tak czytałem to forum i oczom nie wierzę, że w tak hermetycznej grupie... dodać, że bylo nas nie aż tak wiele osób na tym zlocie, wspomniane tu było co było!! być może nieprzyjemne dla kogoś, alee daleki jestem idei aby musiała o tym wiedzieć cała POLSKA!! w sumie wolałbym poczytać o rzeczach śmiesznych i przyjemnych zwiazanych z przebiegiem zlotu, a nie śledzić gorzkie żale. Całe szczęście, że moderator nie śpi;)
Myślę, że na pewno jest co wspominać, o wiele zabawniejsze chwile jak choćby uczesnictwo na sali gimnastycznej. Piękne akcje, gole, kopanie po ścianach i kościach oraz zaangażowanie kolegów i koleżanek;) dodam że w siatkę moje drużyny zawsze wygrywały… booo ja liczyłem punkty;P Sam pozostawiłem na tej sali płuca, dzisiaj jeszcze dochodzę do siebie po tym wysiłku.
Wspomnieć tańce, hulańce i wygibasy na disco, gdzie większość bawiła się rewelacyjnie… mimo, że może dj nie był dysponowany tej nocy;P
Dzięki Paweł za głos, jakim mnie wyróżniłeś… bo owszem bawiłem się super, miałem tej nocy mooooc;P
Dalej… Pieti ktoś łóżko w nocy wyniósł z pokoju, bo fajne chłopaki pomyśleli, że fajnie o 3 w nocy w hotelu małe przemeblowanie zrobić…żeby rano na kacu zachodzić w głowę jak my to wynieśliśmy po pijaku skoro wszędzie tak wąsko było, a jednak dało radę;) dlatego proponowałbym brać przykład z fajnych chłopaków z kultowego pokoju 13A, oni nigdy nie tracą czasu na pierdoły, lubia się bawić, pić spokojnie wódeczkę i wykazywać się inicjatywą głupich, zabawnych lub jednych i drugich razem wziętych!! na tym piętrze po nocach dzieją się rzeczy niemożliwe...;))
W sumie pewnie mógłbym cos jeszcze dopisać, aleeeee zastanawiam się czy to będzie ciekawsze czy może… historia niemoralna!!
Może jakieś właśnie zdjęcia…???? Może lepiej byłoby zachęcaćl ludzi do uczesniczenia w zlotach…
Ogólnie pozdrawiam wszystkich bardziej lub mniej poznanych osób na tym zlocie!!!
Byliście suuuuper;))))