Tu macie polski test ciężarówki Volvo FH Electric. FH to model przeznaczony na trasy długodystansowe. Niestety wersja elektryczna robi z niego ciężarówkę do ruchu lokalnego.
https://40ton.net/volvo-fh-electric-...uza-w-kabinie/
Printable View
Tu macie polski test ciężarówki Volvo FH Electric. FH to model przeznaczony na trasy długodystansowe. Niestety wersja elektryczna robi z niego ciężarówkę do ruchu lokalnego.
https://40ton.net/volvo-fh-electric-...uza-w-kabinie/
Z tą energią i jej przechowywaniem trochę głupia sprawa, ale gdzieś tam jakoś ktoś ją wyprodukuje bardzo chętnie , w tym, ba nie w tym tylko głównie ! z odnawialnego węgla który stanowi bodajże 70% ( ponad siedmdziesiąt procent energii elektrycznej na świecie pochodzi z węgla efekt cieplarniany i cała reszta) i jeszcze chętniej urobionym odpowiednio latami społeczeństwom czyszczącym swoje sumienia nie otoczenie -sprzeda.
pomyliłeś się tylko o połowę
https://ourworldindata.org/grapher/share-elec-by-source
i no kolejnej rzeczy sie zaraz dowiemy, ze ten wegiel to tak na prawdę zdrowy, przeciez na problemy zoladkowe ludzie nawet biora, a te wszystko eko swiry, to mozgi maja wyprane. Za mało dymu wdychali, i ich mozgi sie niewstarczajaco rozwinęły.
A tak , to Polska te 70%.
Swoją drogą fajny wykres, węgiel, gaz - potęga, nic dziwnego - można magazynować i transportować. Słońce, wiatr - jakiś ułamek drobny. Więc palimy węglem i gazem (w sumie też odnawialne, tylko dłużej, i też naturalne przecież) żeby produkować energię, której bedzie trzeba znacznie więcej
No właśnie się dowiadujemy że zdrowy, gaz też miał być zdrowy bo -taki był interes potęg. Teraz węgiel jest tak zdrowy że trzeba go sprowadzać żeby o zdrowie zadbać. Ten od ruskich to niezdrowy, inny jest zdrowy.
Pomijając już ten węgiel i gaz, to od 1985 solar wzrósł z 0 do 3.6% natomiast hydro spadło z 20% na 15%. Tendencja rewelacyjna... zamiast pierdolić o elektrykach wzięliby się najpierw za źródła i zajęli podstawami.
Węgiel przez tyle lat spadł o 2%, śmiechu warte. Za to gaz wzrósł o 8.5% :D
Takie wahania można zaobserwować prze 36 lat, ale teraz przez następne 13 nagle się wszystko odwróci? Nabierze niesamowitego tempa? Węgiel nagle spadnie o 20%? :sarcastic:
Węgiel i gaz to w tej chwili 59% całego prądu. W 1985 roku to było 52%. Coś trend mamy chyba nie w tą stronę?
Nic tu się nie spina, żadne puzzle do siebie nie pasują. Ale będzie różowo, kolorowo będzie. Ładowarki, zielony prąd, czyste powietrze... i uśmiechnięci ludzie :)
Peace! :D :D :D
Spójrz na to:
https://ourworldindata.org/grapher/e...America~Africa
Jak to skomentujesz w świetle naszej dyskusji?
Tak to skomentuje:
https://ourworldindata.org/grapher/f...urope~CHN~Asia
W Azji mieszka dużo ludzi. Bardzo dużo. Dlatego własnie jak sie patrzy na wartosci bezwgledne, to kogos, kto o tym zapomniał, moga te liczby przerażać.
Czy moze azjaci nie zasługują, żeby mieć prąd w domach?
Świetnie! Bardzo się cieszę, że to napisałeś.
To teraz przeanalizujmy to.
W Europie mamy prawie 2x tyle zużycia prądu na mieszkańca, co w Azji. W Europie 40% energii pochodzi z węgla i gazu.
I do czego próbujesz nas przekonać? Żeby jeszcze zwiększyć tą liczbę! I to o ile???
