O oponach to bylo :p
Printable View
Wg nowych zaleceń BORu, można zakładać opony max 3 lata od daty produkcji i mogą być używane 2 lata [emoji12] więc chiniole to dobre opony na równi z klasą premium [emoji6]
BTW. Zalecenia BORu to (o ile dobrze pamiętam) regułka gwarancyjna Continentala ;) gwarancja 5 lat od daty produkcji, pierwszy montaż nie poźniej niż 3 lata od produkcji.
Wydrapne iPhonem na lakierze
wybór padł, może nie chinole, a nasze polskie kormorany - wybór z powódek czysto ekonomicznych, na dniach czeka wymiana oleju w 3 autach + nowy akumulator :D więc trzeba było przyoszczędzić.
Zobaczymy co to potrafi i czy spełni oczekiwania. :)
Padło na Gamma B2 205/55/16 94X XL DOT 5015 w cenie ... używek ;) 650 za komplet.
Daj znać jak te kormorany. Ostatnio sprawdzałem ceny i bardzo byłem zaskoczony ich cena..
Wysłane z mojego Rome przy użyciu Tapatalka
Kormorany są na produktach michelin robione, aczkolwiek w testach słabo wychodzą. Ale testy testami a życie swoje ... szerokiej i bezpiecznej drogi życzę. .. ale moje zdanie jest takie ze na bezpieczeństwie czyli na oponach nie powinno się oszczędzać to jedyny element auta który ma styczność z drogą
Ja z kolei wychodzę z założenia ze lepiej 2 sezony przelatac na nowych gumach niż dwa na nowych uzywkach na których ktoś już 3 sezony przed nami przelatal
Zazwyczaj lepiej kupić nowe nie Chinole niż używane, są oczywiście jakieś wyjątki.
Do Chinoli mam uprzedzenia od lat, może i mniej się płaci, ale drze się dużo szybciej, kierowalność do bani i w ogólnym rozrachunku wychodzi nie wiele taniej niż porządny laczek.
Używki można brać, jak wiesz od kogo i na czym jeździły. Dla przykładu używki z moich aut były by nic nie warte w normalnych samochodach, z powodu niestandardowych ustawień zawieszeń i przez to specyficznemu zużyciu. Używki można brać, ale prawie nowe, gdy ktoś z nowego auta wywala, bo za małe koła itd.
Co do Kormoranów, to się moi fumfle z roboty pokusili na zimówki (kuśwa jeden kupił w październiku Superba za 120 tysi, a opony za 680 zyli do tego machnął- żenua). Jest ich dwóch, w przypadku obu aut odważników jest tyle na feldze że ja pierd..., walory opony zimowej są denne, bo 190 kuni nie nadążało za moja 156 na 3 letnich Frigo 2 na prostej. Znikają też szybko te opony, ale jest to spowodowane tym że panowie nie maja zielonego pojęcia o indeksach nośności i prędkości.
A ja polecam, opony nie Chinole i nowe.
Do tej pory najlepiej mi się lata na Dunlopach SportMaxx RT, Yokohamy S.Drive i Ventusy EVO2 są nieco gorsze
Kormoran to takie samo badziewie jak turnus ! Milion razy wolał bym założyć chinskiego membata niż kormorana czy taurusa. Model b2 ma jako nowy 6mm bieżnika i wytrzymuje 15/20tyś km.
Powiem wam tak, boicie się chinczyka a zakładacie jeszcze gorsze badziewie jakim jest kormoran , turnus ,riken wszystko na tym samym bieżniku b2. Chinczyk jest bardzo dobra opona , tylko trzeba wiedzieć jakiego kupić. Z czystym sumieniem mogę polecić membaty od rozmiaru 15 do 17. Ceny jak za markowe używki. Sam jeździłem chwilę na takich. Cichutkie, trzymały się drogi jak poprzednie Dunlopy. Jak coś mogę zrobić wycenę.
Tam jest lista na czym jeżdżę aktualnie (poza S.Drive), Chinoli nigdy nie miałem, kilka razy jeździłem na tym, w E270CDi na Nankangach i 159 1.8TBi Policyjną na tym szajsie co tam siedział- LingLong czy jakoś tam. W obu przypadkach byłem pod wrażeniem tego jak z tych aut uchodzi życie na tych laczkach.
