Ale Giulii jeszcze nie zaczęli sprzedawać...
Printable View
Ale Giulii jeszcze nie zaczęli sprzedawać...
W skali Europy nie ma się co dziwić. Nie mają takich mocy przerobowych, żeby wszystkie rynki zasilić. To nie jest kontynuacja jakiegoś segmentu ze zmianą linii produkcyjnej a całkiem nowe przedsięwzięcie. Poza tym, kto zna Włochów ten wie, jak to wygląda na najniższych szczeblach. Mnie zdziwiło, że się zgodzili urlopy skracać w Casino na rzecz większej produkcji.
Chyba niepotrzebnie, bo produkcję dzienną w Cassino ograniczono nie tylko z uwagi na ilość zamówień, ale także - a może przede wszystkim - poziom jakości. Cassino ma być wizytówką FCA, która według jej zarządu jakością konkurować ma z niemiecką trójką.
Ograniczono? Czy mógłbyś rozwinąć wątek? To bardzo ciekawe. Naprawdę!
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Dziennej nie podnieśli i nie mogą podnieść ze względu na procedury. Ale urlopy zwiększyły moce przerobowe. Zamówienia klientów to jedna sprawa a auta tzw Stock'owe musiały być dostarczone dość szybko. Teraz jest ciśnienie na benzyny. Zanim wyjdą na prostą pewnie będzie marzec/kwiecień.
Chodzi o sytuację z końca października i początku listopada, kiedy produkcję ograniczono z 220-240 do 160-180 egzemplarzy.
http://www.clubalfa.it/17888-alfa-ro...e-cassino.html
http://www.clubalfa.it/18117-sergio-...eo-giulia.html
http://www.clubalfa.it/18093-alfa-ro...i-ottobre.html
http://www.quattroruote.it/news/indu...no_plant_.html
a tu o oczekiwaniach jakie pokładane są w Cassino Plant
http://www.clubalfa.it/19377-alfa-ro...o-cassino.html
Załącznik 215920
Dzięki! Ciekawa lektura. Oby USA, UK (i Stelvio!) odwróciły trend leżący u podstaw zmniejszenia wolumenu produkcji.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Oferta Giulii dopiero staje się kompletna z pojawieniem innych niż Q wersji benzynowych oraz Veloce 2.2.
Awizowane zapowiedzi naszych przedstawicieli w tym zakresie traktowałbym czysto orientacyjnie, ale już to co dzieje się w Holandii (mam wrażenie, że tam to idzie najsprawniej w Europie), całkiem serio. Chwilę temu Omen wspominał o sygnale od dealera, na temat jazdy testowej 200 konną benzyną już w piątek.
AR jest po premierze Stelvio i całym tym zamieszaniu z nią związanym, teraz czas na faktyczną promocję uzupełnionej gamy Giulii, zwłaszcza że czekają kolejne rynki, w tym azjatyckie. Nota bene FCA od jakiegoś czasu angażuje się w zakotwiczenie produkcji w Azji, a dokładnie w Chinach.
No i ciągle w sferze spekulacji pozostaje tak istotny w Europie wariant SW, ale tu pewnie decydować będzie przyszła skala powodzenia Stelvio.
Stawiam że Stelvio namiesza dużo bardziej i dużo szybciej niż Giulia. Samochody dla panów z dużym biznesem lecz małym interesem są na topie a Stelvio designem zmiata konkurencję, przynajmniej wg mnie.
Niech Stelvio tłuką na maksa, a za zarobioną kasę przyspieszą lifting Giulii (nie może być tak, żeby suv był ładniejszy od sedana...)
Z Volvo już ciągną łacha, że jest chińskie... teraz chińska ma być alfa... ze swoją reputacją zawodnej i nieprecyzyjnie wykańczonej produkcji dojdzie jeszcze prestiż Chin:)))
Madonna. Śpieszcie kupować włoskie Julie, choć ograniczają produkcję... Nowe auto, zapowiadane hucznie rok przed realnym wejściem do sprzedaży, ma ograniczaną produkcję.