O ile dobrze widzę na internetach średnio miesięcznie rodzina zużywa 150kWh. A elektro-auto, zakładając 50km dziennie (czyli 1500 miesięcznie, taka średnia krajowa rzekłbym) zużywa ok. 250kWh. Statystyczna 3-osobowa rodzina, niech będzie że mają tylko jedno auto (!!!) zużyje nie 150kWh tylko 400kWh!
Nie wiem, może się gdzieś pomyliłem w obliczeniach, bo to jakiś kosmos jest. Zużycie energii wzrośnie prawie 3x, przy 40% udziale paliw kopalnych. To czekaj, czekaj, ile to będzie?
Teraz węgiel+gaz generuje 40% * 150 = 60kWh
a będzie generował 40% * 400 = 160kWh
Czyli będziemy spalać więcej paliw kopalnych, niż gdybyśmy teraz WSZYSTKIE elektrownie napędzali węglem i gazem. Tu, w Europie - bo dalej cię nie obchodzi, niech tam się trują... więc TU, obok nas, będzie ten smród i dym. To o jakim czystym powietrzu mówimy?
Tak, zaraz mi napiszesz, że ten udział spadnie. Pytanie o ile? Kiedy?
Przez ponad 35 lat spadł w Europie o 10%:
https://ourworldindata.org/grapher/s...ountry=~Europe
Twarde dane. Matematyka :)
No nie, to ty próbujesz nas przekonać, że "azja truje", bo o, patrzecie ile energii z paliw kopalnych. A jak pokazuje statysyka na osobe, to sie okazuje, ze mniej truje od nas. I to sie liczy, na osobe. No chyba, ze chcesz wypedzac wszystkich niebiałych do jaskiń. A jak bys sobie jeszcze to przeliczył na produkcje, to sie okaze, ze chiny sa jeszcze bardziej eko.
ale przeciez nie bedziemy spalać ropy? Analizy pokazuja, ze nawet przy polskim mixie energetycznym, czyli w duzej mierze na weglu, emisje elektryków sa mniejsze, niz na ropie.
etam, co sobie bedziesz żałować, przez ostatnie 100 lat, albo dawaj i tysiąc. Przez tysiac lat sie nic nie działo!
taka matematyka :)
https://www.youtube.com/watch?v=ohok...l=KabaretOLD02
O kurde, a Azja w sensie zużycia będzie tam gdzie Europa niedługo i dalej. A następna czeka Afryka kolejny rynek zbytu i taniej siły roboczej i rosnącej konsumpcji . I tanich surowców.
No właśnie kto dysponując tanimi zasobami energii będzie tak głupi żeby z nich nie korzystać? Głupi zmanipulowany ekoeuropejczyk ?
Nieźle się dajemy ....ć
Tanimi? My zyjemy na tej samej planecie? Widziałes po ile węgiel stoi na składach?
A ze trujacymi, to tylko idioci sie takimi sczegółami przejmują przecież ;) Tak jak higieną, i medycyną. Po co mamy jakims lekarzom pinionszki płacić, jak można przeciez ludowymi metodami sie leczyc. Najtansze, to najlepsze! Bo przeciez stac nas na to, zeby chorowac, zamiast pracować ;)
śmieszki smieszkami, ale po prostu opowiadasz herezje:
https://www.statista.com/chart/26085...ity-by-source/
energia odnawialna jest najtanszą dostepna forma energi. I cały czas tanieje. Sam masz fotowoltalike. Po okresie zwrotu inwestycji bedziesz miał prąd za darmo. ZA DARMO.
I tu tez dla uzytkownika [MENTION=788]tomaz[/MENTION] - masz odpowiedz, czemu w 1985, i jeszcze długo, było 0% PV. Bo dopiero od niedawna, jest to ekonomicznie opłacalne.
I akurat mieszkancy Afryki, pomimo braku jakiekolwiek wykształcenia, sa bardziej ekologicznie swiadomi, niz taki wykształcony panicz z bogatej europy z trzema samochodami. Moze to przez ten ołów, który przez kilkadzisiat lat musielismy wdychać.
Juz pomijajac fakt, ze taka nigeria została całkowicie ekologicznie zdewastowana przez przemysł naftowy, to zmiany klimatyczne uderzą w nich najmocniej i najszybciej, a oni, doskonale to wiedzą.