A co do bieżnika to opony które podałem mają ponad te 6 mm gumy i ja na takim bieżniku robię spokojnie 40-50 tysięcy kilometrów do wymiany opon (Dunlopy maks 40), to teraz wytłumacz mi co mi z opon o połowę tańszych jak zrobię na nich 20 tysięcy, może 25 tysięcy kilometrów
Mi chodzi tylko o to że najezdzacie na chinczyki A chwalicie kormorana b2 rikena b2 i taurasa b2. Bo to wszystko to samo. Jest chinczyk zły ,którego bym nie założył na lato (linlongi,zetexy,sunny i całą resztę kierunkowych opon) i są też dobre chińskie opony które są ciche i bardzo dobrze trzymają się drogi. Np membat,sailun... głównie opony asymetryczne. Trzeba wiedzieć co kupić i tyle.
Na chinczyku zrobisz tyle samo km co na klasie Premium. Mówię Ci to z przekonaniem. Testowałem dużo opon, i moim zdaniem nie warto przepłacać. Chyba że ktoś robi głównie trasy i jeździ po 180/200km/h (autostrady) powtarzam ,nie polecam taurusa,kormorana i rikena (grupa Michelin) jako Nowe mają 6mm.
IamICEman a jak byś ocenił te dwie opony, która lepsza ? DAYTON D320 EVO / INFINITY ECOSIS
kylo - dla porównania w jednym aucie mam kormorany snowpro w drugim debice frigo - mimo, ze kormorany wieksze - to zdecydowanie wole frigo 2 i jestem mega zadowolony z niej - wiec idzie na zime do cromy tez frigo 2 na przyszła zime. [MENTION=37475]IamICEman[/MENTION] - nie wiem co sprzedajesz i jaki koncern dystrybuujesz - ale typowa gadka jaką słuchałem u 3 różnych sprzedawców przypadkiem 3 różnych koncernów (tylko, że każdy jechał na ten drugi koncern i trzeci), (żeby nie było jeden dystrybutor miał dokładnie zdanie takiej jak Ty, co ciekawe ten 2 ulice dalej zupełnie odwrotne).
Może i nie mam się z czego cieszyć - nie wiem, wybór był prosty maks 200zł za sztukę, granica nie przekraczalna, DOT nie starszy jak połowa 2015 roku.
W tej cenie byly 2 bieżniki kormorana runpro b3 i gamma b2, rikeny zetexy i nexeny nblue oraz daytony d320 evo
+ nexeny cp661 (które miałem na aucie, ale DOT 2014 więc odpadły)
Złapać można było jeszcze Dębice presto i baruma braviusa - które złapały bardzo słabe opinie ostatnio.
Dlatego poszedłem w full ekonomie - jak wystarczy na 30tyś km będę zadowolony - u mnie to obecnie będą 3 sezony (3x 10tys km) Znając życie nawet w połowie ich nie zdejmę - a do emeryckiej jazdy wystarczy - jak się będę mylił - napisze to tu z pewnością.
Wracając do chińskich opon - miałem doświadczenie na avonach - jechało mi się tragicznie + linglang nie wiem jak to się nawet piszę - bylo jeszcze gorzej - dlatego dla mnie chińskie - to są dobre - zupki (chociaż strasznie niezdrowe)
Porównanie letnich opon do zimówek to tez jakieś nieporozumienie.
Dla mnie producenci powinni mieć zakaz sprzedaży szajsu- tu nie chodzi tylko o bezpieczeństwo samego kierownika ale też trzeba brać pod uwagę bezpieczeństwo innych Userów dróg.
Takie jak Twoje złożenie- max 200 pln na oponę powoduję ze kupiłeś opony, które nadają się co najwyżej do jakiejś przyczepki - dołożyłbyś 100 pln na komplecie i miałbyś o wiele lepsze opony (np japońskie Falekn-y) no ale cóż... życzę bezpiecznej jazdy.
Inna sprawa, że nie zwracam uwagi na większość testów bo jak wiadomo z ich rzetelnością bywa różnie.
No to w takim razie na czym opierasz swoje doświadczenie ?
Testy są be - czyli rozumiem cena jest wyznacznikiem jakości ?
Continentale czy pirelli przejeżdżone przez Helmuta do kościoła - bo przecież Niemcy to taki katolicki kraj i oni jeżdżą tylko w niedziele do kościoła dlatego - wszystkie auta i części prosto z Niemiec to są tylko jeżdżone do kościoła przez emeryta (pewnie dlatego są tak przyjaźni imigrantom).
