klocki na papierze ściernym, oczyścić prowadzenie i powinno być ok.
Pod warunkiem, ze zacisk jest w 100% sprawny.
- - - Updated - - -
Opiłowanie/zeszlifowanie krawędzi pomaga ułożyć sie klockowi do starej tarzy.
- - - Updated - - -
Znowu tak nie do końca.
Piski może również powodoać spalony klocek.
Spalenie klocka może być spowodowane przez co najmniej kilka czynników, i to nie zawsze jest wina kierowcy.
Hej, czy do 159 2.0 TI można założyć tarcze na tył 292MM z tego co wyczytałem w eper mam 278MM klocki sa tu i tu takie same. Ktos cos podpowie??
Eper pokazuje nr 51767378 (TARCZA HAMULCA) i 71773400 (TARCZA HAMULCA CLASSIC LINE)
http://allegro.pl/tarcze-nawiercane-...935840773.html
Co sądzicie o tych tarczach warto??
czy to tylko wygląda a nie hamuje ?
zależy mi na sprawności i żeby nie piszczała testował ktoś??
Jak ja się interesowałem tarczami do siebie, to mi ktoś powiedział, że można było opcjonalnie dobrać sobie większe tarcze na tył. Trzeba po VIN sprawdzić i tyle.
Sprawdziłem na swoim przykładzie - wg VIN pasują obie.
Skoro klocki są identyczne, nie ma co się spodziewać znaczącej poprawy w hamowaniu?
Wentylowane tarcze będą lepiej odprowadzać ciepło, ot tyle.
O tak większość hamowania odbębnia przednia oś. Moim zdaniem gra nie jest warta świeczki. Jedyny zysk to chyba tylko ten wizualny. Reszta nie do zauważenia na drodze.
Polecam brakes.pl
Kilka razy iu nich kupowałem i zawsze wszystko pasowało. Fajny zestaw który kupiłem do 2.0 Jtdm
tarcze przód:
-EBC Turbo Groove EGD1762 - 388zł/szt.
tarcze tył:
-EBC Turbo Groove EGD1350 - 308zł/szt.
klocki przód:
-EBC Green Stuff EDP22074 - 300zł/komplet
klocki tył:
-EBC Standard EDP1425 - 114zł/komplet
A textary po ile masz?
tyl 308zl ????? sztuka
ała
Jak oglądałem textary to komplet klocki i tarcze (przod i tył) cos koło 900pln były.
Ile kosztują textary to wiem. Ciekawi mnie czy nowy kolega promocje dla forumowiczów robi ;)
Jeśli tarcze są tej samej średnicy a są tylko wentylowane to poprawi się tylko współczynnik tarcia bo ze wzrostem temperatury maleje współczynnik tarcia między klockiem a tarczą przez co pojawia się moment "płynięcia". Tak więc dzięki tarczą wentylowanym nie zwiększycie siły ich hamowania a jedynie poprawicie ich skuteczność przy mocniejszym heblowaniu. Ale jeśli te tarcze są większe i do tego wentylowane to zgodnie z zasadą że siła hamowania to moment wygenerowany na tarczy a z kolei moment to nic innego jak siła razy ramie - to tak siła hamowania wzrośnie zauważalnie względem oryginału tak samo ich skuteczność
Panowie, proszę doradźcie, co myślicie o tych zestawach:
http://allegro.pl/tarcze-klocki-text...781265822.html
http://allegro.pl/brembo-tarcze-kloc...892754957.html
Autko to 159 1.9 8v 120km 2006r
Jak się ma jakość obu producentów? Czy można z czystym sumieniem montować textara na przód?
Spokojnie. Do drugiego auta będę niebawem zakładać ponownie komplet TEXTAR. W pierwszym spisywał się znakomicie.