Ty, bo czegoś nie rozumiem. Podaje ci wykres ze strony, którą sam podlinkowałeś. Czarno na białym widać tam, że przez 36 lat (1985-2021) spadło o 10%. To jakie 100 lat? Nie kumasz, czy udajesz? Argumentów zabrakło, to napiszemy coś bez sensu?
OK, to fakt. Obawiam się jednak, że te analizy bazują na prostym założeniu: stałości mixu. Zwiększ sobie teraz tak na szybko produkcję o 165% (ze 150 na 400) względem tej co masz, ciekawe czy skład mixu nie ulegnie zmianie? ;)
A to było bardzo delikatne założenie, jeden samochód na 3-osobową rodzinę. Wszyscy wiemy, że tych samochodów jest więcej. Co drugi singiel ma auto. W rodzinach po 2 samochody to już norma...
Szacunek Panowie, spać nie możecie, pół nocy o ekologii prawicie :).
- - - Updated - - -
Wedle tego wykresu za 80% energii wytworzonej z węgla odpowiada Azja. Czy w Azji mieszka 80% populacji ziemi?
Wedle innego Azja odpowiada za ~55% wytworzonej energii ze wszystkich źródeł.
udział węgiela również stanowi nieco ponad połowę w miksie energetycznym Azji.
Czyli udział energii z węgla jest nieproporcjonalnie większy.
I teraz jeśli Azjaci potrzebują prądu, dlaczego robią go w znacznej części z węgla? I jako jedyni gwałtownie zwiększają produkcję energii z węgla, gdy inni utrzymują lub nawet nieco zmniejszają?
Przy okazji świetna strona do analiz statystycznych.
Ale czemu ty analizujesz zmiany, których nie ma? Równie dobrze możesz analizować zmiany w dostępie do sieci internetowej w latac 1255-1877. Przeciez to jest kompletnie bez sensu. Sprawdz sobie dynamike zmian, kiedy to zmiany rzeczywiscie się zaczęły.
no tak, matematyka tak mówi!! moze dodać dwie liczby umiesz, tylko problem jest taki, ze nie znasz liczb, które chcesz do siebie dodać.
a moze sobie sprawdz jakies takie prawdziwe analizy, i daj znac o ile się pomyliłeś ;) Tak chyba grubo się pomyliłeś ;)
Bo wiesz, swiat sie nie konczy na gospodarstwach domowych, a to dopiero początek.
https://ourworldindata.org/grapher/s...e?country=~CHN
jak widać, udział węgla w ich mixie energetycznym spada. Też czas wpadasz w pułapke patrzenia na wartosci bezwgledne. Chiny zaczęły się industrializować i ogólnie cywilizować stosunkowo niedawno, stąd taki wielki wzrost. Obrażasz się na to, że jest ich dużo, i chcą żyć jak cywilizowani ludzie?
Tak jest , tanimi - dla wydobywającego, a że odbiorcy kupujący są gotowi płacić, oznacza to tyle ze _nie istnieje_ dostępna _ konkurencyjna _ alternatywa. A potrzebują energii. Gdyby istniała - komu by się chciało brudzić węglem .
Istnieje ?
Możesz sobie na wykresie mieć tanią MWh ze słoneczka, tylko ze jej nie masz dostępnej. Ona jest świetna tylko ze jej nie ma . jak elektryki są świetne, tylko nie są bo nie ma infrastruktury, oraz są droższe od spalinowych.
Co do pv z dachu to wybiórczo zależnie o czum piszesz nagle gospodarstwa są istotne, a zaraz piszesz że nie mają znaczenia (przy uwadze że na gospodarstwo przypada więcej niż 2 samochody ) . I mam pv i Ci tłumaczyłem jak wydolna w praktyce jest. Ten kawałek prądu będe miał (nie za darmo tylko za to co za nią zapłaciłem , i zapłace za 10-20 lat jak będzie padać). A co te rodziny w blokach gdzie dachu na jednostkę ciut mniej , skąd darmową eneregię wezmą ? będą dmuchać w wiatraczki jakieś czy skąd ? bo z gniazdka możesz mieć pewnosć że tania to nie będzie, spokojna głowa, nie po to się tworzy rynek żeby z niego później nie czerpać.
btw a ołów nadal wdychasz, silniki lotnicze tlokowe w awionetkach sobie go rozpylają, tak, awionetki to ułamek, spalinowe auta zresztą nie tylko, będą tak samo dla garstki.