Oryginalny pomysł na podbój rynków:)
Dzisiaj zauważone w salonie AR koło mnie dwie nowe testówki w tym jedna niebieska (niestety, nie "ta" niebieska, czyli nie Veloce jak z Paryża), możliwe że dostali benzyny? Jutro muszę zapytać.
To tyle o odczuciach, a teraz fakty
(Ambasada RP w Pekinie)
Chiny: Informator Ekonomiczny - Przemysł motoryzacyjny
W 2014 roku Chiny były największym rynkiem samochodowym z ilością sprzedanych samochodów sięgającą 22 mln (wzrost o 6,44% rdr). W 2008 r. Chiny wyprzedziły w liczbie wyprodukowanych samochodów osobowych Stany Zjednoczone, stając się największym producentem aut na świecie. W 2014 roku wyprodukowano 23,9 mln pojazdów mechanicznych, czyli o 7,1% więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. W tej liczbie mieści się ponad 12,5 mln samochodów osobowych, prawie 1,6 mln autobusów (tutaj zanotowano pokaźny spadek 14,8% rdr) oraz ponad 3,1 mln pojazdów ciężarowych.
Chiny są miejscem lokalizacji fabryk motoryzacyjnych wszystkich czołowych producentów na świecie. Regulacje prawne dopuszczają najwyżej 50% udział partnerów zagranicznych w przedsięwzięciach w sektorze motoryzacyjnym w Chinach. Największym producentem jest SAIC Motor Corp. z Szanghaju, firma w 2014 r. wyprodukowała ponad 4,5 mln pojazdów.
http://www.pekin.msz.gov.pl/pl/wspol...spodarka_chin/
"W Chinach coraz więcej samochodów poruszających się po tamtejszych drogach to auta europejskie, przystosowane jedynie do wymagań lokalnej społeczności. Jest to obecnie największy rynek zbytu dla aut grupy Volkswagen, która to otworzyła tam nawet fabrykę, aby sprostać wymaganiom i popytowi rynku. Pokazuje to jak bardzo istotny jest to rynek zbytu, nawet dla potentatów samochodowych. Gdy w Europie i Ameryce Północnej sprzedaż aut wyraźnie spada, w Chinach zapotrzebowanie na nie wciąż rośnie".
http://mojafirma.infor.pl/moto/wiado...w-Chinach.html
- - - Updated - - -
Jakość? Nie bardzo, tu także wzorują się na BMW Andersonie ;)
W ramach eksperymentu, zglosilem narzeczona na jazde testowa Giulia przez strone AR w NL.
Ja bywalem w salonie wiec sprawa do zalatwienia byla od reki.
Zobaczymy jak to wyglada z drugiej strony.. zgloszona w piatek wieczorem moze dzis sie odezwa.
Moj telefon milczy, czekam na potwierdzenie piatku.
Belfer czego im brakowalo ze tyle trwa wypuszczenie tych benzyn? Bo to raczej musi byc cos zwiazanego z samym silnikiem jeseli 2.2 JTD juz od 2 miesiecy widuje na drogach..
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Uwielbiam takie merytoryczne dyskusje. Nie masz wiedzy to nie mieszaj ludziom w głowie bo czytają nasze forum goście i mogą trafić na Twój post a potem pójdą bzdury w świat. Audi, VW, Mercedes, BMW ma już dawno kluczowe komponenty Made in China... Jeśli FCA stworzy tam fabrykę to tylko dla zbytu na rynek azjatycki. Volvo prestiżu nie ujął fakt, że głównym akcjonariuszem są Chińczycy. Auta na Europę są w większości w Europie produkowane. Łacha to można ciągnąć z takich opinii, jak Twoja... Na pewno nie z Volvo.
Kiedy w końcu zaczniesz pisać coś konstruktywnego i zgodnego z faktami?
- - - Updated - - -
Prawdopodobnie nie wiem:)
Może we czwartek zmieni się ten stan rzeczy.