Są zdeycdowanie lepsze mimo, że mają 4-6 lat ale zjechane 2-3 mm od nowości.
Zawsze mnie śmieszy takie porównywanie - jak zadałem pytanie to jakoś nikt się w dyskusje nie włączył, ale żeby skrytykować zakup i straszyć od morderców - bo swoje życie i innych wyceniam na 200zł za sztukę to już jest cała banda.
Po prostu swoją wiedzę i opieram na doświadczeniach własnych, rodziny i znajomych. Nie znam osoby, która kupując kormorana miałaby o nich dobrze zdanie- to jest szajs jakościowy- w większości letnich były problemy z wybrzuszeniami na bokach opon - pękał stalowy oplot, do tego po kilku tkm mega śliskie na mokrym- wiec przepraszam bardzo ale jakaś to wiedza chyba jest- nie uważasz?
Co do innych producentów- miałem michały conti, Pirelli, Bridgestone Falken-y Barum Uniroyal etc
Co istotne zwracaj uwagę na to co idzie na pierwszy montaż- widziałeś auto na kormoranach?
ale jako ciekawostka - do pakietów S-Line w audi montowany jest..... falken - inna ciekawostka- produkcja made in japan. Ostatnio kupowaliśmy kumplowi ZE 914 do Audi A4 b7 205/55R16 -wyszło 947 pln/kpl z ubezpieczeniem od przebić i uszkodzeń na rok w cenie. moim zdaniem dobra cena jak za to co oferuje.
W Bravo też siedziały te same tylko 225 40 R18- przez 2,5 sezonu naprawdę spoko i zero zużycia. Wcześniej były Potenzy RE05A i po ..25 tkm nadawały się do wymiany.
Zgadzam się z Tobą w jednym owszem jak pisałeś na Twoje podgórskie zaśnieżone rejony Frigo to nr jeden i też bym je kupił. w innych warunkach opona tragiczna.
W tym roku kupowałem nowe zimówki - padło na Conti ts 850 bo wcześniej 4 sezony miamłem TS 830 i był suuper - na początku zamówione były zachwalane Nokiany D4 ale po kilku km dziwnie wibrowały i wyły- oddałem- wszyscy zdziwienie- potem okazało się że Nokian ustawiał testy.
Mattom ja handluje wszystkimi markami. Nie należy do żadnej grupy. Handel na własną rękę i dostęp do wszystkich marek na świecie. I miałem do czynienia z oponami o których pisałem,dlatego odradzam. Kormoran na zime ma 7mm + . Natomiast letni z tym bieznikiem b2 6mm. Żal. Kupić nową oponę i mieć słabszą jak niejedna uzywka? :-P
Ale przynajmniej mam mieszankę świeżą a nie 3 letnią czy 4 letnią.
o zimie inna dyskusja.
Najchętniej kupiłbym vredsteiny sessanty - zdecydowanie najlepsze opony na jakich miałem okazje śmigać - też często tutaj krytykowane że gówno.
Po prostu - czekałem na poradę co do 200zl - nie odezwał sie nikt, teraz sami specjaliści - niech opona przejedzie 3 sezony i moje oczekiwania spełni.
Zamieni opony matadora - czyli też budżetówke
Szkoda że nie wbilem tutaj wcześniej bym Ci coś doradzil.. Masz już te kormorany?
Powiedzmy że mam je zapłacone, fizycznie nie mam. [MENTION=37475]IamICEman[/MENTION] - krótka piłka, za cene flaszki mogę zamienić na DAYTON D320 EVO 91V
To zmieniaj i nie zastanawiaj się. Naprawdę. Te opony na bieżniku b2 się nie nadają !(kormoran,taurus,riken)
a co ma mnie do tego daytona przekonać np kosztem nexena n`blue hd plus ?
Powiedzmy, że w tych granicach jestem w stanie dorzucić pare zł - a i sprzedawca nei ma problemu zeby wyslać coś z tej trójki (no czwórki bo jeszcze kormoran ale runpro b3 jest na stanie w podobnej kasie)
mattom - ja do swojego Seata (101KM, jazda normalna) od kilku lat kupuje Daytony i jestem zadowolony. Opona nie jest najgłośniejsza, dosyć dobrze trzyma się drogi i nie sprawia problemów w codziennej eksploatacji. Wymieniam co ok. 35-40kkm (u mnie były to dla Seata przed kupnem AR159 w lecie 2 sezony). Fakt, iż korzystałem więcej z D210, ale budżetowo można te opony polecić. Auto używane zarówno po mieście jak i długie trasy (Niemcy, Chorwacja).