Co do świadomosci Afryki i terenów ubóstwa nie kpij, świadomosć sobie można mieć, ale w biedzie wzrasta też świadomość bezprzydatności utopii dotyczącej pierdółek, gdy obok poważne codzienne problemy przetrwania .
nie, węgiel nie jest już tani, nawet dla wydobywającego. Koszty jego wydobycia są wysokie. Tani węgiel się już dawno skończył, i trzeba kopać coraz głębiej. Spojrz jeszcze raz na wykres, ten, lub jakikolwiek inny. Energia z węgla nie jest tania, przestań zaklinac rzeczywistość.
Energia ze słoneczka akurat zwykle jest, akurat wtedy, kiedy jest najbardziej potrzebna.
ale co ma piernik do wiatraka. Ty zdajesz sobie sprawę, że fotowoltalika, to nie tylko dachy budynków mieszkalnych? Ja mam nadzieje, ze to tylko kolejny atak pomroczności, a nie poziom wiedzy.
no nie, w momencie, kiedy oszczednosci wynikajace z niepłacenia za prąd, vs płacenie za prąd z sieci przekroczą koszt instalacji PV, to od tego momentu, ten prąd produkowany przez instalacje będziesz miał ZA DARMO. Z innej perspektywy można nawet powiedzieć, że będziesz na niej zarabiał.
No tak, pierdółki. Brak wody pitnej, i głód spowodowany globalnym ociepleniem, to sa jakieś tam górnolotne sprawy, które biednych mieszkańców afryki nie dotyczą.
- - - Updated - - -
No niekoniecznie. Bo, wracając do samochodów elektrycznych, za 20 lat juz powinienes miec dostęp do relatywnie tanich akumulatorów. "zużytych" akumulatorów, które po prostu nie nadają się do samochodu, ale doskonale nadają się do magazynowania energii z domowej PV na przykład.
Ty zaś wpadasz w pułapkę patrzenia w wartości względne, podczas, gdy planetę trują konkretne bezwzględne tony wyprodukowanego CO2, a nie procenty z mixu energetycznego.
I tu dotknąłeś sedna problemu. Chiny potrzebują energii to ją produkują z tego co uważają za słuszne. Jak brakuje innych źródeł, to węgiel tez jest cacy. Prąd i wzrost PKB ma być i koniec. Tymczasem w Unii zaciskają pętlę na szyi gospodarki, żeby było ekologicznie, zamykają i wynoszą poza unię całe gałęzie przemysłu ciężkiego, bo nie wolno truć. Zmniejszyli zanieczyszczenie o kilka milionów ton CO2, podczas gdy Chiny/Azja międzyczasie zwiększyła zanieczyszczenie o kilkadziesiąt milionów ton CO2. To, czy tych ton jest x tysięcy, czy milionów - nie wiem nie chce mi się sprawdzać. Ważne, jest że świat w wartościach bezwzględnych - co ma bezpośrednie przeliczenie na tony zanieczyszczeń - zmniejszył o zanieczyszczenie o 1/4, a międzyczasie Chiny zwiększyły 4x.
Przypominam: wedle twojego wykresu za 80% energii wytworzonej z węgla odpowiada Azja. Czy w Azji mieszka 80% populacji ziemi?
Mógłbyś zaprzestać tej dziwnej maniery cięcia wypowiedzi i pociętego odpowiadania?
Zacznę od początku - energii ze słoneczka _nie ma_ - nie w takich czy siakich godzinach, ale nie ma po prostu na miarę potrzeb, i aby je zaspokoić wciąż jest używany ten rzekomo niebotycznie drogi węgiel , rozumiesz ? a co do godzin kiedy jest to z kolei ja nie rozumiem - energii najwięcej trzeba chyba w miesiącach "ciemnych" ? Dodam jeszcze że drogi/tani to pojęcie mocno względne, jak nie ma nic tańszego to drogi robi się tani. Tą drogą idzie "marketing" elektryków, nie przewagą a podwyższaniem cen konkurencji .