Zaklinacie rzeczywistość kolego Belfer. JA DOSKONALE WIEM co się produkuje w Chinach, byłem tam zresztą niecałe dwa lata temu. Problem polega na tym, że na opisalem to, co myśli "ulica" czyli powszechna opinia. To ta sama opinia, co uważa BMW za auta dresów, Alfy za szmelc, awaryjny i nie opuszczający warsztatów. I tak samo uważa się na temat produkcji w Chinach. Chińska tandeta zalewa świat, bo jest tania, masz więc tandetne koszulki, zabawki dla dzieci z toksycznymi materiałami, cedzaki do herbaty z azbestem i tak dalej. Ja DOSKONALE WIEM, ze czymś kompletnie innym jest produkcja motoryzacyjna, oparta o konkretne normy. Firmy lokują tam produkcję, bo w Chinach żyje półtora miliarda ludzi, a więc wielki rynek a koszty pracy są daleko niższe niż w Europie.
Tylko, że stereotypowe myślenie trudno zmienić a ulica myśli tak własnie: "Chiny=badziew". Sami Chińczycy dużo tej legendzie pomogli, dekadę temu próbujac wchodzić na rynki zachodnie z tak groteskowymi autami, jak LandWind, który był suvem terenowym a testy zderzeniowe miał na poziomie malucha, między blachy karoserii można było wsadzać palce.
Wiele się zmieniło ale w sensie odbudowy wizerunku marki produkcja w Chinach nie będzie dobrze przyjęta. O tym piszę i zalecałbym bardziej wnikliwą analizę tekstu a nie pobieżne przejrzenie i personalne ataki. Szanujmy się.
Co do Giulii fakty są takie, jakich ani Ty ani tutejszych paru pieniaczy nie chce przyjąć: auto po długim oczekiwaniu, przesuwaniu terminów z roku na rok, zaprezentowano w 2015, by weszła do salonów w 2016, mamy koniec 2016 a nadal nie ma benzyn i nikt nic nie wie.
Czy to sprzyja sprzedaży oceń sobie sam. Rynek jest niesamowicie konkurencyjny, wiele wymaga. Na razie Gulia, mimo zachwytów mediów, w tym niemieckich (!) sprzedaje się marnie, bo nie pokazała pełnej oferty, mimo wielokrotnych zapowiedzi. Ludzie, jeśli mają wydać dwieście tysięcy czy więcej, chcą mieć pewność, że lokują te pieniądze dobrze. Rozumiesz to, czy masz inne zdanie?
Chetnie poczytam jakie, ale bez wycieczek personalnych. Ludzie w swojej masie myślą prosto: co widzą? opóźnienia, brak pełnej oferty, a teraz dojdzie info o Chinach, co z tego, że błędnie pojmowane. Wydaje się naprawdę, że cała nadzieja w Stelvio. Może on uratuje markę. Chyba, ze coś się zmieni, w co mimo wszystko wierze.
Akurat jeśli chodzi o Volvo to niestety produkcja jest przenoszona do Chin i to nie tylko na potrzeby tamtejszego rynku, jak w przypadku wielu innych producentów. Flagowy model S90 ma być produkowany już tylko w Chinach.
Kilka linków
http://www.v10.pl/Volvo,przenosi,pro...in,141310.html
http://www.motofakty.pl/artykul/volv...w-chinach.html
http://biznes.onet.pl/wiadomosci/mot...do-chin/m4ctpb
http://motoryzacja.wnp.pl/wiecej-vol...733_1_0_0.html
http://wyborcza.biz/biznes/1,147749,...w-chinach.html
http://moto.onet.pl/aktualnosci/volv...do-chin/wclj5v
Jeszcze trochę i będzie prawie jak Apple "designed in Sweden, assembled in China" ;-)
Wszystko zalezy od producenta, nie od kraju produkcji. To producent decyduje o jakości, nie pracownicy. Chiny równają sie taniej sile roboczej, ale bynajmniej nie niskiej jakości bo ta idzie w parze z zaleceniami producenta i cenie, jaka przyjdzie mu zapłacić za prace pracowników. Dlatego tez wiele luksusowych marek rownież produkcje przenosi do Chin, ale ciagle zachowując dosłownie identyczna jakość, ale za zdecydowanie niższa cenę. O tym czy producent woli obniżyć przy tym jakosc wie tylko on, no i pozniej klienci. Jednak nie ma co skreślać Chin, bo produkowane tam rzeczy mogą miec taka sama jakosc jak wyprodukowane wcześniej w innych krajach.
