Napisał
makaronek
srekal, bo Ty widze cos przynajmniej kumasz - kredyt konsumencki wg ustawy mozesz splacic wczesniej, to fakt - natomiast nadal mozna zastosowac np zapis, w ktorym w takiej sytuacji tracisz promocyjne warunki i robi sie juz standardowe 10% RRSO (nadal poniżej CAPu, ale juz niezbyt oplacalnie wzgledem leasingu). Takie zabiegi sa np przy odnawialnym "bez prowizji" - jesli go wypowiesz ZANIM sie odnowi w 1 roku, anulowana wczesniej prowizja jest wtedy naliczana i to omija UOKK. Nie potrzebuje szczegolow, natomiast nie bardzo rozumiem, dlaczego podwazasz moje wyliczenia na konkretnych liczbach poslugujac sie wirtualnym kredytem opartym na wirtualnych obietnicach telesprzedazy citibanku (jednej z bardziej agresywnych w Polsce), bez przeczytania wszystkich warunków i zapisów? Gdybys z tego kredytu skorzystal, splacil go wczesniej i nie poniosl za to faktycznie kosztow (np utraconej promocji) to ok, ale serio lepiej jest kogos zaatakowac majac w reku argumenty prosto od telefonicznego wciskacza?