Co do głodu , braku wody - no właśnie ! to są realne problemy a nie jakieś rury wydechowe. Ty naprawdę aż tak zabrnąłeś że sądzisz że będziemy sterować klimatem ? i to tak nikłym narzędziem jak samochody? że przed pojawieniem się człowieka kilmat stal w miejscu i po wymarciu naszego gatunku dalej będzie stał? naprawdę nie widzisz jaki to potężny pretekst do wszelkich od maluczkich (partia Ziobry za kasę na konferencję klimatyczną czytam że urządzała zjazd ;) nieżli poplecznicy ;) ) ,po potężne których powiązań z legislacją szalejącą może kiedyś sie dowiemy. Znasz wiele opracowań jak mówisz dot klimatu, nie znasz tych mówiących o tym , że tak naprawdę realnie globalnie to nic nie możemy? trzeba się pogodzić z tym że eksploatujemy planetę i tyle. Choć wielu wystarcza uspokajanie sumienia bo recyklinguje czy "jest za" elektryfikacją (choc jej nie stosuje ,ale co tam, sumienie uspokaja sama chęć).
Aby zwalczać głód i zanieczyszczenia z nim związane, trzeba otwierać a nie zamykać regulacjami rynki, pozwalać sie tym biednym bogacić, bogaty dba o swoja czystość i otoczenie, biednego do tego najsurowszymi regulacjami nie zmusisz.
Co do tych samochodów - magazynów energii- jak te polacie zastawione samochodami pod blokowiskami będą miały za nie służyć ? bo chyba nie mówisz o mieszkalnictwie 1 rodzinnym ,bo dopiero wyśmiałeś że nie ma ono znaczenia w całościowym ujęciu. Po co mi magazyn w postaci akumulatora , jak mam z 80cio procentową wydajnoscią w postaci PGE.
Zauważyłeś że strasznie dużo czasu przyszłego używasz ?
Chłopie, z tymi rozjazdami faktów z rzeczywistością, to już nie jest równia pochyła. To jest przepaść. Słońce dostarcza na ziemię tyle energii, ze możemy nim pokryć zapotrzebowanie całej ludzkości tysiące razy.
Gdzies widziałem analizę, która wskazywała, ze pokrycie połowy wszystkich dachów na świecie panelami, to by wystarczyło na dzisiejsze potrzeby (zakładając magazynowanie oczywiscie)
No dokładnie tak. I używaliśmy węgla przez setki lat tylko i wyłącznie dlatego, ze nie mieliśmy alternatywny. A nie dlatego, że był tani.
no ale ten głód, i brak wody to własnie przez te rury wydechowe sie będzie pogłebiał.
No tak, here we go again. Kogo obchodzą jakies tam naukowe fakty.
- - - Updated - - -
o czym ty w ogole mówisz? co ma do mozliwosci wykorzystania zuzytych akumulatorów z samochodow typ budownictwa? Przeciez takie magazyny juz powstaja, na skale przemysłową.
ty chyba kompetnie nie rozumiesz, ze panele fotowoltaliczne mozna stawiac gdzie indziej, niz na dachu budynku jednorodzinnego. Albo w ogole jakiekolwiek budynku. Nie słyszałes nigdy, że istnieją całe farmy fotowoltaliczne?
Tobie się zlewa czas teraźniejszy z nieokreśloną przyszłoscią . Co z tego że _możemy_ jak _nie robimy tego_ ? ja pisze że nie ma energii ze słońca w gniazdkach i produkcjach tyle ile trzeba, a Ty brniesz że _jest_ .No jak jest jak nie ma ?
pokryj to zapotrzebowanie, zacznij jeździć elektrykiem i wtedy pisz. A nie manewruj w wyimaginowanej przyszłosci.
Siedzisz w tych linkach i analizach i się oderwaleś totalnie od rzeczywistości chyba.
Nie, rurami nie wpłyniesz w stopniu istotnym na klimat. Wpłyniesz na samouspokojenie (o ile w to wierzysz oczywiście).
Co do magazynów z samochodów zrozumialem że mówisz o samochodzie służącym za magazyn.