Ale o czym to świadczy? Dokładnie o niczym... Podałem Wam przykłady kluczowych elementów (np body computer, sterowniki szyb, centralki poduszek itp) marek premium, które funkcjonują bardzo dobrze i nie ma z nimi problemu ale Wam te Chiny dalej solą w oku. Sami używacie telefony produkowane w Chinach, leczycie się i diagnozujecie na sprzętach medycznych z Chin a psioczycie na to, jak by Wam ktoś krzywdę Chińską siekierą uczynił:)
Na razie Giulia będzie pochodziła tylko i wyłącznie z Casino. Wybudowanie fabryk i urochomienie ich musi potrwać co najmniej 2-3 lata więc możecie spać spokojnie. Chyba, że użyją istniejące montownie Fiata to może pójdzie lepiej/szybciej. Ale Włosi nie odpuszczą tak łatwo miejsc pracy bo są związani umowami itp.
to jest potencjalny problem. dojdzie do np konfliktu z Chinami, uruchomią jedną komendę i połowa aut jeżdżących w "zachodnim świecie" stanie, albo przestanie hamować, a w czasie pokoju będzie Cię szpiegować.
Oddajemy chińczykom myśl technologiczną, całe dokumentacje na które wydaliśmy biliony i opracowywaliśmy je latami, a oni odcinają od tego kupony.
Wszystko dzieje się powoli, parę lat temu Volvo zostało kupione przez chiński kapitał, obiecywali że samochody dalej będą robione tylko w Szwecji. Dzisiaj już przenosza produkcję, a za 10 lat zamkną działy R&D w Szwecji.
Podobnie z czym kolwiek innym, Lenovo (IBM), Alcatel - dziś chińczyki maja nad nim kontrolę. to samo dotyczy tysiecy innych marek.
Niewiem czym sie cieszycie,ze giulia jest w pierwszej dziesiatce tzw Top 10 sprzedazy.Jezeli tzw klasa srednia premium posiada doslownie 10 liczacych sie graczy-giulia jest przed citroenem ds5 i lexusem is takze przed wynalazkami.Poza TOP 10 jest infinity nic wiecej niema.Takze ogolem w klasie sredniej w segmencie D tak jak to jest zawsze przedstawiane w rankingach sprzedazy Giulia spadnie na koniec listy(przeciez sa passaty,508,mazdy 6 i wiele innych aut w tym segmencie.Mozliwe ze benzyna namiesza troche-mam nadzieje
Ty tak na poważnie z tym szpiegowaniem i komendami 'nie hamuj'? :)))
Co do przenoszenia centrów inżynieryjnych/rozwijania produktu, to nie sądzę że stanie się to w najbliższych latach, dekadach... Chińczycy nie myślą kategoriami przygotowywania się na wojnę z zachodem. Oni zarabiają na zachodzie!! Poruszyłeś temat Volvo w perspektywie przejęcia przez Chińczyków i 'zagarnianiu' designu... poczytaj o centrum CEVT. Jest to wspólne centrum rozwoju Volvo i Gely (właściciela Volvo). Mieści sie ono w Göteborgu. Kilka lat temu, gdy bralem udział w rekrutacji do nich, to mieli już jakieś 100 inżynierów i czy czas zatrudniali (docelowo miało być 1500-200 inżynierów). Z tego co się orientuję to w Chinach jest współpracujące centrum testowe. Chińczycy nie chcą 'przejąć kontroli nad europejskimi producentami, a nauczyć sie technologii, aby rozwijać swoje marki, jak Gely, która to ma aspiracje do przebicia się poza Chiny/Azję i dzięki fuzji z Volvo chcą to osiągnąć.
Wbrew pozorom na świecie większość teorii spiskowych nie ma pokrycia w faktach :)
Zdrowia!