A ja zaeksperymentuje z michelin crossclimate. Ciche bo 68db i klasa A na mokrym. W centralnej Polsce śniegu od lat nie ma a odpadnie Gumiarz dwa razy w roku.
No i jest opona letnia, żeby ot nie robić :)
Napisz jeszcze raz pw
Co sądzicie o Pirelli PZero Nero GT ?
Na pierwszy rzut oka, chyba trzeba delikatniej na wodzie ?
Ja mam takie w mojej 156. Jak dla mnie opony rewelacja. Na suchym się kleją jak głupie a na mokrym bardzo dużo trzeba żeby je uślizgnąć ( łatwo wyczuwalny moment utraty przyczepności). Może nie ma się czym chwalić ale jeździłem na nich również po śniegu... I to nie było błoto po śniegowe tylko biała autostrada. Dały radę ale jazda nie należała to w pełni komfortowych ;) ja mam rozmiar 215/45 r17. Polecam ;)
Wysłane z mojego MX4 przy użyciu Tapatalka
Mowa oczywiście o Pzero nero ;)
Mieszanka dość miękka, po jednym sezonie zeszło ok 1.5 mm bieżnika.
Wysłane z mojego MX4 przy użyciu Tapatalka
Podepnę się pod temat z moim problemem. Wpis kopiuję z forum GT:
Otóż, mam komplet letnich opon Yokohama Advan Sport, na felgi 17, które kupiłem w zeszłym roku na wyposażeniu Belli GT.
Przy zmianie opon na zimowe, serwisant twierdził, że letnie opony mogły być cięte bocznie przez poprzedniego właściciela.
Tu pytanie: jaki jest cela takiego zabiegu i czy może ktoś potwierdzić na podstawie załączonego niżej obrazka, że tak faktycznie było?
http://www.forum.alfaholicy.org/zala...h-opona_gt.jpg
Powiedział też, że dwie felgi (felgi Alfa Romeo, ale może nie montowane fabrycznie) z tyłu nie są dopasowane i że jest luz 2mm, który na małych prędkościach nie przeszkadza, ale przy większych już może, a który można zlikwidować przez toczenie.
Prawdę mówiąc myślałem, że pomijając samą wielkość, to każda felga z Alfa Romeo powinna pasować.
Chciałbym zlikwidować ten problem przed wiosną, ale zanim to zrobię, wolałbym Was zapytać o zdanie. Relację z serwisu powtarzam za moją żoną, bo to ona była z GT na wymianie opon. Może więc być mały efekt głuchego telefonu:).
Ktoś jeździ na Viking ProTech HP? Jakieś opinie, uwagi?
czy ktoś z Was jeździ na Conti SportContact5? [rozmiar 225/45/17]
pozdr.,
t.
Ja już prawie podjąłem decyzję... prawie, bo utknąłem na finiszu.
Miałem do tej pory (tak kupiłem) w GT z przodu Nankang NS-II i te nadają sie jak najbardziej jeszcze do eksploatacji (gruby bieżnik). Z tyłu niestety do wyrzucenia (poniżej TWI) były Falkeny 914.
I tutaj mam dylemat. Czy dokupić tylko 2 szt Nankang-a jw., czy też wymienić wszystkie 4 szt na Falkeny 914.
Wiadomo o co chodzi - o kasę. 574 zł kontra 1516 zł + koszty wymiany.
Nankang to opona kierunkowa, Falken asymetryczna - która lepsza?
Gdyby ktoś chciał odkupić moje 2 Nankangi to pewnie bym wymienił komplet.
Ja bym kupił na tył jakieś 2 świeże (model i firma - takiej jakie kiedyś będziesz chciał mieć wszystkie na aucie) , dojeździł te nankangi z przodu dalej ze świeżymi na tyle, później dokupił dwie takie jak na tyle i już. Tył najważniejszy aby świeży był. Najlepiej wszystkie świeże, ale z dwojga złego tył ważniejszy.