Znaczy z magazynowaniem energii nie ma problemu (tzn w przyszłości nie ma, i w analizach) , tylko nie każdy zlewa przyszłość z teraźniejszoscią. Więc z magazynowaniem jest problem , stąd przedziwne przeróżne pomysły na to, gdyby nie było problemu - po prostu byłaby magazynowana w stopniu wystarczającym., Póki co sprowadzamy wegiel i długo będziemy (gdzieśtam niszcząc planete, ale to jest gdzieśtam).
Proponuję zakończyć dyskusję. Tomtrz wierzy w naukę, nieraz to słyszałem przez ostatnie 2 lata...
Reszta nie wierzy w naukę i tyle. Teorie spiskowe, bzdury, głupoty, Edyta Górniak itd. Okej. Niech tak będzie.
Do tego jest Żuczek, który gościowi pytającemu o zakup 147 z silnikiem jtd - czy znajdzie coś sensownego w konkretnej kwocie, odpowiada, żeby sobie odpuścił śmierdzącego diesla i kupił 1.6 TS...
Lubię zaglądać na to forum i śledzę "forum ogólne o alfa romeo". Ale ten wątek robi się już bardzo męczący.
Wiem, mogę go nie czytać po prostu. Ale zastanawiam się nad sensem tej dyskusji, chyba go nie ma.
Trzeba podpisać protokół niezgodności i już.
No tak zapomniałem, że mamy rok 2022, czas tak zwanych "faktów alternatywnych". To znaczy, ze ludzie bez żadnej żenady zestawiają dowolne banialuki z faktami naukowymi, i uważają to za dyskusję. No nie, fakty są jedne.
"nauką nauka, a rzeczywistość.....włącz samodzielne myślenie...itp itd".
Dyskutować to sobie można nad wyższoscią samochodów czerwonych nad niebieskimi, ale jesli chodzi o fakty, to one są, albo ich nie ma. Nie ma "alternatywnej nauki", w która można wierzyć, alternatywnie do tej "mainstreamowej nauki".
No ale takie mamy czasy, i to nie od wczoraj, wiec chyba rzeczywiscie, trzeba sie pogodzić z tym, zedyskusja nie ma zbytnio sensu. Szamani pozostaną szamanami (tfu, zwolennikami faktów alternatywnych).
- - - Updated - - -
o właśnie, taki idealny przykład.
Jaka tam nauka, ja wiem jak jest, mam własne oczy. Jacys tam naukowcy mówią, że ziemia jest okrągła, ale ja patrze na horyzont i nie widze zadnego zakrzywienia, czyt. jest płaska. Szach mat, oderwani od rzeczywistości naukowcy.
serio chcesz zestawiac ze sobą różne regiony geograficzne, o diametralnie roznej powierzchni, i zaludnieniu ze sobą, i uznac to za w jakis sposob miarodajne?
Idziemy tym tropem. Zestawmy dwa kraje. Lichtenstein i Norwegie.
https://ourworldindata.org/grapher/a...ountry=LIE~NOR
szach mat! Norwegia niby taka ekologiczna, a emituje na potęgę!!!
Naprawdę chcesz tak spłycać dyskusję? Wg danych ze strony na którą sam się powołujesz, Azja odpowiada za 80% produkcji energii z węgla. Czy w Azji żyje 80% populacji Ziemi? Przez lata jokoś inni potrafili utrzymać lub zmniejszyć emisje, a tylko azjaci zwiększyli je 4-ktornie. To są właśnie fakty które do ciebie nie docierają.
Odniosłeś się do jednego zdania. Mam rozumieć , że reszta postu przekonała i się z nim zgodziłeś?
- - - Updated - - -
I tu masz rację, bo Lichtenstein zmniejszył emisje o ok. 25%, podczas gdy stojąca OZE i elektrowniami wodnymi Norwegia zwiększyła o ok. 25%. Czyli coś poszło grubo nie tak.
Chcąc porównywać kraje różniące się liczbą mieszkańców 100x próbujesz mi udowodnić błąd podczas gdy ja porównuję populacje ~4mld (80% emisji) kontra ~3mld (20%emisji). To się nazwa manipulacja.