Czarek
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
W teście benzynowej Veloce pokazane są zegary i widać, że czerwone pole zaczyna się od 5,5 tys. obrotów a obrotomierz kończy się na 7 tys. obrotów! W usportowionej wersji 280 KM! Liczyłem po cichu, że do nowej benzyny 2.0 bardziej się przyłożą i wyciągną wnioski po TBI a tu klops….Na dźwięk wydechu też pewnie nie ma co liczyć, w teście silnika praktycznie nie słychać :(
Z wiekiem przechodzi ochota na hałaśliwe auta ;) IMO, to o czym piszesz zaliczyłbym im Plus
Przecież nie o hałas chodzi, jaki hałas. skąd ten pomysł? a o charakter silnika - robiącego co do niego należy do końca z chęcią, a nie przerywającego przedwcześnie.
No ale turbo - było to to przewidzenia niestety :-/
Wszelkie statystyki na dzień dzisiejszy są mało miarodajne. Prawie każde z aut na tych listach ma pełną gamę modelową w ofercie i klient nie musi czekać na konkretny model. Mało kto kupuje/zamawia auta, których nie mają dealerzy lub o których tylko coś tam prasa/internet wspomina. Poczekajmy na fizyczne benzyny w salonach, 2,2 210 KM i więce wersji wyposażenia i wtedy będzie można coś konkretniej pokomentować.
Ja to bym wolał, żeby produkowali w Tychach. Nie ma w tym grama sarkazmu. Nasza fabryka zajmowała swego czasu czołowe miejsca w wielu statystykach FCA. Panda i 500 są jednymi z najlepiej zmontowanych fiatów. Ale niestety włoskie związki wywalczyły produkcje czołowych modeli u nich i teraz różne cuda się tam dzieją.
Pierwsza w Wlkp Giulia QV przy salonie na ul. Gorzysława.
Pierwsza Q rozbita:
http://www.autoblog.nl/nieuws/het-be...rifoglio-92730
Na giełdzie jest od wczoraj ;)
wyręczę kolegę, bo kiedyś przez chwilę bylem blisko (ale nie "w") tematu - stan wiedzy na 2013r: TAK
Z banalnych rzeczy: każdy procesor Intela po 2012r ma autonomiczny nadrzędny (nad bios-em i wyłącznikiem prądu) układ kontrolno - sterujący, oficjalnie mogący np to: http://www.dobreprogramy.pl/Komputer...ews,60132.html . Komendę "tajna kopia wszystkiego do..." potrafi zrobić samodzielny układ 1*2mm działający ok godziny po całkowitym odcięciu prądu od urządzenia.
3/4 teorii spiskowych jest wytworzona sztucznie, żeby skompromitować te prawdziwe (czyli mała cześć z pozostałej 1/4). Spisek w spisku Załącznik 216007
Kończąc offtop - dlaczego 5,5k obrotów miałoby nie wystarczyć, skoro ciągnie jak dziel - od 2k? To co fajne w TB120 (o ile 1.4 może być fajne) to ładnie narastające ciągniecie w zakresie 3-5 tys właśnie. 2.2 180 ma +/- tak samo (tryb D)
Uwazam ze Alfa ma w swoich szeregach głownie włoskich Januszy, którzy ni cholery nie umieli sprzedać Giulii. Żal mnie bierze, ze nie zrobili ostrego pierd....cia. Gdyby im zależało to reklama Giulii powinna wisieć w każdym mieście, powinno być dostępne sporo testowek, powinni sprzedać trochę reklam do TV, czy wciskać ja recenzentom. Mogło sztuk pare oddać aktorom zeby wzbudzili chęć pożądania czy jakis konkurs zrobić z nią związany. Powinni wejść nagle na wszystkie rynki wszelkimi sposobami, szeroka gamą silnikowa czy wyposazenia. A tak? Cisza, która umieją rozgryźć tylko znawcy Alfy, reszta ludu o tym aucie sie nie dowie, chyba ze ja zobaczy na ulicy, to jedyne wyjście zeby Giulie poznał ktoś jeżdżący podobnym klasowo autem. Dramat. Zaczyna mi to przypominać kantowanie pod stołem, Ze Giulie sprzedają z ciężkim sercem i na sile z niechęcią. No doooobra to idziemy do USA. No doooobra to dejcie ze dwie sztuki na Europę. Doooobra to dajmy reklamę w jednym mieście.