Przecież to jest twój argument, ale to ja spłycam dyskusję? Norwegia generuje 300 razy więcej CO2 niz lichtenstein.
ba.
Europa emituje kilka razy więcej, niż afryka!!!
https://ourworldindata.org/grapher/a...=Europe~Africa
Afryka biedna taka ekologiczna, a przeciez ekologia to taka fanaberia dla bogatych.
Krucze ale ty jesteś genialny. Wrzuć wykres z kosztów ogrzewania zimą w Afryce. Wyjdzie, że tam jest taniej. W związku z tym idź za ich przykładem i postaw sobie taki domek jaki w Afryce stawiają na zimę pewnie jest efektywniejszy cieplnie od tych w Europie.
Tak na poważnie, nawet Afryka nie zwiększyła emisji z węgla. Czyli można prawda? To dlaczego Azja nie może produkować tyle samo prądu z węgla, tylko wybudowała w krótkim czasie 4x tyle elektrowni węglowych?
Czlowieku jaki idealny przykład, piszę Ci że mieszasz przyszłość z teraźniejszą rzeczywistością, że NIE MA dostatecznej ilosci energii ze słonca, w Ty wrzucasz wykres że jet tansza. No jest , tylko że jej NIE MA . Czym to jest jak nie oderwaniem ?
Nauki nie ma alternatywnej, ale jest wybiórczo wykorzystywana, przykładów mamy chyba sporo.
Szamani, pojedź dalej - naziści, rasiści a co się hamować.
nic nie rozumiesz, bo spłycasz temat. Jak ci pasują wartosci bezwgledne, to walisz po oczach wartosciami bezwglednymi, jak ci pasuje dynamika, i to w takim ujeciu, a nie innym, to dajesz po oczach dynamika, pomijajac odniesienie do czynników, które ten wzrost spowodowały.
I nie wynika z tego nic mądrego.
Azja produkuje ogromne ilości co2, bo mieszka tam ogromna ilość ludzi, i produkuje towary dla wiekszosci swiata. Po przeliczeniu na osobę te emisje na jednego mieszkańca są nawet niższe niż Europy. To jaki jest sens takiego zestawienia z Europą? To azjaci maja mniejsze prawo do zycia w cywilizowanych warunkach?
A nagły wzrost wziął się z tego, ze Azja nie zawsze taka była.
W ostatnich latach przeciez Azja dokonała skoku cywilizacyjnego, nie tylko pod wzgledem industrializacji, ale tez jakosci zycia. Efekt niskiej bazy, słyszałeś kiedyś? I jak sobie zobaczysz na jeden z wykresów, to pomimo tych olaboga 400% wzrostu, przecietny chinczyk nadal emituje mniej niz europejczyk.
I tak, skoro wzrosło zapotrzebowanie na energie w ogóle, to wzrosła też produkcja z węgla, ale udział tego węgla w całym mixie energetycznym przecież spada, i o to własnie chodzi.
Takie porównywanie ma sens jedynie, jesli sie zestawia człowieka z człowiekiem. Sam widzisz na przykładach z poprzedniej europy, ze zestawienie ze soba krajow, czy konteynentów, to idiotyzm.
Afryka tez nie ma niskich emisji, bo jest ekologiczna, albo dlatego, że jest tam ciepło i nie trzeba grzać (ale trzeba klimatyzować). Ma niskie emisje, bo ludzie tam żyją, jak żyją. I nie bedzie mozna miec do nich pretensji, jesli te emisje wzrosna, bo będą chcieli zyć na takim poziomie jak my.
Linka, linka, daj linka. Gdzie masz te mądrości afrykańskie? Linka. Ciekawa teoria o niskiej emisji. Podziwiam, razem z połową forum, Twój lotny umysł.
Ludzie w Indiach żyją niejednokrotnie gorzej niż w Afryce ale emisja jest tam porażająco wysoka. I też, poza rejonami północnymi, jest tak dość ciepło cały rok.
Chcesz linka?
mam swojego :)
https://ourworldindata.org/grapher/s...Saharan+Africa
tak gdybys nie rozumiał - połowa mieszkancow afryki subsaharyjskiej nie ma dostepu do elektrycznosci, podczas gdy w indiach, ten dostęp maja prawie wszyscy.
Dodatkowo, Same indie maja 2 razy wyższe PKB niz wspomniana wyzej afryka subsaharyjska
https://ourworldindata.org/grapher/g...ara+Africa~IND
chcesz sie błaźnić dalej?
a i te straszne indie korzystaja z węgla na poziomie podobnym co....Polska
https://ourworldindata.org/grapher/s...e?country=~IND
a emisje na mieszkanca? No ciekawe
https://ourworldindata.org/grapher/c...IND~POL~Europe
Ale nie, azjaci zli niedobrzy, bo emitujo, hindusi zli niedobrzy, bo emitujo. Ale jak jestes białym europejczykiem, to ci tam nikt nie bedzie wyliczał :D
nikt nie zabraniał białym ludziom sie mnożyć, jak już to w chinach takie patenty były.
ale co ja tam sie produkuje. To jest jakas tam wiedza z linka. Każdy wie, ze lepsza jest wiedza wyssana z palca.
dalej manipulujesz. rozmawialiśmy o emisji z węgla, płynnie przeszedłeś na emisje co2 ogólnie, tu masz emisje z węgla.
https://ourworldindata.org/grapher/p...Union+%2827%29
Dlaczego Europa ogranicza te emisje zamykając przemysł, a chiny mają to w 4 literach i otwierają to co w Europie zamknięto i jeszcze trochę?
Dla topniejącego lodowca ma to znaczenie, że Europa nie truje, jak chiny z nawiązką palą ile wlezie?
nawet na tym twoim wykresie emisji co2 per capita ogólnie widać, że w europie emisje spadają, w chinach rosną.
https://ourworldindata.org/grapher/c...POL~Europe~CHN
ale co, to tylko węgiel emituje? nic sie poza węglem nie liczy?
a skad stwierdzenie, ze Europa zamyka przemysł, żeby ograniczac emisje? Z którego palca to wyssane?
Jeszcze raz. Na ziemi nie mieszkają pan europa, pan afryka, i pan chiny. Mieszkają ludzie. Co ty, chcesz dawac ludziom prawa do emisji, w zaleznosci od tego, w jakim kraju zyja, albo jakiego koloru skóry są? Biali moga wiecej, bo jest ich mniej?
teraz rosnie, a przed chwila spadało, nie widac trendu wyraznie wzrostowego. Jak dojrzałeś do patrzenia na problem per capita, to teraz kolejny krok, o ktorym juz wspomniałeś - produkcja. My tutaj w Europie wszyscy korzystamy z rzeczy, które wyprodukowano w chinach. My sobie tam nasze emisje wyeksportowalismy.
Poza tym chiny maja bardzo ambitne plane, jesli chodzi o transformacje energetyczna, i te plany maja wieksze szanse na realizację. Bo tam władza jest jaka jest, ale ona sie nie zmienia ;)
I tyle, jesli chodzi o mit "trującej azji". Oczywiscie, ze truje bardziej, niż Europa, ale obwinianie ich za to jest zwyczajnie nieuczciwie, a i samo to zestawienie jest absurdalne. Nikt nam tutaj nie zabraniał mnożyć się jak króliki. Nikt nam tez nie kazał kupować od nich towarów.
Brawo. Panowie, jest światełko w tunelu. Zaczyna do kolegi docierać. W Europie kasowane są miejsca pracy, zmniejszają się emisje, teraz w chinach truje to co truło w Europie, mało tego trzeba to jeszcze przywieźć z chin najczęściej statkiem na czyściutki i ekologiczny mazut.
To ty pisałeś, że fabryka w chinach ciebie nie truje. nie odwracaj kota ogonem.
- - - Updated - - -
to ty się sam zdecyduj, czy wyssane z palca, czy jednak dobie tam nasze emisje wyeksportowaliśmy.
Ja nie widze, zeby stopa bezrobocia rosła na rzecz chin. To jest proces wylacznie socjoekonomiczny (bo tam jest taniej, i nie chcemy pracowac w fabrykach), nie ma nic wspolnego z emisjami.
Nie odwracam kota ogonem.
Co2 nie truje. Dyskusja z ostatnich postów dotyczy emisji CO2. CO2 to jest globalne ocieplenie, a nie smog.