Ja nie wiem na jakim Ty świecie żyjesz :P
Widziałem juz reklamy/recenzje Giulii praktycznie w każdej gazecie branżowej, na każdym iększym portalu internetowym na pierwszych stronach (onet, wp, interia). Nawet ostatni widziałem w Rzeczpospolitej recenzje na pół strony. Bilboardów też już widziałem kilka, szczególnie ogromny na A2 przed Warszawą w najlepszym możliwym miejscu, na wysokości przyszłych bramek, gdzie się zwalnia. Miliony osób to widziały. Wiele osób totalnie obcych marce, albo nawet motoryzacyjnych ignorantów wspominało mi o Giulii.
Owszem, mogli by od razu dać pełną gamę jednostek napędowych i wyposażenia, ale premiera, na którą wszyscy czekali obsunęła by się o 1,5 roku. Poza tym nie widziałem auta, które w dniu premiery by już miało pełną gamę silników/napędów/wyposażenia, a szczególnie w przypadku całkowicie nowych konstrukcji to jest całkowicie normalne.
Ja rozumiem jakieś gorzkie żale w stosunku do marki i zawyżone oczekiwania, ale no trochę kontaktu z rzeczywistością by się przydało zamiast się pieklić o rzeczy nierealne :P
Ten billboard jest mało widoczny i nie rzuca się w oczy. Napisy na nim są tak małe że praktycznie niewidoczne. Jego skuteczność jest zerowa IMHO.
Dobry billboard (taki ze świecącymi światłami LED to miał tam Luxus.
Ja widziałem: Giulietta. Jedynie TCT nie było na początku. (przez powódź w Japoni)
Sent from my SM-G928F using Tapatalk
Żyje na takim świecie ze kogokolwiek nie zapytam o Giulie to robi wielkie oczy. Tak wyglada świadomość nt tego samochodu w Polsce. Alfa to dla mnie cudowna marka i dlatego żal mi jest aż tak spapranej akcji marketingowej. Nie można Alfy porównywać do Mercedesa czy BMW, to firmy które sa juz samowystarczalne i ich nowe modele nie potrzebują nadmiaru marketingu (choć i tak go maja), za to Alfa to stosunkowo niewielki gracz i wymaga sie od niego rozpychania łokciami po rynku. Wszystkim nam na tym forum zalezy na dobrym losie tej firmy, a Giulia miała szanse wskoczyć wyżej w rankingach sprzedaży i dać fundusze na nowe modele. A tak? Giulia pozostanie fajnym autem dla wąskiej grupki odbiorców. Po prostu szkoda mi tego i tyle.
Akurat to że się kręcą wysoko nic jeszcze nie znaczy, bo dla mnie ważniejszy jest dźwięk jaki temu towarzyszy. Jeździłem trochę 2.0TFSI i 328i - dla mnie to zwykłe kosiarki (już 2.0EB 240KM lepiej brzmi), nic a nic przyjemnego w tym dźwięku nie ma. Takie auto wkręcasz na obroty tylko po to, żeby szybko zakończyć manerw wyprzedzania, zmienić bieg i znowu delektować się ciszą, a nie żeby słuchać 'ryku' silnika.
Dlatego też tak ubolewałem, że w jednym z filmików z Giulią 280KM odgłos silnika był zagłuszony przez muzyczkę... Jestem bardzo ciekaw, czy zrobili coś w kwestii 'usportowienia' doznań akustycznych.
Panowie, proponuję jednak miło zacząć ten dzień, zerknijcie tutaj #367 (temat obok).
Moim zdaniem Giulia w tym wydaniu jest świetna. Veloce w kolorze Blu Misano, kilka naprawdę dobrych zdjęć i filmik.
W segmencie D 2 litry to właściwie podstawowy silnik i nie co oczekiwać że będzie ryczał jak wściekły byk :) Ma być cicho i komfortowo, przecież to nie hothatch tylko zwykły sedan. Problem leży w tym, że Alfa nazwała wersję 280 KM "Veloce" co zwiększa wymagania odnośnie wozu i jeśli ta wersja nie będzie brzmiała i będzie miała odcinkę przy 6 tys. (A wszystko na to wskazuje) to będzie wtopa....
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk